Sarkoidoza

Jestem tu pierwszy raz, przyznam ze liczę na to forum, tyle na początek... Pozdrawiam Renata

Witaj
Będziemy się starać, żebyś się nie przeliczyła

Miłej lektury

Witaj w sarkoludkowym gronie

Witaj Renatko dużo słonca i uśmiechu jak już się z nami oswoisz to koniecznie napisz coś wiecej o sobie i swoim sarkoludku.

Witaj Renatko
Mam nadzieję, że będzie Ci tu z nami dobrze
Oczywiście wszyscy liczymy na wzajemność , a więc do następnego wpisu

Na donbry pocątek

Witam ,usmiech dla ciebie ,życze duzo zdrowia ,,,,,,,,
Twe słowa dały mi do myslenia ,,,,,,przypomniałam sobie jak zagubiona byłam rok temu ,gdy weszłam na forum-nie mogąc zrozumiec ,,,,,,,o co biega w tej chorobie i dlaczego mam ja w wyniku !!
Czy mozna bylo duzo ---oczekiwac ,,,gdy wokół same niewiadome ?
Zagmatwana ta nasza sarko ,,,,,,,,ja nauczyłam sie ze nie musze byc sama z tym co mnie boli
Moge wejsc napisac ,,i wydaje mi sie ze wtedy zaczyna byc łatwiej ,,,,,,,,,,zawsze ktos z drugiej strony ktoś przeczyta ,odpowie ,prześle usmiech ,,,,,,,,,,a nierzadko lepiej wytłumaczy niz niejeden specjalista!!!
Bardzo bym chciała byś dołączyła do nas ,i dobrze sie czuła na forum ,,
jeszcze raz pozdrawiam Basia

Witam również bardzo serdecznie! Napisz coś więcej o swojej historii. Dlaczego przez ponad rok sie nie ujawniłaś? Czy to może jakaś pomyłka w datach?

Witaj Renatko

Witaj.

Witaj Renatko w rodzinie sarkoludków