Re: dotknelo to mojego meza :(
: 29 października 2013, 19:01
Moim zdaniem jeżeli Twój mąż ma jakiekolwiek objawy, które Was niepokoją powinniście jak najszybciej skonsultować się z lekarzem albo rodzinnym bądź zgłosić się na izbę przyjęć lub nawet z wynikami podjechać na oddział, na którym leżał Twój mąż. Nie powinniście zwlekać i odkładać wizyty. Przecież przyczyn może być wiele (może to nerwy, a może nie) i niekoniecznie może to być sarkoidoza, a też może i być. Pamiętaj, że to lekarz musi zbadać Twojego męża i stwierdzić co się dzieje. My możemy spróbować doradzić, dodać otuchy i trzymać kciuki żeby było ok. Ale diagnozy nie postawimy. Pozdrawiam serdecznie i życzę siły, spokoju i wytrwałości . Do lekarza marsz