Witam

Masz ochotę się przywitać? Nie krępuj się :)

Witam

Postautor: siemens » 23 kwietnia 2014, 12:00

Witam serdecznie - mam na imię Anka, sarkoidozę zdiagnozowano u mnie 2 lata temu.

Do tej pory prezentowałam stanowisko - "mniej wiesz, lepiej śpisz" więc mimo, że "świadomie" choruję 2 lata to na temat sarkoidozy nie wiem prawie nic 8)
Zmiany mam w płucach, choroba postępuje i ostatnio nasunęło mi się kilka pytań więc postanowiłam się zarejestrować na to forum.
szczerze powiem jak na razie mnie ilość "objawów", "postępów" i "problemów" przytłoczyła olaboga ... nie wiem czy jestem w stanie to czytać 8)

pozdrawiam Anka
siemens
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 3
Rejestracja: 22 kwietnia 2014, 09:05
Lokalizacja: kraków


Re: Witam

Postautor: Barbara » 23 kwietnia 2014, 16:59

:bukiet: Witaj Aniu ,,,
nie jest tak żle z tą naszą sarkoidozą ,,rzeczywiście jako choroba wielonarządowa -może przestraszyc :mdleje:
pamiętam gdy ja weszłam pierwszy raz na forum ;) czytałam o tym i o tamtym ,,,rozmyślałam ,tłumaczyłam sobie pewne sprawy ;)

Ale najważniejsze to -że choroba u każdego przebiega inaczej i wcale nie musisz wiec dolegliwości które dokuczają innym :)

Na forum zebrano wiele informacji o różnych objawach po to aby , określic co się dzieje i nie dopuścic do kłopotów :)

Zapraszamy do nas ,do założenia swojej historii :)
Pamiętaj na forum jest dużo historii ze szczęśliwym zakończeniem :)
zdrówka życzę basia ;)
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Re: Witam

Postautor: Robert » 23 kwietnia 2014, 19:11

Witaj Aniu :)

Większość objawów, nie licząc ostrej postaci choroby, jest małodokuczliwa i ma łagodny charakter, choć nie zawsze i nie u wszystkich - bywają przypadki ciężkie i oporne. To co najczęściej może dać się we znaki to płuca, kamienie nerkowe, rumień guzowaty, ale on ciebie raczej nie dotyczy, czasami oczy. Rzadko się zdarza żeby choroba w postaci przewlekłej rozkładała na łopatki, większość z nas funkcjonuje lepiej lub gorzej, najczęściej dokuczają nam płuca i stawy, i coś co nazywane jest zespołem przewlekłego zmęczenia.
Odrębnym tematem jest stan w czasie sterydoterapii.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Re: Witam

Postautor: GLORIA&MELMAN » 07 maja 2014, 18:37

Powiem wam ze diagnoza okropnie nas przytloczyla. Nie samo jej stwierdzenie jak to ze lekarze naprawde mało o tym wiedzą. Sami chcą pomóc ale nie wiedzą jak.. trzymam za was wszystkich kciuki. Wierze ze kazdy z was wyjdzie z tego :)
GLORIA&MELMAN
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 4
Rejestracja: 07 maja 2014, 17:55
Lokalizacja: Banbury


Re: Witam

Postautor: Nusia » 07 maja 2014, 20:55

Witaj i rozgość się. Nie martw się. Wszystko będzie dobrze, pozdrawiam.
Nie szukaj szczęścia w gwiazdach cudzego nieba, kiedy własne wisi Ci nad głową
Awatar użytkownika
Nusia
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 213
Rejestracja: 09 stycznia 2011, 18:51
Lokalizacja: śląsk




Wróć do Welcome:)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

cron