Strona 1 z 1

Alvesco

Post: 28 listopada 2008, 10:02
autor: G0123
Witam

Rozpoznano u mnie Sarkoidiozę pół roku temu od tego czasu lekaż przepisał mi Alvesco 160. Mam pytanie. Czy Was też leczą tym lekiem?

Post: 28 listopada 2008, 17:03
autor: Anuta
Witaj G0123 :)
O sterydach wziewnych mamy osobny wątek w rozdziale "Leczenie".
Może Dyrekcja by tam przeniosła ten wpis? :roll:
Z tego forum Alvesco bierze Renata. Nie pochwaliła się jednak jak go toleruje. Ja mam tylko przesłuchy z forum astmatyków, że jest dobry i nie powoduje chrypy.
Tak więc może Ty - G0123 - może mógłbyś nas oświecić w temacie Alvesco ?
Pozdrawiam Cię :)

Post: 01 lutego 2009, 20:36
autor: Barbara
Witam GO 123 :) ,,Chciałam cie prosic o ocene ,,Alvesco160,,U ciebie tylko znalazłam ten lek ???
Napisz prosze jezeli go bierzesz -jak go oceniasz ,, :wink:
Ja mam przypisany ten lek ,i mam zaczac go stosowac .
Szukałam info =oto co znalazłam
Wiadomosci o alvesko ,,,cytat ,,


Do zapisywania tego leku skłania mnie przede wszystkim bezpieczeństwo, wynikające z nowatorskiej cząsteczki. Jestem przekonana, że pacjent inhalując Alvesco nie doświadczy działań niepożądanych ze strony jamy ustnej i górnych dróg oddechowych. Wiedząc o tym, że lek dopiero w oskrzelach przeistoczy się w substancję aktywną, mam głębokie przekonanie, że oszczędzam pacjentowi zupełnie niepotrzebnych skutków ubocznych związanych z przewlekłym leczeniem. To jest najważniejszy czynnik przemawiający za tym lekiem.

Czy tylko, co jeszcze skłania Panią do przepisywania Alvesco swoim pacjentom?

Niewątpliwie, także bardzo duża skuteczność leczenia, która poniekąd daje satysfakcję lekarzowi, wpływa na wybór tego leku. Zaobserwowałam, że nawet przy małej, bądź średniej dawce, skuteczność jest bardzo dobra. U większości pacjentów, którym wprowadziłam ten lek czy to z powodu napadów kaszlu, bądź napadów duszności, nawet przy małych dawkach, bardzo szybko pojawiała się poprawa. Kaszel ustępował w ciągu kilku pierwszych dni od włączenia Alvesco.

,,,,,. Kolejna kwestia wiąże się z cząsteczką, a konkretnie z bardzo wysoką depozycją płucną tego leku, co skutkuje tak dużą skutecznością leczenia miejscowego, czyli bezpośrednio w oskrzelach.

:) To wszystko by sie zgadzało z tym co usłyszalam od lekarza ,,
ja mam przyjmować 2 razy 1 ,,
pozdrawiam basia :wink:

Post: 01 lutego 2009, 22:41
autor: Robert
Witaj GO

Chyba nie do końca jesteś zadowolony z działania leku skoro pytasz...
Na innych forach chwalą sobie ten lek, bo (podobno) nie podrażnia gardła, nie powoduje chrypy itd.
U nas raczej nikt go jeszcze nie stosował, dlatego trudno powiedzieć cokolwiek o skuteczności, zresztą najczęściej leki wziewne przepisywane są u nas jako uzupełnienie po terapii sterydami doustnymi, albo w przypadku niewielkich zmian w płucach.

Pozdrawiam Robert

Post: 03 lutego 2009, 20:03
autor: Barbara
Uśmiech :) ,,rozumiem ,pozdrawiam ,,,basia :wink:

Post: 27 lutego 2009, 17:08
autor: agga
Hej!
Ja biorę między innymi Alvesco, od 3 miesięcy. Po innych wziewnych miałam stale chrypę i grzyba w gębie, a ten lek ponoć uwalnia się bezpośrednio w płucach i nie jest tak szkodliwy dla jamy ustnej. Oprócz tego biorę jeszcze wziewy Diffumax i tabletki Singulair ( to bardziej na astmę, która się też przyplątała).
Zadowolona z tych leków jestem średnio, zmiany w płucach są wciąż na tym samym etapie ( przynajmniej nie większe), kaszel męczy mnie okropny, męczę się i dyszę jak lokomotywa.

Post: 27 lutego 2009, 17:37
autor: Barbara
Hej Agga :) dzieki ze napisałas ,,moze dzieki twemu postowi =odwaze sie ,,i zaczne brac ,, :-(
Tak sie boie ze poparze sobie oskrzela ,,,ze nie mam odwagi ,,a moja wydolnosc oddechowa coraz gorsza
,Wstyd powiedziec ,wczoraj gdy weszłam na 2 pietro do lekarza ,,nie mogłam zlapac odechu a wszyscy sie na mnie patrzyli ,az odeszłam na bok zeby uspokoic oddech ,,,

Ja nie mam zmian w płucach ,,to pewnie ta astma ,i wystarczyłby mi jeden wziewny i byłoby OK ..

Tylko niech mi ktos obieca ze mnie nie uczuli i nie wyladuje w szpitalu ,,
Jezeli oskrzela zareagowałyby jak gardlo /naprawde wygladało okropnie /,dusiłabym sie ,a nie mam w sobie tyle siły zeby przejsc przez to .
Ja prawie nie mam kaszlu ,no moze kilka razy na dzien zakaszle i noca gdy leze kaszle ,,,ale to suchy kaszel .
:) tez biore Diffumax i moge go brac ,,,tylko zeby on pomógł, tak jak trzeba -musze jeszcze ten ,,Alvesco ,,
Moze spróbuje .
Dziekuje ze napisałąs ,,Basia :wink:

Post: 27 lutego 2009, 19:35
autor: Robert
Basiu, spróbuj, bo inaczej nam się udusisz, a już wiesz z bezpośredniego źródła, ze ten lek jest o wiele bezpieczniejszy od innych.

Post: 14 marca 2009, 18:21
autor: Barbara
Hej witam :) ,chciałam napisac ze od dzis zaczełam brac ,,Alvesko ,, :(
Nie powiem zeby mnie to cieszyło ,normalnie sie boie ,po ostatnich kłopotach ,,
Ale ostatnio zdarzyło mi sie znowu miec kłopoty z oddechem ,łapia mnie dziwne bole w dole żeber i nie moge wtedy głeboko oddychac ,,Moze to tylko jakis nerwoból ,,ale raz w autobusie bylo mi nie wesoło
:P ,,Okropnie nie móc oddychac ,panikuje wtedy hihihi :twisted:
:lol: moze jednak jestem słabo dotleniona i musze cos z tym zrobic ,,chciałabym zeby było lepiej .. :-P

Troszke sie przygotowałam do tego leku ,Tz gardło wyleczyłam poczekalam na kontrol u laryngolog ,,/powiedziała ze jest OK/
I nawet dostałam lek do płukania gardła po kazdej wziewce ,mam to za kazdym razem stosowac . :P I za dwa tygodnie na kontrol i na wymaz z gardła i nawet sie zapisałam na 24 ,,naprawde bym chciała zeby to wyszło na plus ,, :wink:
Kiedys gdy Renatka pisałą ,ze nie czuje czy lek jest wdychany 8) ----tak troszke jej sie dziwiłam ,, :D
Ale dzis zmieniam zdanie -według innych wziewnych ,,ten jest niewygodny ,,troszke tandetny i sama tez nie wiem czy wogóle sie dawkuje ,, :lol:
Teraz sie zastanawiam ze chyba nie ma nawet licznika ,,
Głupie to ,,,pisze tylko ze 60 dawek ,,
OK aby tylko było ok -bede sie pilnowała ,,
Pozdrawiam Basia :wink: