WITAM WAS CIEPLUTKO !

Masz ochotę się przywitać? Nie krępuj się :)

Postautor: Robert » 07 lipca 2009, 20:08

Ula
Lekarze z Płockiej przyjmują gdzieś prywatnie, ale nie mogę teraz znaleźć nic oprócz tego:

Przychodnia DANTEX-MED ,
ul. Nowolipie 18,
01-005 Warszawa
ul. Nowolipie 25,
01-002 Warszawa - tam pracuje Pani doktor Anna Soszka - pulmolog z Instytutu Chorób Płuc ul. Płocka - Warszawa


Z tymi sterydami to nie słuchaj. Często jest tak, że pacjent trafia na Płocką, a tam ręce załamują, bo jakiś nadgorliwiec, chcąc być zapobiegliwym, na wszelki wypadek włączył sterydoterapię, choć ta nie była potrzebna.
Poszukaj dojścia prywatnie, albo przeczekaj, koniec sierpnia nie aż tak daleko, chyba że w międzyczasie poczułabyś się gorzej - mam na myśli uporczywy kaszel, świsty, duszności - to wtedy możesz się martwić.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: ulcia_I » 07 lipca 2009, 20:48

Marysiu dziękuję Ci bardzo!
Jeśli chodzi o pracę - mam własną działalność gosp.- co teoretycznie oznacza, że mogę siedzieć w domu ile dusza zapragnie, natomiast praktycznie jak nie wrócę za ok. 2 tygodnie no może 3- mogę się szykować do "zwijania interesu". Koszmar! Ja wiem, że zdrowie najważniejsze, ale z czegoś trzeba żyć....w moim małżeństwie to ja noszę spodnie.

Dzięki Robercie za konkretne wskazówki!
Myślę, że dla świętego spokoju udam się prywatnie do tej lekarki-przychodnia nie jest mi obca- znajduje się ok.300 metrów od mojej pracy, w dodatku jedna z moich klientek przyjmuje tam jako dermatolog- jaki świat jest mały!

Kochani jesteście!
Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.
ulcia_I
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 162
Rejestracja: 03 lipca 2009, 16:52
Lokalizacja: Okolice Warszawy


Postautor: Barbara » 08 lipca 2009, 09:47

Ulcia ,,i jak tam :) ,,usmiech prosze ,, :-P

I zabieraj sie do dzialania ,,Robert dobrze radzi i inni tez ,,
Prosze idz do tej przychodni ,ta znajoma pani dermatolog załatwi ci wizyte moment ,,, :wink:
Niema co czekac ,,tylko isc ,,bedziesz wiedziała na czym stoisz ,masz duze szczescie ze pod reka masz specjalistów , :)
Wykorzystaj to ,,zdrowie najwazniejsze ,musisz miec pewnosc ze zrobiłas wszystko dla siebie ,,, :wink:
Trzymam za ciebie kciuki ,,bardzo prosze idz do lekarza ,przy duzych zmianach na płucach ,,przydałaby ci sie konsultacja ,,
Miłego dnia Basia ,,, :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: typisb » 08 lipca 2009, 18:58

żyć....w moim małżeństwie to ja noszę spodnie


ja Cię, co tu się dzieje :roll: gdzie te chłopy?
typisb
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 519
Rejestracja: 22 lutego 2009, 21:09
Lokalizacja: katar


Postautor: ulcia_I » 16 lipca 2009, 22:49

Za niecałe dwa tygodnie 29.07 mam wizytę na Płockiej. "Udało" mi się przyspieszyć ją o cały miesiąc. Do tego czasu spokojnie wytrzymam- siedzę w domku, bolą mnie trochę mięśnie ( najlepszy jest dla mnie Diclac duo - ale są dni kiedy nie muszę brać), guzki wszystkie poznikały; najgorsze te upaly- nie wiem czy tak jestem słaba czy wszyscy się tak kiepsko czują.
Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.
ulcia_I
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 162
Rejestracja: 03 lipca 2009, 16:52
Lokalizacja: Okolice Warszawy


Postautor: Mała » 17 lipca 2009, 07:11

Mnie tez bardzo osłabia slonce , mam w ogrodku laweczke i gdy na niej poleze ( w cieniu) godzinke czy dwie to czuje sie gorzej wiec wiem co Ty czujesz - czasami wydaje mi sie to absurdalne ze jak leze w domu to sie mniej mecze niz jakbym leżała na dworzu :)
Mała
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 351
Rejestracja: 11 sierpnia 2008, 19:01
Lokalizacja: Gdynia


Postautor: Jurek » 17 lipca 2009, 13:02

Upały=> spadek formy fizycznej i "upadek" poczucia humoru, ale czytam ,że nie tylko ja tak reaguje na słonko.
Ulcia fajnie, że masz już plan działania i wiesz gdzie się udać, dodam tylko, że oprócz tych bardzo pomocnych działań potrzeba jakiegoś czasu żeby się odpowiednio ustawić do "siebie z sarko"- coś jak by się jechało samochodem z przyczepką na prostej jedzie się względnie normalnie , ale hamowania i podjazdy trzeba wykonywać trochę inaczej.

Prowadzisz działalność, jeszcze nie czas o tym myśleć, ale jako prowadząca działalność możesz strać się o dofinansowanie składek ZUS w kwocie 488 miesięcznie z PFRON, wiem to dzięki Reni2 , jeśli będziesz chciała poczytać to jest to w dziale: Zagadnienia prawne. Korzystam z tej pomocy.
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: ulcia_I » 17 lipca 2009, 23:04

Dzięki Jurku za tę podpowiedź :)
Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.
ulcia_I
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 162
Rejestracja: 03 lipca 2009, 16:52
Lokalizacja: Okolice Warszawy


Poprzednia


Wróć do Welcome:)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości

cron