Hej usmiech ,,
tak ,,musze powiedziec ze jest o niebo lepiej ,,
Ja kaszlałam tak ze wymiotowałam ,,,teraz moge sie przyznac -to było okropne ..
Piłam ten ,,Pectosol,,na kaszel ,,wybrałam leki od rodzinnej ,,
Ale wydaje mi sie ze pomogły wziewki na astme ,,w wiekszej dawce
pani dr. na pulmunologi podniosła mi dawke oxis Tubelhaler z 4,5 na 9 ,,,
I jakby pomogło
/inne leki tez nadal biore /
/pisałam u Anutki / na poczatku czułam normalnie papierosy w płucach ,,,
a nie pale ładnych pare lat ,,,widocznie lek rozszerzył oskrzela i sie polepszyło ,,,
Od kiedy mam wyższe dawki, nie miałam az takich ataków ,,
Oddech jako tako ,ale nauczyłam sie juz z tym zyc ,,staram sie dopasowac
Zycze i wam polepszenia ,,
i duzo zdrówka Basia