Sarkoidoza

Mój brat Grzegorz (35 lat), od 2 lat choruje na sarkoidozę nerwu wzrokowego. Chroba zaczęła się od oczu, ale nie ominęła też płuc. Podawano mu sterydy, co przyczyniło się do cukrzycy. Leczył się w Szczecinie, Poznaniu. Mimo leczenia, ze wzrokiem jest coraz gorzej.
Ostatnio powiedziano mu że grozi mu całkowita utrata wzroku, gdyż choroba o takim przebiegu jest bardzo rzadka i nie wiadomo właściwie, jak ją leczyć w naszym kraju. Sugerowano, aby szukać możliwości leczenia za granicą. Ale my nic o tym nie wiemy. Może ktoś coś wie na ten temat? Bardzo proszę o informacje na ten temat. Bogna

Hej Bogna ,,witam ,,
Nie podawajcie sie ,,szukaj na forum watku Arty-OKo cdn
./nie pamietam w tej chwili dokładnie ,/ona wiele przeszła z oczami ,,W razie czego napisz do niej na meila to przemiła osoba ,napewno cos doradzi ,,
Pozatym był temat sarkoidozy oka w Szwecij ,dziewczyna pisala /przykro nie pamietam imienia i nazwy tematu /
Ale znajdziesz ,,jak nie to pytaj =potem i ja poszukam ,
Trzeba szukac pomocy ,naprawde ,

Pozdrawiam trzymajcie sie Basia

Witajcie, ja co prawda nie mam potwierdzonej sarko nerwu wzrokowego - w moim przypadku dotyczy ona galki ocznej - siatkowki (w tym plamki zoltej cudownie zagojonej0 i ciala szklistego. Natomiast cierpie i skarze sie na bole galki, a raczej za okiem (podobnie jak pisze HANIULA). Na czym polega dolegliwosc Twojego brata, jakie sa objawy i jak byl diagnozowany? Ze swojej strony moge polecic swoja p. Doktor-Okuliste, pomoc zorganizowac wizyte i zaoferowac goscine...