moja historia- sarkodoza

Masz ochotę się przywitać? Nie krępuj się :)

moja historia- sarkodoza

Postautor: paulo1960 » 04 listopada 2009, 17:34

witam wszystkich nie miałem pojęcia że istnieje takie forum trafiłem do niego całkowicie przypadkowo ,a jak już tutaj jestem to podzielę się swoją historią.Zaczęło się w 2004 /może było wcześniej le musiało przebiegać lajtowo/ pod koniec tego roku bardzo słabo się poczułem nie mogłem szybko chodzić o bieganiu trzeba było zapomnieć wtedy miałem 44lata po namowach żony trafiłem do lekarza a następnie do szpitala na od.grużliczy tam przez 5 miesięcy/mimo że testy wykluczały grużlice pani ordynator leczyła tą chorobę brałem multum proszków i nic .Na moje szczęście w nieszczęściu kuzynka dopiero co po ukończeniu studiów medycyny odwiedziła mnie i namówiła na konsultację w klinice w Zabrzu na Koziołka ,wypisałem się na własną prośbę i zapisałem do przychodni przy klinicznej.Po 2 tygodniach przyjęła mnie pani adiunkt i zaraz na wejściu po
obejrzeniu wyników krwi stwierdziła że na pewno nie jest to grużlica.Zostałem przyjęty na oddział i po wszystkich badaniach /biopsja węzłów bronchoskopia*3 spiromrtia gazometria itd poni adiunkt javascript:emoticon(':lol:')stwierdziła że na szczęście to nie rak ale sarkoidoza 3 stopnia to świństwo nie tylko zaatakował płuca ale serce też iw małym stopniu oczy od 2004 jestem na enkortonie i innych lekach /imuran /po pierwszym roku nawet było spoko ale potem bardzo przybrałem na wadze około 11 kg w2007 enkorton ograniczono do 5 waga prawie wróciła do normy teraz mam odstawiony imuran ale spadła dyfuzja i enkorton znowu 20 boję się myśleć czy znowu czeka mnie zmiana ubrań ogólnie czuję się względnie ale wysiłku raczej zero zaraz nasila się kaszel i zawroty głowy za miesiąc znowu kontrola w klinice gdy nie poprawi się dyfuzja ma być zmiana leku ,i wszystko wporzo tylko po co faszerowali mnie przez 5 miesięcy lakami na grużlice.pozdrawiam wszystkich serdecznie trzymajcie się i najważniejsze to pozytywne myślenie odpowiem na każde pytanie pozdrawiam Zbyszek
paulo
paulo1960
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 25
Rejestracja: 03 listopada 2009, 16:28


Postautor: Robert » 04 listopada 2009, 20:22

Witaj
Nie jesteś pierwszy i pewnie nie ostatni, któremu zaaplikowano leczenie na gruźlicę.
Tak to czasem bywa, choroby obrazowo są podobne do siebie, więc od czasu do czasu zdarza się nietrafiona diagnoza, dlatego kiedy czuje sie, że coś jest nie tak, warto zrezygnować z leczenia w pobliżu domu, na rzecz konsultacji w bardziej wyspecjalizowanym ośrodku.
Nie zazdroszczę Ci aktualnej kondycji, bo branie encortonu na okragło to nic przyjemnego, no ale jak trzeba...

Życze szybkiego wyjścia na prostą
Pozdrawiam Robert

PS
Postaraj się używać kropek i przecinków, bo w połowie twojej wypowiedzi zabrakło mi powietrza :wink:
Nie najlepiej czyta sie taki ciąg wyrazów
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: AMELIA » 04 listopada 2009, 20:32

Witaj Zbyszku :) Fajnie , że nas znalazłeś rozgość się i dziel się z Nami swoi doświadczeniem. Pozdrawiam sedrecznie Danusia :)
AMELIA
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 1039
Rejestracja: 23 marca 2008, 16:53
Lokalizacja: Chorzów


Postautor: Barbara » 04 listopada 2009, 20:35

Hej witam Zbyszku :bukiet:
Ciesze sie ze trafiłes na forum ,mam nadzieje ze zostaniesz z nami ,, :wink:
5 lat z sarkoidoza ,,to juz długo ,napewno przydadza nam sie twe rady i opinie ,,,
Zapraszam do pisania ,,,
Jestes druga osoba która przyjmuje Imuran -/Ryszard który był na zlocie ,tez mówił o tym leczeniu /
chcialabym usłyszec twa opinie na temat tego leku ,oczywiscie tak na luzie ,i jak tylko bedziesz mial ochote
,,Narazie rozgosc sie zapraszam na forum ,,w świat Sarkoludków ,,,
Troszke zamieszany ,,ale kazdy powinien znalezc w nim swe miejsce i cos dla siebie ,,,
usmiech :)
pozdrawiam Basia :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: typisb » 04 listopada 2009, 20:56

CZeść Zbynio:)
Powrót do sterydów to trudny temat, ja za każdym razem przybierałem i nie znalazłem na to sposobu.
typisb
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 519
Rejestracja: 22 lutego 2009, 21:09
Lokalizacja: katar


Postautor: paulo1960 » 04 listopada 2009, 21:16

witam ponownie,obiecuję używa przecinków i kropek,bo boję się o Roberta,żeby przez ze mnie się nie udusiłjavascript:emoticon(':lol:').A tak na poważnie,imuran brałem dość długo ,przez pewien czas max dawkę.Na ostatniej wizycie profesor powiedział,że nadnercza to ja już nie mam,nie wiem czy to miało być pocieszenie ale staram się podchodzić na luzie do tych wszystkich wiadomości.Jak widzisz nie jest to zapewne dobry lek,w moim przypadku prawdopodobnie był konieczny.ja do sterydów nie wracam, ja je cały czas przyjmuję/od 2004/,tylko dawki się zmieniają.Na dzisiaj to na tyle pozdrawiam wszystkich postaram się jutro coś skrobnąć więcej skarkoid Zbyszek
paulo
paulo1960
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 25
Rejestracja: 03 listopada 2009, 16:28


Postautor: Haniula1010 » 05 listopada 2009, 00:55

Hej, Zbyszku :D
Witaj w rodzinie i czuj się tu jak u siebie :)
Widzę, swoje już przeszedłeś- teraz będzie tylko lepiej.
Pozdrawiam Cię serdecznie :lol:
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Postautor: Robert » 05 listopada 2009, 11:10

Z tymi nadnerczami to tak może być. Jak się długo sterydy przyjmuje, to może wystąpić ich (nadnerczy) zanik, bo to co one produkują organizm dostaje w tabletkach.
Raczej dobre to nie jest, nie wiem czy odwracalne, bo nigdy nie wnikałem.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: paulo1960 » 05 listopada 2009, 11:33

witam ja tez nie wnikam,bo po co jak i tak nie mam na to wpływu.Pozdrawiam wszystkich i życzenia wszystkiego naj z okazji urodzin
paulo
paulo1960
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 25
Rejestracja: 03 listopada 2009, 16:28


Postautor: Tilien » 05 listopada 2009, 13:29

Witaj Zbyszek :D

Coraz więcej nas. Z jednej strony ciut przykro, że tyle osób sarko dopadła, ale z drugiej fajnie być wśród "swoich" :wink:
Obrazek......nie panikuj!
Awatar użytkownika
Tilien
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 727
Rejestracja: 16 października 2006, 17:36


Postautor: krzysztof73 » 05 listopada 2009, 18:07

Witaj Zbyszku!
Widzę,że doświadczony z Ciebie sarkoludek.
Pozdrawiam!
Krzysztof
Awatar użytkownika
krzysztof73
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 467
Rejestracja: 07 marca 2009, 23:02
Lokalizacja: Szczecin


Postautor: kiwior » 05 listopada 2009, 23:43

Zbyszek witaj :)
kiwior
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 333
Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 22:10
Lokalizacja: tarnow-malopolska


Postautor: paulo1960 » 06 listopada 2009, 09:35

dzięki wszystkim za powitanie trzymam za was kciuki wspólnie damy radę.nasunęła mi się taka myśl ala fredek kiepski "gdy jesteśmy w kupie to chorobę mamy w d...." sorki mam nadzieję że nikogo nie obraziłem,jeżeli tak to jeszcze raz przepraszam z pozdrwieniami

Dodane po 2 minutach:

i znowu ja chciałem spytać czy ktoś z sarkoidozą serca bierze coś więcej niż encorton ,dzięki to na razie tyle pozdrowieńka
paulo
paulo1960
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 25
Rejestracja: 03 listopada 2009, 16:28


Postautor: krzysztof73 » 06 listopada 2009, 15:15

Witaj!
Mam sarkoidozę serca,biorę oxycardil i spironol po za tym encorton w dawce 20 mg jak na razie.
Pozdrawiam!
Krzysztof
Awatar użytkownika
krzysztof73
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 467
Rejestracja: 07 marca 2009, 23:02
Lokalizacja: Szczecin


Postautor: Robert » 06 listopada 2009, 17:57

motto świetne :lol: i nawet na swój sposób prawdziwe :wink:
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Następna


Wróć do Welcome:)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości

cron