Strona 1 z 2

Kłopoty po mediastinoskopii

Post: 12 czerwca 2008, 19:54
autor: BarbaraZ
Mam znowu pytanko. Czy po mediastinoskopii pojawiają się kłopoty z mówieniem. Mój Rysiu nie może płynnie mówić bo gdzieś mu głos ucieka i tak jakoś dziwnie się jąka. Ponadto męczy go kaszel i czuje jak brakuje mu powietrza. Może to wszystko normalne objawy a ja panikuję, nie mam pojęcia ale martwi mnie to wszystko.
Pozdrownionka Barbara

Post: 13 czerwca 2008, 09:11
autor: maria
Witaj Basiu!
Moim zdaniem powinnaś się skontaktować z lekarzem, który ostatnio prowadził (operował) Rysia i powiedzieć o tych objawach. Trudnosci z mówieniem mogą wynikać z intubacji, natomiast płuca powinien ćwiczyć. Widziałam jak pacjenci dmuchali przez rurkę do butelki z wodą. Są to jednak na tyle niepokojące objawy, że powinien o nich wiedzieć lekarz.
Pozdrawiam Was gorąco!
Marysia

Post: 13 czerwca 2008, 16:52
autor: Robert
Basiu
Kto pyta, nie błądzi, więc zrób jak radzi Maria.
Osoby z forum, w/g mojej wiedzy przechodziły mediastinoskopię raczej rutynowo, bez niespodzianek i żadna nie miała takich objawów, nie licząc mokrego kaszlu, który może byś efektem zalegania czegoś w oskrzelach, jakiejś wydzieliny, skrzepu po zabiegu.
W tym przypadku pomocne są wspomniane ćwiczenia z dmuchaniem w rurkę zanurzoną w wodzie.
Jednak najlepiej skonsultować się z lekarzem.

Post: 03 lipca 2009, 17:22
autor: ulcia_I
Witam serdecznie!

Dzisiaj upływa 4 dzień po mediastinoscopii- a mój głos nie wrócił do normy,mowię raczej cicho-nawet "na siłę" nie mogę powiedzieć nic głośniej.
Jeszcze 4 dni jestem na przepustce w szpitalu-do wyników w/w badania- jak pojawię się w szpitalu powiadomię o tym lekarza. Ale bardzo się niepokoję-a co jeśli mi tak zostanie?

Post: 03 lipca 2009, 18:39
autor: Robert
Nie wiem co Ci doradzić, to skutek intubacji zapewne. Musisz powiedzieć o tym lekarzowi, może zadzwoń i zapytaj co z tym zrobić? Może potrzebne jest jakieś działanie.

Pozdrawiam

Post: 29 lipca 2010, 12:47
autor: gonia
witam ja mam problem po medii z bliznowcem po dwóch latach od zabiegu powiększa się w środku pod miejscem szycia może ktoś z was miał taki problem proszę o odpowiedż i poradę

Post: 02 sierpnia 2010, 14:40
autor: Robert
Jak będziesz u swojego lekarza rodzinnego to poproś o skierowanie do chirurga, albo, jak fundusze nie stoją na przeszkodzie, idź prywatnie niech ci to obejrzy, może da się zlikwidować.

Post: 06 sierpnia 2010, 08:37
autor: ela m
Moją brzydką bliznę po mediastinoskopii już dwa razy zamrażałam. Trochę się zmniejszyła, ale trzeba by jeszcze ze dwa razy i nie latem. Ale ja trafiłam na lekarza - fana wymrażania czego się da ;-)
No i moja nie rośnie. W Twoim przypadku polecam jednak wizytę u fachowca.

Post: 13 sierpnia 2010, 09:10
autor: Pollo
Czy stosowaliście coś na blizne po zabiegu, podobno są jakieś maści, które powodują, że szyciej się goi i szwy stają się niemal niewidoczne?

Mnie lekarz powiedział bym nic nie stosował, no ale ...

Post: 13 sierpnia 2010, 09:57
autor: Irena
Nie wiem jak w innych rejonach, ja miałam zabieg w Szczecinie Zdunowie i tam doktor Wójcik nie kazał mi niczym smarować rany ale u mnie dobrze się goiło bez żadnych komplikacji. Obecnie po 4 latach blizna jest prawie niewidoczna, taka jaśniejsza kreseczka.

Post: 13 sierpnia 2010, 11:45
autor: Robert
Jak masz całkowicie zagojoną ranę, a pewnie masz, bo inaczej nie dostałbyś sterydów, to możesz sobie smarować, choć za kilka miesięcy miejsce krojenia pewnie zleje się i nie będzie śladu. Jeżeli widzisz jakieś przerosty, albo zgrubienia to warto, ja po torakotomii w miejscu gdzie miałem węzeł mam dziś bliznowca, gdybym używał maści pewnie by go tam nie było, ale nie chciało mi się, bo trzeba temu poświęcić kilka dobrych miesięcy.

Post: 13 sierpnia 2010, 17:43
autor: gonia
witam właśnie moje szycie po medii wygląda jakby się rozeszło nie jest to jedna cienka kreseczka tylko taka dosyć szeroka szrama i pod nią taki węzeł teraz będąc na badaniach na Płockiej pani ordynator powiedziała że tam chyba rośnie bliznowiec zastanawiam się czy teraz po 2 latach od medii takie maści dałyby jakiś rezultat?

Post: 13 sierpnia 2010, 19:46
autor: Robert
Im blizna starsza tym o efekty trudniej.

Post: 13 sierpnia 2010, 21:08
autor: Tigerek
Pollo pisze:Czy stosowaliście coś na blizne po zabiegu, podobno są jakieś maści, które powodują, że szyciej się goi i szwy stają się niemal niewidoczne?

Mnie lekarz powiedział bym nic nie stosował, no ale ...


U mnie ten sam doktor zalecił żele na gojenie. Ja używałam Contractubex. Pomaga nawet na trochę starsze blizny.

Post: 13 sierpnia 2010, 22:49
autor: typisb
Contractubex syn stosował na poparzenia rozległe - pomogło