Pozytywne myślenie, ma pozytywną przyszłość

czyli luźne rozmowy przy kawie

Pozytywne myślenie, ma pozytywną przyszłość

Postautor: Jurek » 28 listopada 2007, 18:27

Warto rzucić ziarenka, dać szanse...

http://www.sciaga.pl/tekst/30329-31-czy ... jego_zycia

Od blisko dziesięciu lat, czytam bo szukam wsparcia dla siebie. Pesymizm uznałem za szkodliwy dla mnie.

Ciekaw jestem co o tym myślice?
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: Jurek » 08 grudnia 2007, 06:40

2007.12.08
Pozytywne myślenie, często jest wykorzystywane do treningów, dla sprzedawców stąd może kojarzyć się średnio, pozytywne myślenie może być mylone lub kojarzona z” hurra optymizmem”, co oczywiście jest szkodliwe dla tej idei, uważam jednak, że sama myśl jest warta zainteresowania.
Obiektywizm, realizm jest jak najbardziej wskazany, każdy sam jest w stanie odpowiedzieć sobie – w co jestem w stanie uwierzyć – szczerość wobec siebie jest bardzo ważna. Wyznaczmy sobie cel główny, warto jednak jeśli to możliwe zaznaczyć pewne etapy, (cele pośrednie) po, których osiągnięciu możemy się „rozliczyć” (nagrodzić, wyciągnąć, wnioski) nawet wycofać się z kontynuowania jeśli sytuacja się zmieniła w tym czasie.
Samoocena siebie „lustra” Właściwa samoocena jest podstawą radzenia sobie z przeciwnościami i sukcesami . Skąd wiemy jacy jesteśmy? Z „luster” (ja odzwierciedlone) od dziecka słyszymy komentarze: jesz jak świnka , ładnie rysujesz, ty łobuzie, słyszymy wiele razy takie opinie, jaką nadamy wartość tym zdaniom zależy pewnie od okoliczności ich usłyszenia, osoby od której pochodzi, wielokrotności.
Pewność siebie, powszechnie wiadomo, że osoby pewne siebie łatwiej podejmują się trudnych zadań, w przeciwieństwie do osób mniej dowartościowanych, które unikają wyzwań. Jeśli potrafimy się określić gdzie bardziej pasujemy to bardzo dobrze bo stąd już blisko do możliwości zrównoważenia swojej postawy. Zrównoważenia , ponieważ nie jest ideałem osoba zbyt pewna siebie, nie licząca się z ryzykiem lub odwrotnie, całkowity brak inicjatywy też nie jest wskazany- słowem umiar. By dobrze sobą kierować powinno się znać swoje mocne i słabe strony.
Wizualizacje, jest taka technika polegająca na wyobrażeniu sobie sytuacji do której dążymy, np. zobaczyć; plaże i siebie na niej jeśli na tym nam zależy, wymarzone miejsce w pracy, jeśli mamy z tym kłopot, pomagają zdjęcia : ładny dom, piękny krajobraz.
Pozwólmy sobie na :szczęście, sukces, powodzenie;
Kiedyś rozmawiałem z kuzynem (miał 15 lat) powiedział żartem : „postanowiłem być bogaty” ma teraz dom, oczywiście to nie jest zaklęcie, powiesz i masz, ale życzenia + praca + wytrwałość, sami wiecie.
Świadomość - nieświadomość
Świadomość jest częścią umysłu, wykształconą – co słyszy poddaje krytyce np. jeżeli czytając złe wyniki badań powiesz sobie:” jestem w 100% zdrowy”- to uzyskasz sprzeciw świadomości.
Jeśli sformujesz zdanie tak ;” wyniki są słabe, ale będę zdrowy”- to świadomość to zaakceptuje, bo prawdą jest że wyniki są słabe. Nieświadomość na jej poziomie, dzięki użyciu słowa „ale” pierwsza cześć zostaje skasowana i do nieświadomości dotrze „będę zdrowy”
Różnice w formułowaniu zdań:
Nieświadomość jest „prymitywniejsza” starsza od świadomości inaczej „rozumie’ słowa szczególnie „nie”
Czy jest różnica między zdaniami:
„Nie jestem chory” -------- „jestem zdrowy”
Dla świadomości żadna nieświadomość nie zna „nie” więc pierwsze zdanie odczyta:
Jestem chory, a drugie jestem zdrowy
Jest to perswazja, w tym przypadku użyta dla nas samych, w celu przekazania sobie nadziei.
Nasza osobowość „składa się” z dwóch biegunów:
„ja społeczny”- przestrzega zasad, prawa, ogranicza swobodę –„głos rozsądku”
„ja dziecko”- zabawa odpoczynek fantazje”
Pewnie zauważyliście kiedy do głosu dochodzi dziecko?
Co mogłem to skróciłem (mam nadzieje , że zrozumiale) jest to kilka zasad które używam wobec siebie, znam je od 10 lat głównie z powodu mojego zainteresowania marketingiem. (przydaję się prywatnie) Nigdy nie robiłem notatek pisze z głowy , proszę o wyrozumiałość, co innego mieć jakąś wiarę lekko popartą wiedzą a co innego pisać o tym. Nie jestem wykształcony w tym kierunku, jeśli nie jestem dokładny przepraszam, być może was to zainteresuje, w tedy sami będziecie mogli szukać informacji z dziedzin, które tu przywołałem .Osoby , które zetknęły się z tymi tematami może się odniosą, pozdrawiam J
Ps w linku, który podałem jest to wiele lepiej sformułowane.

idee nie zastąpią leczenia u właściwych lekarzy!


ps (czegfo ludzie nie piszą na "prochach" (encorton") :wink:
Ostatnio zmieniony 31 lipca 2008, 10:07 przez Jurek, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: Mary » 08 grudnia 2007, 20:51

Od zawsze wiem, że lepiej być smutnym optymistą niż wesołym pesymistą. :D

A tak poważniej, to nie lubię czytać wywodów naukowych na ten temat, a uwielbiam przyglądać się ludziom (i sobie z boku), mam to juz jakby we krwi :) tzn. ich nastawieniu do świata i otoczenia. Pierwsze moje spostrzeżenie , to to, że każdy sam buduje klimat wokół siebie. I jest dokładnie tak, jak od wiekow wiadomo, że każdy medal ma dwie strony, tak jest i z każdą sytuacją w jakiej sie znajdujemy i tylko od nas zależy co z tym fantem zrobimy.
Ja obstaję przy tym, żeby wyciągać maksymalnie dużo dobrego ze wszystkiego co nas dotyka. To daje mi tzw. KOPA i turbodoładowanie. Życie dostarcza nam wystarczającej liczby stresów, trudnych sytuacji, chorób i innych nieszczęść, żeby sie dodatkowo dołować. Ja z każdego i tego najtrudniejszego doświadczenia staram się wyciągać pozytywy. Szukam ich dotąd aż znajdę!
Pozdrawiam
Marysia
"...rzeczy trudne to te, które robi się dziś, a niemożliwe to te, które zrobi się jutro"
Awatar użytkownika
Mary
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 585
Rejestracja: 17 października 2006, 20:52
Lokalizacja: Warszawa


Postautor: Jurek » 14 grudnia 2007, 02:56

Mary,
I jest dokładnie tak, jak od wieków wiadomo, że każdy medal ma dwie strony, tak jest i z każdą sytuacją w jakiej sie znajdujemy i tylko od nas zależy co z tym fantem zrobimy
:)

Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: Jurek » 08 czerwca 2008, 01:43

Znalazłem w sieci i za zgodą autorki Jemioły cytuje:
"Wszyscy wiemy, że swiadomość możliwości nawrotu choroby często nie pozwala nam się cieszyć dobrym samopoczuciem w momentach poprawy ("bo po co, skoro i tak wróci, to i tak nie ma sensu..." - i znowu mamy problem). Sami je niemalże wywołujemy tym sposobem. A nie lepiej spojrzeć na życie jak na sinusoidę - górka, dołek, górka dołek - i pomyśleć na odwrót: "będzie źle, ale to i tak minie" - takie myślenie potrafi skrócić okresy nawrotów! Podobnie jest u mnie np. ze studiami - ludzie popisali prace magisterskie, a ja wszystko od początku - a chciałoby się już dobrze zarabiać, mieć dziecko może, w każdym razie momentami czułam się dziwnie z młodszymi o kilka lat ode mnie ludźmi ze studiów, z zupełnie innym nastawieniem. Do tego dochodzi świadomość, że ludzie mają w moim wieku poważne zawody, a ja się chwytam byle czego, żeby mieć na czynsz i szkołe, zajadając makaron. Więc myślę:"wszystkie dobre rzeczy, które mnie w życiu spotkały, przychodziły niespodziewanie, a w momencie kiedy przyszły przestawało się liczyć, jak długo na nie czekałam". I w ten piękny sposób obudziłam się rano i pierwszy raz od dawna nie chowałam się pod kołdrę w strachu przed tym strasznym światem, tylko autentycznie pomyślałam z ciekawością "ciekawe co dobrego mnie dzisiaj spotka"."
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


jurek

Postautor: kiwior » 08 czerwca 2008, 21:15

jurek i spotka wiele dobrego spotyka nas kazdego dnia tylko czesto tego nie zauwazamy trzeba miec oczy i uszy i sercs szeroko otwarte dobro jest wszedzie iw nas rowniez
kiwior
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 333
Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 22:10
Lokalizacja: tarnow-malopolska


Postautor: smylka » 01 lipca 2008, 15:58

Jurku sama prawda, ja oprócz sarko mam jeszcze inną chorobę, ale pozytywne myślenie pomogło mi walczyć z chorobą. Dzisiaj wyniki są świetne i jestem zadowolona. Na mojej drodze stanęła osoba, która umiała mi wytłumaczyć i nauczyć mnie w chwilach zwątpienia patrzeć na świat przez różowe okulary. Dziś dziękuję słońcu, że rano wstało, wieczorem, że zachodzi, wiatru, że wieje i deszczu, że pada. Cięzko jest, ale trzeba wiedzieć, że ktoś ma gorzej, więc dziękuję za to, że ja mam to co mam. Teraz i dziękuję Wam, że mogę się wygadać. Pozdrawiam
Lustro jest najodpowiedniejszą książką dla kobiety
smylka
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 333
Rejestracja: 16 października 2006, 12:41
Lokalizacja: Radzymin koła Warszawy


Postautor: Jurek » 31 lipca 2008, 10:02

Witajcie,
hej Smyłko :)
ciesze się, że słowa Jemioły trafiły tam gdzie moje by nie doszły... szukałem na innym forum "wsparcia" bo mimo chęci nie bardzo potrafię zarazić optymizmem, Smyłko bardzo lubię humor, zauważyłem , że dbasz o to by na naszym forum nie zabrakło dowcipów :) już nieraz twoje żarty poprawiały mi samopoczucie (thx) Cieszę się że jesteś OK.
jak by mnie koś szukał to wiadomo gdzie można mnie znaleźć :wink:
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: smylka » 31 lipca 2008, 12:16

Jurku pamietaj, że chęci patrzenia w przyszłość śmielszym okiem to już jest pierwszy krok w optymizm.
Czytaj i powielaj dobre humory, a czasem sam siebie nie poznasz.
Pozdrawiam i życzę wszystkim samych uśmiechów w te gorące dni :lol:
Lustro jest najodpowiedniejszą książką dla kobiety
smylka
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 333
Rejestracja: 16 października 2006, 12:41
Lokalizacja: Radzymin koła Warszawy


Postautor: Jurek » 19 sierpnia 2008, 12:42

"Wszyscy wiedzą, że coś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi."- Albert Einstein

Smyłeczko, masz racje, robię co mogę w sferze optymizmu :)
bardzo lubię Twoje poprawiające nastrój wpisy, ostatnio trochę jakby "brykam humorem" :lol:
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: smylka » 25 sierpnia 2008, 11:11

Hej jak tam samopoczucie? Słoneczko świeci, deszczyk pada, wietrzyk muska po twarzy, tajfun nad Radzyminem a Was tu nie ma.
Miłego dnia :D
Lustro jest najodpowiedniejszą książką dla kobiety
smylka
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 333
Rejestracja: 16 października 2006, 12:41
Lokalizacja: Radzymin koła Warszawy


Postautor: Mary » 25 sierpnia 2008, 13:16

Smyłko widzę, że masz przypływ sił witalnych :lol: , dzięki, ze próbujesz nas rozruszać, mnie ogólnie ciężko :-( , choć już widzę światełkow tunelu :). Cóż głową muru nie przebiję, ale jeśli - to tylko głową :wink:
Marysia
"...rzeczy trudne to te, które robi się dziś, a niemożliwe to te, które zrobi się jutro"
Awatar użytkownika
Mary
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 585
Rejestracja: 17 października 2006, 20:52
Lokalizacja: Warszawa


Postautor: smylka » 25 sierpnia 2008, 13:29

Dzięki, że chciało Ci się przeczytać. To już jest dużo.
Hej do jutra
Lustro jest najodpowiedniejszą książką dla kobiety
smylka
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 333
Rejestracja: 16 października 2006, 12:41
Lokalizacja: Radzymin koła Warszawy


Postautor: Jurek » 10 września 2008, 11:19

Smyłko rozumiem, że dziękujesz Mary- lepiej z nią nie zadzierać, ładnie się uśmiecha tylko ta żółta cera coś podejrzana :wink:

Mary(siu) jak by Smyłka coś na Ciebie zrzędziła to wiesz ja je jej nie bój się ... :wink:

Smyłka mogę na n-k na pisać Ci komenta do zdjęcia - bo jak bym mógł to : fajnie wyszłaś
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: smylka » 10 września 2008, 12:23

ZAWSZE MNIE MOZNA CHWALIĆ TO LUBIE
MYŚLĘ, ŻE KAZDY Z NAS TO UWIELBIA, ALE TYLKO JAK TO JEST PRAWDZIWE. MAM WTEDY POZYTYWNĄ ENERGIE

MARY NIC NIE ZROBIE, BO ONA MI HUMOREK POPRAWIA
Lustro jest najodpowiedniejszą książką dla kobiety
smylka
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 333
Rejestracja: 16 października 2006, 12:41
Lokalizacja: Radzymin koła Warszawy


Następna


Wróć do Pogaduszki

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości

cron