Witam serdecznie:)

Masz ochotę się przywitać? Nie krępuj się :)

Witam serdecznie:)

Postautor: olifka81 » 07 maja 2008, 22:16

Dolaczam do Was jako "sarkoziomek"...diagnoza juz postawiona ale lekarz wacha sie jeszcze i mam termin na CT (tomogrfie computerowa), ale wszystkie objawy wlacznie z rentg.na to wskazuja...ja akurat mam odmiane bolesna bo dopadlo mnie zapalenie stawow i gdyby nie leki przeciw bolowe i zapalne to nie wiem jak bym ten bol zniosla...czuje sie fatalnie, jestem ciagle zmeczona i zla ze nie moge wyjsc z moim synkiem na spacer bo stawy nie daja mi spokoju i do tego te siniaki czy cos takiego mam na udach dolnych..czekam na wynik CT i mam nadzieje ze leczenie przyniesie ulge :)
pozdrawiam:)
olifka81
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 27
Rejestracja: 07 maja 2008, 22:02


Postautor: Haniula1010 » 08 maja 2008, 00:17

Witaj Olficzku :D
Czyli masz tą"lepszą", dającą szansę na samowyleczenie- odmianę sarkoidozy. Na razie współczuję Ci, bo ból ponoć straszny /ja mam odmianę przewlekłą/, ale w perspektywie- kto wie może się udać i bez sterydów. Tak więc trzymaj się, zaglądaj tu do nas i pisz co u Ciebie. Serdecznie pozdrawiam :lol:
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Postautor: Jurek » 08 maja 2008, 08:55

Witaj Olifko :) ,
"im gorzej na początku tym lepiej"- tak jak piszę Hania ostre objawy, mogą być zwiastunem wycofania sie sarko. Jednym z "lekarstw" na takie dolegliwości jest czas, te przykre dolegliwości ustępują same albo z pomocą leków. Trzymam kciuki za szybkim i samoistnym wycofaniem sarko :)
czytaj i pisz :)
pozdrawiam
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: Barbara » 08 maja 2008, 17:28

:bukiet: Witam serdecznie ,trzymaj sie ,,i oby sarko szybko sie wycofało ,,tak jak pisali Hania i Jurek ,,
Zycze aby ból szybko odszedł w zapomnienie !!!
A zycie wrociło do normy !! :)
trzymaj sie Olifko ,,usmiech dla ciebie i synka :D :D ,,,,
duzo zdrowia i pisz do nas ,bedzie nam miło !!
pozdrawiam Basia :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: agga » 08 maja 2008, 17:36

Witaj :)
Nie martw się, ból w końcu minie :D
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: olifka81 » 08 maja 2008, 21:10

Witam:)

Bardzo dziekuje za mile przywitanie :) Ogolnie rzecz biorac nie mam zielonego pojecia o tej chorobie ale dzieki Wam i tej stronie moglam sie czegos wiecej dowiedziec...Niechcialabym abyscie odczuli ze chwale sie tym, ale lecze sie na to w Niemczech, lezalam w szpitalu,przeszlam kupe badan, chodzic nie moglam moja choroba tak mnie szybko zaatakowala ze z dnia na dzien czulam sie okropnie, nie mam zadnych dusznosci ani kaszlu, lekarze w szpitalu niewiedzieli co mi jest, podejrzewali reumatyzm az w koncu po rendgenie bylo widac a lewym plucu jakies cienie i odrazu ordynator stwierdzil na podstawie tych moich guzkowze to sarkoidoza bo najpierw byly guzki bolace a teraz maz sie smieje ze jak ktos to zobaczy to pomysli ze mnie maltretuje :wink: tak to wstretnie wyglada :? dostalam sporo lekow przeciw zapalnych i bolowych no i jakos znosze bol ...a moj lekarz domowy majac diagnoze zamiast dzialac to jeszcze czeka na wynik CT ktory mam 21 maja...mam nadzieje Ogromniasta ze to samo sie cofnie ale poki co trzymam tez i za Was kciuki :)
pa
olifka81
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 27
Rejestracja: 07 maja 2008, 22:02


Postautor: AMELIA » 08 maja 2008, 22:37

Witaj bądź dzielna nie wiem jak to boli nie miałam rumienia guzowatego ale napewno bardzo, życzę ci siły i wytrwałości nie poddawaj się i walcz jutro będzie lepiej.

Piszesz: a moj lekarz domowy majac diagnoze zamiast dzialac to jeszcze czeka na wynik CT ktory mam 21 maja...

Bądz cierpliwa mi lekarka powiedziała, że teraz już nie daje sie od razu sterydów najpierw sie obserwuje może choroba się sama cofnie co u Ciebie jest bardzo prawdopodobne. Pozdrawiam i trzymam kciuki aby tak się stało. Danusia
AMELIA
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 1039
Rejestracja: 23 marca 2008, 16:53
Lokalizacja: Chorzów


Postautor: olifka81 » 09 maja 2008, 21:48

Danusiu kciuki bardzo mi sie przydadza:)...dzisiaj jest jeszcze gorzej oddychac nie moge, bol stawow ustapia ale za to te dusznosci i kaszel mnie przeraza :sad: maz chcial po karetke dzwonic choc sam skonczyl szkole medyczna a panikuje :wink: sluchajcie a te zmeczenie tez was dopada?ja jestem wypompowana..maz mi gdera ze to przez walke organizmu z wlasnym imun system, ale ja normalnie padam i spie jak zabita :roll: wczoraj popoludniu spalam prawie cztery godziny :oops: wstyd..no coz jak mam byc dzielna to bede znosic wszystkie te "sarkoidalne dziwy" :?
pozdrawiam WAS SERDECZNIE I PRZWSYLAM MNOSTWO POZYTYWNAYCH FLUIDKOW :thumright:

pa
olifka81
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 27
Rejestracja: 07 maja 2008, 22:02


Postautor: Robert » 09 maja 2008, 22:36

Witaj Olifko!
Masz objawy ostrej postaci sarkoidozy, której z zasady się nie leczy. Stosuje się jedynie leczenie objawowe, leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Jeżeli masz problemy z oddychaniem powiedz o tym lekarzowi. Jest wiele preparatów rozszerzających oskrzela i ułatwiających oddychanie. Mi pomógł Serevent, ale to lek, którego skuteczność odczuwalna jest po kilku dniach.
Są szybsze...
sluchajcie a te zmeczenie tez was dopada?

Też. Takie powalające zmęczenie to jeden z objawów ostrej postaci choroby.
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: Irena » 10 maja 2008, 11:41

Witaj Olifko :bukiet:
Podobnie jak Hania mam przewlekłą sarko i od dwóch lat jestem na encortonie, jeżeli masz ostrą odmianę to nacierpisz się więcej na początku ale może sarko wycofa się bez konieczności leczenia sterydami.
Trzymam kciuki aby dolegliwości ustąpiły a sarko szybko wycofała się samoistnie.
Pozdrawiam serdecznie Irena
"Dusza nie znałaby tęczy gdyby oczy nie znały łez".
Awatar użytkownika
Irena
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 482
Rejestracja: 16 października 2007, 18:37
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.


Postautor: olifka81 » 10 maja 2008, 21:58

Witaj Irenko:)
Wiem ze te ostre objawy sa zwiastunem samowyleczenia sie sarkoidozy, ale czy potem nie przeksztalaca sie to w postac przewlekla?..
A jak u Ciebie zaczela sie choroba?...pomimo wielu pocieszajacych postow ktore nie ukrywam bardzo mnie nastawily pozytywnie, mam troszke obaw, bo niechcialabym zazywac tych sterydow... :-(
ahh rumien guzowaty zaczal ustepowac, wlasnie tak sam z siebie, ale mialam tak dwa tygodnie temu tez i potem znowu sie pojawil...
Cierpie, cierpie i to z dnia na dzien gorzej bo mam pekajaca skore na dloniach i wyglada to jakby byla to skora staruszki...pomaga mi troszke hydrocortyzon w kremie, ale w nocy dlonie swedza przeokropnie :cry: mam nadzieje ze to tylko alergia na cos anie od sarko...

pozdrawiam slonecznie :D

pa
olifka81
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 27
Rejestracja: 07 maja 2008, 22:02


Postautor: Robert » 10 maja 2008, 22:40

Wiem ze te ostre objawy sa zwiastunem samowyleczenia sie sarkoidozy, ale czy potem nie przeksztalaca sie to w postac przewlekla?(...)
(...)pomimo wielu pocieszajacych postow ktore nie ukrywam bardzo mnie nastawily pozytywnie, mam troszke obaw, bo niechcialabym zazywac tych sterydow... :-(


No właśnie sterydoterapia może spowodować przejście postaci ostrej w przewlekłą. Musisz więc pocierpiec na początku, chyba, że tomograf bedzie nieładny i zachodzić będzie niebezpieczeństwo powstania trwałych zmian w płucach. Piszesz, że masz spore problemy z oddychaniem, więc możesz mieć zaawansowane zmiany wymagające sterydoterapii niestety.

O popękanych dłoniach przy sarko pierwszy raz słyszę, to raczej alergia np. na jakiś detergent, albo zbyt częste mycie.
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: olifka81 » 10 maja 2008, 23:15

Robercie wlasnie, te dlonie to od sarko lekarz ktory odkryl sarko powiedzial ze to jest reakcja systemu imunologicznego...skora ktora peka jest bardzo sucha, i swedzaca a nie myje wogole naczyn(zmywarka), a myje dlonie w AA plynach..nawet dziecko maz kapie tak uwazam na dlonie... :?

Wlasciwie ten tomograf mnie przeraza..oczewiscie wynik :? ale jestem przy dobrej nadzieji :D

Dodane po 4 minutach:

ah zapomnialam wlasnie u mnie oprocz boli zaczelo wlasnie od skory...pekala nie tylko na dloniach ale na nogach i robily sie jakby luski no a teraz dlonie dopadlo..a mialam to w grudniu juz razem w zapaleniem oskrzeli i baralam mnostwo antybiotykow..wtedy moze sarko atakowalo a ja nie wiedzialam o tym
olifka81
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 27
Rejestracja: 07 maja 2008, 22:02


Postautor: Barbara » 11 maja 2008, 00:18

Olifko tak mi przykro ze cierpisz ,,niestety ja nawet nic ci nie doradze ,poniewaz ja tylko tak troche mieszam sie z tym sarko ,ale nie choruje tak powaznie i nie cierpie tak jak ty ,,ale naprawde trzymam kciuki aby jak najszybciej mineły te ciezkie dni i oby stan zdrowia sie poprawił .Badz dobrej mysli z tomografia ,,napewno bedzie dobrze ..Ja tez wlasnie odebrałam wynik i jest dobrze a tak sie bałam !!
I u ciebie powoli sie ułozy ,,z tego co czytałam ,,to tak jak ci pisali inni ostra postac jest lepsza !!!
:) :D ,,a ja tylko chce ci dodać otuchy ,,abys sie trzymala w tych ciezkich chwilach ...odpoczywaj ,,i walcz ,,nie podaj sie ,,odzywiaj sie i pij duzo soków abys miała siłe do walki z chorobą ,,,bedzie lepiej ci ktorzy to przeszli wiedza o tym i u ciebie tez nastąpi poprawa !!! :)
Duzo zdrowia ,,zdrowia ,zdrowia ,pozdrawiam serdecznie basia :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Jurek » 11 maja 2008, 13:13

Olifko, jeszcze mocniej trzymam kciuki za poprawe Twojego zdrowia, :)
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Następna


Wróć do Welcome:)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości

cron