Strona 133 z 177

Re: Jak minął dzień

Post: 03 stycznia 2018, 10:53
autor: Jurek
Kawa, jest bardzo koleżeńskim napojem
i nie wiem czy wyskakiwać z moją herbatą ;-)
ale się zgłaszam :-)
Czy ten kwiatek teraz kwitnie w ogrodzie?
U mnie teraz moda na kopce kreta w wersji naturalnej,
mam tego trochę za duuuużo ;-)
Ja teraz kaszlę i kicham na wszystko ;-)
druga nocka przespana na raty, z powodu "zakichania" :mur:
Zainwestowałem w torbę pełną wspomagaczy na przeziębienie
a od wczoraj czosnek-mleko-miód jak poradziła mi siostra,
tyle że zwiększyłem ilość czosnku :nie powiem:
na razie efekt jest taki że rzadziej kaszle i mniej "łamie mi kości ".
Zwykłe przeziębienie albo wizrusek a ja się tak rozpisuję :gafa:
A teraz powrót do pozytywnych stron świata,
bo są taaakie :slonko:

Re: Jak minął dzień

Post: 03 stycznia 2018, 15:12
autor: Robert
Ja też mam dzisiaj kran z nosa...

Re: Jak minął dzień

Post: 03 stycznia 2018, 16:17
autor: Gemini
Obrazek

moje, dzisiejsze i nie tylko, antidotum na kiepski humor :tancze: , na kaszel nie wiadomo skąd mącący mój spokój, bo go nie miewam :? Miłego popołudnia

Re: Jak minął dzień

Post: 03 stycznia 2018, 22:14
autor: Haniula1010
Wszystkim kaszlącym i kichającym - ślę serdeczne wyrazy współczucia. Trzymajcie się i o ile to możliwe - wyleżcie zarazę w łóżku.
Jurek - mleko, miodzik i czosnek - to dobre połączenie ;). Na wszelki wypadek może jeszcze lekarz, który osłucha?
Czytałam gdzieś, że smog /ogólnie nam panujący/ też nie pomaga przy przeziębieniach :(.
A co do kwiatka :) - tak, teraz się zdecydował zakwitnąć - nie wiem jakim cudem przetrwał, bo dużo bardziej odporne na mróz - padły. I nie jest tak duży jak letni kwiatek, bardziej jak stokrotka, ale jednak...
I jeszcze :shock: róża mi zakwitła :lol:. Zrobię jej jutro zdjęcie. Sama nie wierzyłam, myślałam, że to ostatnia kwitnąca chudzinka tak ładnie zaschła, że zachowała kolor /a nie wycinałam róż, bo podobno parkowych na zimę się nie wycina - ewentualnie na wiosnę - skraca to co umarznie.../. Ale specjalnie podeszłam do niej dzisiaj i "pomacałam" ;). Żyje!!!
Dołączam do pijących kawę czy herbatę swoją wodę z sokiem /dowolnym/ - teraz wiśniowym ;)
Miłego czwartku :flower:

Re: Jak minął dzień

Post: 04 stycznia 2018, 15:20
autor: Jurek
Renato, ładnie wygląda filiżanka poprawiacza 8)
ja też przeważnie nie kaszlę a teraz i owszem.
No, to jednak kwiatek zimowy, mnie cieszyła róża która kwitła do listopada (w poprzednim roku).
Próbuję się zarejestrować do lekarza, ale 3 razy brakło dla mnie numerka :wink: :lanie:
Noc przepałem, ale zanim zasnąłem pozazdrościłem żonie, że już śpi
i tej nocy się obudziła i miała nockę ale ja wcześniej. :hmmm:
Prawdopodobnie (5razy poprawiałem ten wyraz :wink: ) idzie moim śladem przeziębieniowym,
...ale jednak zazdrość no nie ładnie... :lanie:
Koniec/początek roku poza Świętami to nie jest mój ulubiony czas,
do zwykłych zajęć dochodzi jedno dodatkowe na jakieś 9dni razy 2osoby.
Już jest coraz bliżej końca, jeszcze tylko sprawdzanie i trochę sprawdzania i jeszcze może
jakieś sprawdzanko sprawdzania sprawdzenia i luzik :mur: :slonko:
Nie raz myślałem, że może by tak się przyzwyczaić i polubić :tancze: i jakby jest lżej :slonko:
Skutkiem ubocznym działania ścisłego i skrupulatnego jest brak pomysłów graficznych
jak bym miał inny "tryb" włączony. To nie jest takie złe :wink:

Re: Jak minął dzień

Post: 06 stycznia 2018, 09:30
autor: Barbara
Milego dnia Obrazek
U mnie nadal brak śniegu ;) i dobrze mnie mi idzie opału ;) nie trzeba odśnieżać :tancze:
mnie ostatnio bardzo smakuje Herbata z polskich owoców i chyba nawet mi służy- bo nie kaszle i nie choruje na razie ;)
i jest bardzo smaczna ,,,,
zachęcam są różne składniki <rodzaje > Obrazek
Tylko nie wiem gdzie je sprzedają -bo mnie kupuje koleżanka z pracy(ale chyba w aptece )
ps. napisałam z polskimi owocami ??? ale kto wie skąd te owoce :lol:

Re: Jak minął dzień

Post: 07 stycznia 2018, 10:56
autor: Gemini
:) herbatka zachęcająco wygląda. Z opakowania wynika że są to apteki Dbam O Zdrowie, w skrócie DOZ. Ja kupowałam tam, przez internet, różne rzeczy i przy odbiorze osobistym było dużo taniej. Weszłam na ich stronę i tej na str. nie ma, ale w "realu" na pewno moża spotkać. Miłej niedzieli.

Re: Jak minął dzień

Post: 07 stycznia 2018, 11:01
autor: Gemini
Pamiętacie Adriano Celentano ? :) wczoraj skończył 80 lat :winko: , jak ten czas biegnie .......https://www.youtube.com/watch?v=Q1VGoKBKR3I i https://www.youtube.com/watch?v=KK-qFN3i2S8

Re: Jak minął dzień

Post: 07 stycznia 2018, 11:59
autor: Barbara
:winko: Zdrowie tych co kończą , w tym roku ,,,, dziesiątki hihhi
100 lat ,90lat ,80 lat ,,,itd,,,,,,,, ja też w tym roku zaliczę ,,dziesiątkę ;)

Re: Jak minął dzień

Post: 07 stycznia 2018, 13:50
autor: Gemini
małe sprostowanie, ta druga piosenka jest Totto Cotunio :) a nie Celentano

Re: Jak minął dzień

Post: 07 stycznia 2018, 14:03
autor: Kato123
Na gardło i nie tylko poleciła mi koleżanka olejek oregano. Można dodać kilka kropel do herbaty, można płukać gardło.
Mi też w tym roku stuknie okrągła dziesiątka. Pozdrawiam

Re: Jak minął dzień

Post: 07 stycznia 2018, 15:19
autor: Gemini
:) widzę że w tym roku dużo _siątek, _estek..itd. zewsząd słyszę o okrągłych urodzinach

Zatem wszystkim, którzy rozpoczynają nowe dekady wszystkiego, wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia :bukiet: :winko:

Re: Jak minął dzień

Post: 13 stycznia 2018, 12:01
autor: Barbara
Obrazek
Witam w sobotę ,,, znalazłam trochę info o liściu laurowym -może posłuchacie ,,,
Nie wiedziałam że odstrasza komary ,,, w letnie wieczory będzie można go wrzucić do grilla ,może to wypłoszy komary
https://portal.abczdrowie.pl/podpal-lisc-laurowy-i-zostaw-go-na-10-minut-zobacz-co-sie-stanie-wideo
ps. ale dziś się wystroiłam dla was :tancze:

Re: Jak minął dzień

Post: 14 stycznia 2018, 11:09
autor: Barbara
Miłej niedzieli :)
u mnie pada drobny śnieg ;)
Wstawię wam fotkę księżyca ,,który mi nie dał spać w nocy ;) Obrazek

Re: Jak minął dzień

Post: 14 stycznia 2018, 11:24
autor: Gemini
wow, to Twoje dzieło ? bardzo ładne zdjęcie :) Milej niedzieli, choć szaro, u Ciebie pada śnieg, a u nas szarość spowija okolicę i taka przygnębiająca aura ...