Jak dr House diagnozuje sarkoidoze

Artykuły na temat Sarkoidozy, dyskusja

Postautor: typisb » 02 października 2009, 20:51

chyba oglądalność serialu maleje, bo wtedy scenarzyści wprowadzają romans - chwyta za serce:)
typisb
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 519
Rejestracja: 22 lutego 2009, 21:09
Lokalizacja: katar


Postautor: AMELIA » 03 października 2009, 20:52

Basiu ostatnio nie oglądałam no a romans to już wisi w powietrzu od jakiegoś czasu :)
AMELIA
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 1039
Rejestracja: 23 marca 2008, 16:53
Lokalizacja: Chorzów


Postautor: Barbara » 12 listopada 2009, 21:56

Hej usmiech ,,,
chce rzucic Hasło ,,, :lamer:
rodem z dr.Hausa ,,,
cytat z dzisiejszego odcinka ,,,
Moze uda nam sie rozwinac ,,ten niespotykany watek ,,, :wink:

cytuje zdanie 8)
Sosnowy Las -sprzyja Sarkoidozie :lol:

UPssssss czekam na kazde ,,wypowiedzi ,,,moga byc kosmiczne ,romantyczne ,rosline ,,ekologiczne
i czysto naukowe teorie Sarkoidozowe :haha:

pozdrawiam Basia :wink: sama tez poszukam zwiazku ,,narazie to mi sie kojarzy>> Las ,romans ,,kontakt =sarkoidoza ,,, :wink:
zapomniałam pocalunek przed kontaktem :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Barbara » 13 listopada 2009, 19:25

Hej siedziałam w tym lasku sosnowym i nic ,,,
wiec poszłam do kompa i szukałam połaczenia tych słów ,,,
okazuje sie ze jednak podejrzewano ---- Las Sosnowy .../jako przyczyna ,sarkoidozy /

znalazłam taki cytat ,=Istota choroby
Sarkoidoza jest tzw. chorobą ziarniniakową. Jej przebieg polega na patologicznym powstawaniu ziarniniaków, czyli gromad pewnych komórek (są nimi komórki układu odpornościowego - limfocyty pomocnicze OKT4). Sarkoidoza jest chorobą wielonarządową, gdyż wyżej wspomniane ziarniniaki mogą pojawiać się w różnych narządach: na skórze, w wątrobie, w węzłach chłonnych, płucach, układzie nerwowym, oku, mięśniach, także w mięśniu sercowym, kościach, przewodzie pokarmowym, śliniankach. Dla odróżnienia z inną chorobą ziarniniakowi, jaką jest gruźlica, ziarniniaki w sarkoidozie nie ulegaja serowaceniu, czyli mówiąc potocznie nie rozpadają się, nie przekształcają się w masy rozpływne, nie ulegają wapnieniu. Choroba dotyka najczęściej osoby młode około 20- 30 roku życia, dość często spotykana jest także u osób po 60. roku życia.

Obraz RTG klatki piersiowej pacjenta z sarkoidozą, zwykle do czasu wykluczenia nowotworu płuc, przysparza lekarzowi dużo stresu. Zmiany w sarkoidozie są często bardzo podobne do obserwowanych w raku płuc, który epidemiologicznie zdarza się znacznie częściej.


Przyczyna choroby
Upadły hipotezy wiążące sarkoidozę z gruźlicą i innymi chorobami wywoływanymi przez mykobakterie.
Przypuszczenia jakoby choroba związana była z infekcją wirusową, bądź wdychaniem pyłków sosny, także okazały się błędne.
Przyczyna sarkoidozy do dziś jest nieznana. Prawdopodobnie choroba jest rodzajem reakcji układu odpornościowego na nieznany antygen, u osób genetycznie do takiej odpowiedzi predysponowanych.

pozdrawiam Basia ,,,chciałam wam to zacytowac jako ciekawostke ,,, :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: tollka » 13 listopada 2009, 22:30

Zaciekawił mnie ten sosnowy las ja prawie mieszkam w takim lesie.
tollka
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 160
Rejestracja: 02 października 2009, 18:10
Lokalizacja: Olkusz


Postautor: Barbara » 15 listopada 2009, 12:41

Hej Tollka ,,,wiec jeszcze jeden fragment dla ciebie ,,,
Wychodzi na to ze rzeczywiscie podejrzewano Las Sosnowy ,,ale nie udowodniono zwiazku ,,,
Wiec i ty moze nadal lubiec swój Lasek ,,,

Kawałek cytatu ,,o Sosnowym Lasku ,:-)
,,Z podobnym
problemem spotkaliśmy się już w latach 50.
XX wieku, kiedy poszukiwano wyjaśnienia przyczyny
występowania sarkoidozy głównie w krajach
północnych. Wykazano wówczas korelację pomiędzy
występowaniem sarkoidozy i zalesieniem
sosną, z czego wysnuto utrzymującą się przez wiele
lat hipotezę, że powodem choroby jest ekspozycja
na pyłki sosny. Wyniki dalszych badań nigdy nie
potwierdziły tej hipotezy ...

Pozdrawiam Tollka ,,a tak wogóle nasuwa mi sie pytanie czy jestes uczulona na pyłki sosny ,,wogóle czy miałas badania pod tym katem ,,,
T0 moze nie ma zwiazku ale mi sie nasuneło na klawisze hihihi usmiech Basia :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: agga » 18 listopada 2009, 21:39

A w dzisiejszym odcinku House'a znów była nasza sarko :)
I biedny Wilson wyczyniał super rzeczy... ;)
Kocham ten serial, zawsze poprawia mi humor!
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: Barbara » 18 listopada 2009, 21:48

Hej ,,,usmiech ,,
moze ktos dzis ogladał dr,Hausa ,,,

Nie spodziewałam sie ze dzisiejszy odcinek ,,,zafiniszuje ,,,
Sarkoidoza ,,,
Totalne zdziwienie dla mnie ,,,
Wazna :) nowinka która odnotowałam ,,,
moze nie dokładnie ,,,
Ale chyba tam Swierdzono ze Pacjent dzieki temu ze żuł Tyton ,,,
:lol: stłumił objawy choroby .,,
Potem odstawił tyton co spowodowało ze choroba sie uaktywniła ,, :oops:

U nas tez poruszalismy na forum watek ,,,
Papierosy i sarko ,,,chyba niektórzy mieli nosa ,,,
Ze dziwna ta nasza Sarkoidoza ,,,

Osobiscie to mi sie wcale nie podobaja filmowe ,,komplikacje przy Sarko ,,Mozna sie jednak przestraszyc ,,, :wink:
Jezeli mówia o leczeniu to tak jak u nas na forum ,,sterydy i metotrexan ,,/nazwy pewnie poprzekrecałam -przepraszam ,,,

Opinie odcinka i poprawki ,,,mile widziane ,,, :wink:

Dodane po 6 minutach:

Agga ale ,,mnie troszke przestraszyło ,,to co sie dzieje z naszym ciałem ,,,
Najgorsze ze nie mozna wtedy odpowiadac za siebie ,,,
Ja sie nie nadaje ,, :(
Umarla bym na ta sarkoidoze ,,, :lol: co w filmie dzis była hahaha :P
Brzydastwo ,,, :lol: a komplikacje z nerkami ,,,koszmar ,,, :lol:
Jedyne pocieszenie ,,ze jest jakiekolwiek leczenie ,,,

Imprezka była niezła ,,a Willsson ,,,upssssssssssss
I ten barek Hausaaaaaaaaaaaaaa
w kostnicy ,,i mieszkanku Willsona ,, :-P
upsssss podobało mi sie hahahhaa
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: typisb » 18 listopada 2009, 21:54

nie lubię tego serialu, traktuję go na równo jak M jak Miłość, czy Barwy Nieszczęścia, albo transmisje obrad w sejmie
typisb
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 519
Rejestracja: 22 lutego 2009, 21:09
Lokalizacja: katar


Postautor: Barbara » 18 listopada 2009, 22:04

Upsssss wiec nie popiszesz ze mna ,,,, 8)
szkoda ,,,nie moge go porównac ,,do M jak miłosc ,,
Bo nie ogladam ,,,tamtych seriali :)

Do obrad sejmu ,,,nie porównywałam ,,,hahahah
musze sie zastanowic ,,, :wink:
Nieeeeeeeeeeee chyba nie ma tam tak barwnych postaci jak w filmie ,,,
:) :) :)

pozdrawiam Basia ,,, ale chyba jednak obejrzałes Hausa kiedy go nie lubisz ,,,hihihi
mozesz załozyc klub z moim mezem ,,uwaza ze Haus jest , najgorszym Facet na swiecie ,,i ze tylko ja moge lubiec taki film :wink:

Na szczescie dzis Haus uratował mi tyłek ,, :-P
Dosłownie ,,,dzis ogladałam film w pokoju a ,przewaznie ogladam w kuchni ,,
Maz sobie usiadł w fotelu w kuchni ,,,
fotel sie złamał :lol:
on sie potłuk ,,,
ja nie mogłam sie powstrzymac od smiechu ,,, :lol:

Wyszło na to ze jednak Haus ,,dla mnie jest OK <,,
Mezowi zaszkodziło W-11 ,,, :lol:

ps ,,dobrze ze sie nie połamal ,,fotel sie kupi nowy hahahahhaa
Trzymaj sie Piotrek i uwazaj na fotele ,, :wink: Basia
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: agga » 18 listopada 2009, 22:29

"M jak miłość" też oglądam ;). Mnie takie głupoty świetnie odstresowują , podobnie jak horrory i książki o wampirach. Wiem , to dziwne, ale tak już mam :)
Basia - biedny mężowski tyłek ;)
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: Barbara » 18 listopada 2009, 22:38

agga :)
W pewnej pokreconej kuchni ,,
pewna pokrecona kobieta ,,
miała pokrecony fotel ,, :)
Pewnego pokreconego wieczoru ,,
pokrecony fotel sie zakrecił ,,
i wykołował pewnego bardzo ,,,ułozonego i grzecznego ,,,
:wink: ,,Meza pokreconej ,,, :P

To np..odcinek do filmu hahahah
Agga ciesze sie ze napisalas ,,trzymaj sie ,,i przemysl temat tego leku ,,Metro???? .. nie mam pojecia jak to sie pisze

:) ale jak w filmie o nim mówia ,,tz ze Europa i świat stosuja to leczenie ,,, :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Anuta » 20 listopada 2009, 09:53

Methotrexat
Jest o tym środku aktualnie ciągnięty wątek w rozdziale "Leczenie". :)
Jeszcze nigdy tak nie było, żeby to jakoś nie było
Anuta
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 279
Rejestracja: 14 lutego 2007, 17:37
Lokalizacja: łódzkie


Postautor: Barbara » 20 listopada 2009, 17:17

Dzieki anutko ,,
Mam nadzieje ze Agga ,,poczyta na ten temat


ja chyba w zyciu nie naucze sie nazw leków ,,,

Usmiech =wiesz na czym polega moje segregowanie leków ,,
Dobieram barwami,,,i sumuje ,,,
Patrze widze ze brak mi np ,,rózowego podłużnego ,, :lol: :cisza:
Ostanio pomylili sie w aptece ,,i zamiast 10 ,,Singluar ,,
dali mi piatke ,,, :twisted:
W opakowaniu sie nie gapnełam ale gdy zamiast kwadracika dali mi okrągły
To juz mi nie pasowało ,,, :)

Co do Hausa :hyhy:
Łaczy mnie z nim jedynie ,,nietolerancja bólu ,,
wydaje mi sie ze on sie boi ,,,tak jak ja bólu ,,,i zamyka sie wtedy w sobie ,,,
:help: cos w mym stylu ,,hahahha

Pozatym nie trawie jego cynizmu ,,,
pewnosci siebie ,,tego ze nie sznuje uczuc innych ,,i nie dba o narzady chorych
iiii tego ze czuje sie lepszy od innych ,,, :wink:

Lubie to ze jest szczery do bólu ,,ale nie nadaje sie do takich ludzi ,,zbyt łatwo mnie ranią ,, :placze: :lol:

Ale w romansie ,,podoba mi sie ,,i pewnie pani dyrektor miała z nim -niezła zabawe w ostatnim odcinku hahahha
Bardzo dobry sposób ,, na odtrucie ,,,

Swoja droga ,,uzaleznienie jest straszne ,,nie ma mocnych ,
Kazdy w takich momentach potrzebuje pomocy ,,,

trzeba miec tylko odwage i poprosic o pomoc ,,
Bo to/ prosze ,/,,swiadczy o naszej wielkosci ,,
W odcinku o wielkosci Hausa ,,,
jednak nie jest zwykłym lekarzem
:wink:
Pozdrawiam ,,do np.tygodnia ,,,Basia :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Gemini » 28 listopada 2009, 14:43

Czy zauważyliście, ze ostatnio bardzo dużo "nowych" osób do nas dotarło..niedawno liczba nie sięgała 1300, a teraz jest już wiele ponad i to w tempie ze ho...hmmmm ...zastanawiające...Jaki jest tego powód. Jeden jest oczywisty-- najlepsze forum o srako..to primo po pierwsze..ale inne. ? ..więcej o nas wiadomo, więcej ludzi choruje i szuka pomocy? ... jeśli to drugie to smutne....
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Gemini
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 1633
Rejestracja: 08 czerwca 2007, 18:20
Lokalizacja: PL


PoprzedniaNastępna


Wróć do O Sarko

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

cron