Strona 1 z 1

Witam wszystkich

Post: 21 sierpnia 2015, 14:31
autor: Qfeel
Trafiłem na to forum po wstępnej diagnozie sarkoidozy.
Zaczęło się od prześwietlenia płuc (przez przypadek - nie miałem i nie mam na chwilę obecną żadnych objawów - po prostu zacząłem się badać bo pomyślałem sobie, że w wieku 40 lat jest na to już najwyższa pora) w dniu ok. 15-07-2015. Opis zdjęcia - podejrzenie gruźlicy prosówki. Od razu skierowanie do Otwocka na dalsze badania. Zameldowanie na oddział gruźliczy w dniu ok. 17-07-2015. W ciągu 2 tygodni wszelkie możliwe badania (krew, "plujki", bronchoskopia, EBUS, USG brzucha,komputer klatki piersiowej, mocz, badania oddechowe-komplet, etc.). Wynik - badania mieszczą się w normach, próbki wzięte z płuc i z węzłów chłonnych nie dają jednoznacznych wyników, powiększone węzły chłonne. W USG tylko powiększona śledziona. Konsultacja z chirurgami - trzeba zrobić wycinek płuc metodą bardziej inwazyjną bo dalsze kłucie płuc i węzłów chłonnych prawdopodobnie nie przyniesie rezultatów. Wypis z oddziału gruźliczego z możliwym rozpoznaniem gruźlicy, sarkoidozy lub nowotworu, odpoczynek w domu ok 10 dni i przyjęcie na oddział chirurgiczny. Po kilku dniach o 9:oo pobranie próbek na sali operacyjnej w uśpieniu. Powrót na oddział po 24h. Następne 72h chodzenie z sączkiem wychodzącym z pleców. Po następnych 48h przepustka do domu i oczekiwanie na wynik badań (do dzisiaj). Wynik badań pobranych próbek - sarkoidoza.
I tak na chwilę obecną mam dwie dziury w plecach, zdjęcie szwów prawdopodobnie w ciągu najbliższego tygodnia, gwiżdże mi w płucu z którego brali próbki i szykuję się na wizytę u pulmonologa.
Pozdrawiam
Qfeel

Re: Witam wszystkich

Post: 21 sierpnia 2015, 15:42
autor: Robert
Witaj wśród nas :)

Re: Witam wszystkich

Post: 21 sierpnia 2015, 18:08
autor: Barbara
:bukiet: Witaj i zapraszamy do nas ,, ;)
czuj się jak u siebie ;) pisz ,czytaj i trzymaj się zdrowo :serducho:
Razem łatwiej :) :)
pozdrawiam basia ;)

Re: Witam wszystkich

Post: 21 sierpnia 2015, 22:22
autor: Haniula1010
Witaj Qfeel :) :roza: