pojemnosc pluc

[dagonia]

Witam serdecznie wszystkich , jestem tu nowa ale nie nowa z choroba. Choruje na sarko od 2005r.wtedy stwierdzono ta chorobe , zanim ja stwierdzono wyladowalam w szpitalu w Coswik (mieszkam w Niemczech) jako podejrzenie gruzlicy. Tam robiono mi 2 razy bronchoskopie ale nie dala wyniku wiec pobrali operacyjnie probki z pluc. Nie operuje fachowymi nazwami . Bylam w sumie 3 tyg w szpialu , stwierdzonon sarkoidoze II stopnia .Ordynator stwierdzil ze jestem na tyle mloda (wtedy mialam 31lat) ze organizm poradzi sobie i samo minie. Przez 5 miesiecy chodzilam na badania , bylo coraz lepiej i sama zaprzestalam , tym bardziej ze czulam sie coraz lepiej.Potem przeprowadzilam sie na drugi koniec Niemiec i w sumie przez ten caly okres az do zeszlego tyg nie bylam u lekarza badania zrobic. Zlapalo mnie przeziebienie temp, kaszel , katar itd , lekarke zaineresowalo ze ma 5 dni temp i skierowala mnie na przeswietlenie pluc. Rtg nie jest zaciekawy . I tu jest problem , nie znam dobrze niemieckiego ,wiec nie do konca jestem w stanie lekarza zrozumiec , stwierdzila ze nastapil nawrot choroby , badania krwi wykazyly stan zapalny i skierowala mnie do radiologa na badania i Pulmunologa . Stwierdza III stadium choroby. 19 marca mam badania radiologiczne wiec nic sie nie dowiem do tego czasu . Najbardziej co mnie interesuje to jaka pojemnosc pluc ma sie przy III stopniu , lekarz domowy dzisiaj mi mierzyl i stwierdzil ze mam 53%. Nie mam pojecia czy to jest zle czy bardzo zle. Wiedzialam ze moj oddech nie jest najlepszy ,szybko sie meczylam ale przerazil mnie ten %. Moze jakis blad wystapil przy badaniu ? jest to mozliwe? I jeszcze pytanie czy kogos przy III stadium choroby ominely sterydy? Prosze napiszcie co sadzicie .
dziekuje i pozdrawiam
Gosia

[Robert]

Jest to możliwe, nie wiem czy to źle, czy bardzo źle, dobrze na pewno nie jest.
Czy mógł wystąpić błąd, to już zależy od tego na ile poprawnie wykonałaś badanie, bo to ty dmuchałaś w rurę, a nie lekarz, ale nawet gdyby, to 2% w jedną czy w drugą stronę różnicy nie robi - przy badaniu wydolnościowym płuc zawsze robi się dwie serie, jeżeli jest powtarzalność wyniku, to lekarz uznaje że jest on prawidłowy. Zdjęcie rtg zdaje się taki wynik u ciebie potwierdza.
Nie pytaj innych o leczenie pod kątem stopnia choroby, bo nie da się w ten sposób porównać do kogoś innego.
Patrz jak się czujesz i jak rokują twoje zmiany. III stopień to krok od nieodwracalnych zwłóknień - być może nawet już jakieś masz - i, jeżeli będzie taka konieczność, nie powinnaś się wzbraniać przed leczeniem sterydami.
Nie są to obojętne dla organizmu leki, ale potrafią przywrócić do życia. Mieszkając w Niemczech masz dostęp do leków, których u nas nie ma, a które przynajmniej zewnętrznie nie dają tak popalić jak zwykły encorton.

Pozdrawiam