Sarkoidoza

Witaj, ja również trzymam za Ciebie kciuki, będę tu do Ciebie "zaglądał". Bądź dobrej myśli, Pozdrawiam

Agusia
Najważniejsze, że zdecydowałaś się i operację masz już za sobą. Teraz może być tylko lepiej. Wiadomo, że rehabilitacja może jeszcze trochę potrwać, ale pamiętaj, że my wszyscy ilu nas tu jest jesteśmy z Tobą. Trzymaj się

Dziekuje,
jest juz lepiej i z samopoczuciem i z okiem
pozdrawiam

Witaj !! No to dobrze ta strona jest chyba najlepszym lekiem Pozdrawiam

Z moim okiem coraz lepiej ,widze nie zbyt wyraznie ale jednak widze ,stosuje krople kilka razy dziennie (z powodu suchosci oka ). Lekarz odstawil mi wszystkie leki ,teraz czekam na wizyte i sama nie wiem co dalej ,pluca mam czyste z sercem tez dobrze .Moze ktos ma jakies informacje o sarkoidozie nerwu wzrokowego,leczeniu itd.

Witam
mialam nadzieje ze mam spokoj z okiem ale problem wrocil.Jest gorzej niz przed operacja przestalam widziec na to oko ,wrocil wytrzeszcz,i bol glowy po lewej stronie.Psychicznie jest tragedia ,przestalo mi zalezec na czymkolwiek,mam nadzieje ze to tylko chwilowe.Szukam kogos kto tez ma podobny problem ,ciekawa jestem jak to bedzie dalej ?

Madzia, byłaś już u lekarz? Co powiedział?. Ja nie mam tego problemu /chyba, i na szczęście/ i bardzo Ci współczuję, bo wiem jak się człowiek czuje gdy mu oko dolega. /Miałam kiedyś półpaśca , który zaatakował mi połowę głowy -w tym- jedno oko. Skończyło się dobrze, chociaż lekarz snuł dość czarne wizje i widocznie był przestraszony/.
Nie poddawaj się zniechęceniu. Skonsultuj się z lekarzem, a jak trzeba to z kilkoma. My tu będziemy Ci kibicować i wysyłać pozytywne fluidy. Trzymaj się Słonko

Witaj że masz już za sobą trzymaj się wszystko będzie dobrze.

Witaj Madziu,
piszesz, że masz nadzieje, że to tylko chwilowe,
również życzę Ci ustąpiena tych dolegliwości.
Serdecznie pozdrawiam

Może Ci się spodoba:
http://pl.youtube.com/watch?v=F_pcCFcBpSo

Bylam u lekarza ,znow jakis guzek wyrosl mi za okiem ( na miesniu),wrocilam do lekow .Nie wiem co dalej ,moj okulista tez nie wie.Teraz robie badania i czekam na wizyte ,moze do tego czasu okulista cos wymysli.Humor troche nie dopisuje ale to przez dietke (trzeci dzien)a ja tak bym zjadla czekoladke. Pozdrawiam wszystkich goraco

Cześć Madziu,
ale paskudztwo Ci sie przytrafiło, i nie chce odpuścić... Nie poddawaj się jednak! Wierzę, że Twoi lekarze cos wymyślą i ... mam nadzieję, że szybko. Bądź dobrej myśli.
Trzymaj się cieplutko, pozdrawiam

Witaj Madziu, będę trzymać mocno kciuki, żeby dolegliwości ustąpiły i z okiem było OK. Trzymaj się cieplutko i bądź dobrej myśli.

Madziu, a co to za dietka? Nie chcę Cię namawiać do grzechu, ale myślę, że w sytuacji, gdy kawałek czekolady poprawi Ci humor i obniży poziom stresu, nikt- nawet lekarz nie powinien mieć Ci tego za złe. Byle nie za dużo i koniecznie gorzkiej .
/Chyba, że to lekarz Ci jej zakazał, no, wtedy trudno /.
Trzymaj się, musi być dobrze

Witam
Caly czas jestem na dietce ,nie jem nic ,pije tylko soki (sama robie )owocowe,warzywne .Dziala ,choc ciezko mi przechodzic obok cukierni (az sie slinie na mysl o paczkach).Dostalam nowe leki ,Levaxin i Tiotil ,nie znam Polskich odpowiednikow .Wyczytalam ze sa to hormony uzywane w leczeniu tarczycy i innych. Z moja tarczyca wszystko gra .Boje sie troche ale mam nadzieje ze lekarz wie co robi .