Strona 144 z 177

Re: Jak minął dzień

Post: 12 sierpnia 2018, 10:39
autor: Barbara
Obrazek
Zapraszam na kawusię ;)
dzięki dziewczyny :serducho: trzymam się i mam nadzieję że to nie rumień :lol:
Haniu kiedyś mi przywieziesz kwiatka ;) na razie niech rośnie u ciebie ;)
Renatko guzki u mnie to nie nowość ostatnio coraz to nowe odkrywam ,ale te są bolesne :lol:
nie mam ich dużo 3 szt i mam nadzieję że już więcej nie urośnie :lol:
Miłej niedzieli życzę wszystkim :bukiet:

Re: Jak minął dzień

Post: 12 sierpnia 2018, 10:44
autor: Anka A.
Basiu, kawę rzuciłam w kwietniu, ale chętnie się zielonej herbaty napiję:) wracaj szybciutko do zdrowia, bo teraz czas na zachwyt latem-sloncem, kwiatami, jeszcze długimi dniami, ciepłem... , a nie czas na chorowanie;) pozdrawiam:) zdrowiej niedzieli;*

Re: Jak minął dzień

Post: 12 sierpnia 2018, 11:00
autor: Barbara
Aniu więc dla ciebie Herbatka na dzień dobry :flower:
chorować wcale nie chce i mi nie pasuje w ogóle niee

Re: Jak minął dzień

Post: 12 sierpnia 2018, 11:27
autor: Anka A.
Wierzę Basiu... Wierzę... Dlatego mam nadzieję i życzę Ci tego z całego serca, byś jak najszybciej wróciła do zdrowia. Oby Twoja pozytywną energia w mig pogoniła chorobę;) dziękuję za herbatkę;)

Re: Jak minął dzień

Post: 16 sierpnia 2018, 10:44
autor: Barbara

Re: Jak minął dzień

Post: 22 sierpnia 2018, 15:11
autor: Jurek
Filmik ciekawy, ale internet pozwolił na połowę ;-)
U mnie, ciepło tak jak wszędzie, bardzo sucho.
Trawy prawie nie ma za to chwasty rosną szybko ;-) i tak trzeba kosić.
Trochę mniej pisałem bo miałem dużo wiecej niż zwykle na głowie,
stąd ogólne uczucie że mam "wszystkiego potąd". teraz jest trochę luźniej.

Re: Jak minął dzień

Post: 22 sierpnia 2018, 16:46
autor: Barbara
Jurek chciałam ci wysłac fotkę (ostatnie zacmienie księżyca_)z myślą
jak masz wszystkiego potąd to spójrz w niebo ;)
ale mi hosting nie wchodzi :lol:
może potem się uda ,,, ruszyłam się i przekładam fotki z aparatu ;)
Trzymaj się :ok:

Re: Jak minął dzień

Post: 23 sierpnia 2018, 05:05
autor: Barbara
Dzień dobry wszystkim ;)
witam was księżycowym blaskiem Obrazek
a i kwiatek musi byc na dzień dobry ;) Obrazek

Re: Jak minął dzień

Post: 23 sierpnia 2018, 05:23
autor: Barbara
Ciekawostka ,,,gdy robiłam fotki księżyca
słoneczniki były blisko -nie wiedziałam że ,,szczypawki,, tam nocują >?
:) Obrazek

Re: Jak minął dzień

Post: 29 sierpnia 2018, 11:31
autor: Jurek
Księżyc i kwiaty fajne :-)
O zwyczajach szypawek nie wiedziałem :-)
Widzieliście nowy serial "Piknik pod wisząca skałą"
(recenzje na Filwebie są letnie, ale mnie to nie zraża)
Fajna nowoczesna realizacja, bardzo ładne kadry, scenerie, ciekawie sportretowani aktorzy.
Trochę mało optymistyczna historia, ale może dlatego mnie tak trzyma.
mnie się spodobał, chociaż ma swoje spokojne tempo.
Z seriali bardzo mnie wciągnęły Ostre przedmioty,
jeszcze nie skończyłem więc nie piszcie jak się kończy ;-)
Czy jest coś takiego jak letnie przesilenie? Bo chyba to mam tylko x4 ;-)

Prawdopodobnie ma jakiś niższy poziom optymizmu, bo nawet w nowych Star Wars,
doszukiwałem się jakichś prawd życiowych :hmmm: :niedowiarek:

Re: Jak minął dzień

Post: 29 sierpnia 2018, 11:58
autor: Barbara
Jurek i ja nie wiedziałam o szczypawkach :lol:
Filmu nie widziałam -więc nie napiszę opinii ;)
Letnie przesilenie u sarkoludków-na pewno jest możliwe
;) ale będzie dobrze Obrazek
mimo wszystko jednak wizyta u lekarza i badania są wskazane -jak żle się czujesz ;)

Re: Jak minął dzień

Post: 29 sierpnia 2018, 17:21
autor: Robert
No na pewno coś takiego jest, a związane z myślą że zaraz będzie jesień, zimno i ponuro, i że znowu trzeba będzie wyciągać kurtki z szafy, że znikną dziewczyny w miniówkach z ulic, i zrobi się szaro buro.

Re: Jak minął dzień

Post: 01 września 2018, 10:43
autor: Jurek
W sumie trafiłeś, powoli odchodzą zalety lata,
a przybywa myśli o zimie, ogrzewaniu i cieknących rynnach.

Re: Jak minął dzień

Post: 01 września 2018, 21:33
autor: Małgosia 65
A ,ja urodzona optymistka w każdej porze roku widzę zalety, jeśli słonko już nie ogrzewa to zrobi to czyjeś przyjazne słowo,serdeczny gest lub mruczący kot.Dobrych dni dla sarkoludków :flower:

Re: Jak minął dzień

Post: 05 września 2018, 15:02
autor: Jurek
Cieszę się że jest optymistyczne podejście :-)

Rzeczywiście przydało by mi się iść do lekarza i mam już zaplanowaną
wizytę. Zobaczę jak jest z S.

Wczoraj YT podpowiedział mi filmiki ze stand-up-em.
Sami wiecie jest to humor, który nie zna dyplomacji.
Tego mi było trzeba w tym dniu ;-)

Przychodzi do mnie kot, myślałem że po jedzenie i go podkarmiałem
ale nie głaskałem itp. Dzisiaj dałem mu jeść a ten się drze ;-)
okazało się że chciał się połasić.
A ja nie mam wobec niego jakiś planów towarzyskich,
ale też nie mam weny by dać informacje, że szukam mu domu.

Na canal+ jest seria Mistrzowie, w niej był odcinek z Możdżerem.
Bardzo ciekawy odcinek, jeśli macie możliwość, obejrzeć, to polecam.