Witam serdecznie, jestem tu nowa.
Wykryto u mnie sarkoidoze węzłowo płucną w kwietniu tego roku. Na razie przebiega ona dosyć łagodnie i bez leczenia, jedynie kontrole.
Piszę do was z pytaniem o tatuaż. Ja swój pierwszy robiłam rok przed wykryciem choroby, chciałbym zrobić kolejny, ale nie wiem właśnie czy to dobry pomysł, chodzi mi oczywiście o chorobę. Czy ktoś z was robił tatuaż w trakcie choroby?
Pozdrawiam