Strona 1 z 1

czy w ogóle podjąć leczenie

Post: 12 listopada 2008, 13:07
autor: adriana
Moja mama jest po wstępnej diagnozie sarkoidozy, jeszcze nie wiadomo jak zaawansowana jst choroba, chodzi o postać płucną. Zaczęło się od zapalenia oka i poszukiwania stanu zapalnego w organiźmie. Ale mama nie chce podjać leczenia bo twierdzi, że skoro tak długo (to jej przypuszczenia) żyje z tą chorobą to pożyje jeszcze trochę i ma dosyć brania leków (leczy się na cukrzycę, nadciśnienie, wysoki choresterol, ma tez chora wątrobę). Poza tymi dolegliwościami z okiem to nie ma jakiś innych objawów. Czy może ktoś się podzielić podobnymi doświadczeniami? Czy zwlekać z leczeniem?

Post: 12 listopada 2008, 21:31
autor: adrian
chodzi o postać płucną


Jezeli jest postac plucna to leczenie raczej wskazane, bo wczesniej czy pozniej przy nieleczonym, postepujacym procesie zapalnym na pewno rozwinie sie wloknienie narzadu.
Jednak ze wzgledu na choroby towarzyszace u Twojej mamy o ewentualnej kuracji decyduja lekarze - niech sprobuje im zaufac :-)

Post: 12 listopada 2008, 22:40
autor: Robert
Witaj
Decyzja należy do Twojej mamy, ale najpierw trzeba określić stopień zaawansowania. Wszystko zależy od wyników badań: RTG, tomografii, spirometrii, gazometrii itd.
Jeżeli płuca będą w miarę dobrej kondycji, to być może lekarz wstrzyma się z wprowadzeniem leczenia.
Jedyna opcja leczenia to sterydy, dlatego ważne jest aby Twoją mamę prowadził rozsądny lekarz, bo nadciśnienie i cukrzyca to jedne z wielu możliwych objawów ubocznych leczenia, a Twoja mama ma już z tym problemy.
Musisz jeszcze brać pod uwagę, że sarkoidoza może być przyczyną kłopotów z wątrobą.