Strona 2 z 2

Post: 21 lutego 2013, 19:21
autor: Barbara
;-) to takie małe ostrzeżenie od Roberta i ma racje.
,tej choroby nie wolno bagatelizowac ,trzeba ją obserwowac ..u ciebie są duże zmianny w płucach .
/szukaj porzadnego specjalisty /
Obyś spotkała własciwych lekarzy ,
działaj nie czekaj :roll:
Dopiero gdy lekarze orzekną że choroba się ustabilizowała ,można odetchnąc ,,,, ale nadal trzeba byc pod kontrolą :)

Re: Fajnie, że jest takie forum

Post: 23 lutego 2013, 23:01
autor: sama40stka
Witam już na nowym forum:-) Zdaję sobie sprawę, że nie wolno bagatelizować choroby, dlatego dzięki Robertowi i mojej sąsiadce spod Torunia zarejestrowałam się na NFZ do Bydgoszczy, niestety dopiero na 22 maja do poradni chorób płuc i tam zadecydują, czy mnie skierują do poradni sarkoidozy, która jest w tym samym budynku. I tak lepiej niż w Toruniu, u nas najbliższy termin na sierpień, najdłuższy 2 lata, mam nadzieję, że na prywatnej wizycie też się czegoś dowiem. A tak w ogóle to dziękuję, że jesteście i że można się od Was dużo dowiedzieć :-)

Re: Fajnie, że jest takie forum

Post: 23 lutego 2013, 23:30
autor: Barbara
Terminy u nas w przychodniach :cry: to porażka ,,,niestety nie zawsze możemy czekac ,
Maj to jeszcze może byc ,,,ale sierpien to troszke póżno .
Dobrze że idziesz prywatnie ,,lekarz oceni co się dzieje i w razie czego pokieruje cię dalej .
A potem może już w poradni sarkoidozy ,bedziesz miala lekarza :)
Trzymaj sie

Re: Fajnie, że jest takie forum

Post: 23 lutego 2013, 23:54
autor: sama40stka
Znajmy znajomego okazało się, że choruję na tę chorobę i kazał przekazać, że przy sarkoidozie grunt to pozytywne nastawienie :)

Re: Fajnie, że jest takie forum

Post: 24 lutego 2013, 07:41
autor: Barbara
:D Zgadzam sie i staramy sie trzymac pozytywne nastawienie
,ale bywa ciężko !
po kilku latach chodzenia po lekarzach
sarkludek chwilami ma dośc :pale:
Spotkasz różnych lekarzy
-jedni będą z uśmiechem na twarzy , mówili ci że to nic poważnego .....
-inni będą wiedzieli że sarko potrafi zniszczyc człowieka ...
Pozytywne nastawienie to jedno ,ale nie można dopóscic do nieodwracalnych zmian w płucach ,sercu lub innych narządach :arrow:
Miłej niedzieli :)
Bez porządnych badan nie będziesz wiedziała czy choroba jest w remisj,
Dlatego dobrze jest miec dobrego lekarza :-)/ale sama wiem że to wcalne nie łatwe /