Katowice, Zabrze

Info, adresy

Postautor: Renata » 16 kwietnia 2008, 21:03

piotrtal pisze:na oddziele kazdy pacjent bardzo chwalil Ziore mowiac ze "dobrze trafiles".

Myślę, że każdy lekarz w Zabrzu jest zorientowany w leczeniu sarkoidozy. Pierwszy raz mi robił w 1997 r., nie była to typowa bronchoskopia, tylko jakaś jej odmiana, na leżąco z wlewaniem wody by uzyskać popłuczyny, no okropność.
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: piotrtal » 16 kwietnia 2008, 21:05

Renata pisze:Myślę, że każdy lekarz w Zabrzu jest zorientowany w leczeniu sarkoidozy. Pierwszy raz mi robił w 1997 r., nie była to typowa bronchoskopia, tylko jakaś jej odmiana, na leżąco z wlewaniem wody by uzyskać popłuczyny, no okropność.


miałem to samo
piotrtal
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 67
Rejestracja: 07 kwietnia 2008, 13:40
Lokalizacja: czestochowa


Postautor: mantyka » 12 listopada 2008, 22:50

a ja sie dzis zapisalam do Zabrza na kontrole :) dzwonilam w polowie sierpnia, ale juz nie zapisywali na ten rok i kazali zadzwonic w polowie listopada, by sie zapisac na 2009 i zadzwonilam dzis i wreszcie mnie zapisali :) na marzec
sarko I stopnia
Awatar użytkownika
mantyka
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 19
Rejestracja: 07 listopada 2006, 22:48
Lokalizacja: Katowice


Postautor: Robert » 12 listopada 2008, 23:38

To się porobiło na Śląsku... :shock:
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: piotrtal » 13 listopada 2008, 17:36

mantyka pisze:a ja sie dzis zapisalam do Zabrza na kontrole :) dzwonilam w polowie sierpnia, ale juz nie zapisywali na ten rok i kazali zadzwonic w polowie listopada, by sie zapisac na 2009 i zadzwonilam dzis i wreszcie mnie zapisali :) na marzec


a ja mam wizyte w styczniu. w czerwcu nie chciala mnie zapisac, bo twierdzila ze styczen to za odlegly termin. teraz sam nie wiem czy mnie wpisza na styczen skoro tak twierdzisz. bede dzwonil do przychodni.
czasami jest tak ze jak leczysz sie u konkretnego lekarza to juz z nim zalatwia sie konkretny termin.

Dodane po 1 minutach:

Robert pisze:To się porobiło na Śląsku... :shock:


powiem ci robert ze chyba wszedzie sie porobilo o to od 1.5 roku. kiedys pamietam mialem byc przyjety na oddzial i nie wiedzialem czy w ogole mnie przyjma bo byly strajki przez 4 miesiace. wszystkie przyjecia byly odwololane. wiekszosc ludzi z terminami byla odsylana z kwitkiem do domu. niektorzy czekali po pol roku. eehh... polska. szkoda gadac.
piotrtal
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 67
Rejestracja: 07 kwietnia 2008, 13:40
Lokalizacja: czestochowa


Postautor: Renata » 14 listopada 2008, 19:03

Dzięki za informacje. Chciałam się zapisać na wiosnę, to znaczy że teraz już muszę uderzać :?
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Robert » 14 listopada 2008, 22:39

piotrtal
We Wrocławiu z reguły można się dostać w ciągu miesiąca.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: piotrtal » 15 listopada 2008, 07:33

Robert pisze:piotrtal
We Wrocławiu z reguły można się dostać w ciągu miesiąca.


hm... napewno wieksza placowka. ten szpital w zabrzu nie jest duzy (tak mi sie wydaje) no i ilosc miejsc tez ograniczona. ja jestem z czestochowy wiec tez blizej mam do zabrza. no i lekarz prowadzacy jest tez z tego szpitala. nic to. bede dzwonil do nich zeby ustalic termin.
piotrtal
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 67
Rejestracja: 07 kwietnia 2008, 13:40
Lokalizacja: czestochowa


Postautor: fobia4 » 15 listopada 2008, 19:46

piotrtal- pytanko do kogo i w jakim szpitalu/przychodni chodzisz w Częstochowie- czy tylko leczysz się w Zabrzu. Pytam, bo ja też z okolic Cze-wy.
fobia4
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 25
Rejestracja: 06 października 2008, 13:50


Postautor: piotrtal » 16 listopada 2008, 20:17

fobia4 pisze:piotrtal- pytanko do kogo i w jakim szpitalu/przychodni chodzisz w Częstochowie- czy tylko leczysz się w Zabrzu. Pytam, bo ja też z okolic Cze-wy.


dr. Ziora. przyjmuje 1 w tygodniu w czestochowie. pochodzi z cz-wy, pracuje wlasnie w zabrzu w tym szpitalu. on mnie prowadzi. skierowali mnie do niego bezposrednio z ogolnego w cz-wie.
piotrtal
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 67
Rejestracja: 07 kwietnia 2008, 13:40
Lokalizacja: czestochowa


Postautor: fobia4 » 16 listopada 2008, 21:04

to właśnie do niego trafiłam w sobotę.
fobia4
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 25
Rejestracja: 06 października 2008, 13:50


Postautor: Renata » 17 listopada 2008, 20:12

Zapisałam się dziś na wizytę w przychodni przyklinicznej w Zabrzu na.... marzec 2009. :)
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Pollo » 13 sierpnia 2010, 09:02

Wysłany: Pon Lis 17, 2008 21:12 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Zapisałam się dziś na wizytę w przychodni przyklinicznej w Zabrzu na.... marzec 2009.

no ładnie, ciekawe na kiedy mnie wyznaczą termin :shock: biorąc pod uwagę, że mam być zbadany przed upływem trzech miesięcy od wprowadzenia sterydów, by wiedzieć czy ma być kontynuowane leczenie :P

Słyszałem wiele dobrego o prof. Ziora, podobno specjalizuje się właśnie w sarkoidozie, szukałem dojścia do tego lekarza wybierając pulmonologa ale jego gabinet prywatny w moim mieście jest tak ukryty, że nie znalazłem, w przyszłym tygodniu wybieram się do Zabrza Biskupic na pierwszą wizytę (rejestracyjną), więc może go poznam.

Podobno jest przewrażliwiony na punkcie tyt. profesora i warto go tak tytułować by nie patrzał z "byka"
Pollo
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 309
Rejestracja: 08 sierpnia 2010, 17:03
Lokalizacja: południe kraju (bardziej na zachód)


Postautor: piotrtal » 13 sierpnia 2010, 10:40

Pollo pisze:Podobno jest przewrażliwiony na punkcie tyt. profesora i warto go tak tytułować by nie patrzał z "byka"


jest przewrazliwiony - to fakt.
do tego stopnia ze mnie kilka razy zwrocil na to uwage.
piotrtal
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 67
Rejestracja: 07 kwietnia 2008, 13:40
Lokalizacja: czestochowa


Postautor: Renata » 13 sierpnia 2010, 21:47

Pollo pisze:[Podobno jest przewrażliwiony na punkcie tyt. profesora i warto go tak tytułować by nie patrzał z "byka"


Nie będzie patrzył z "byka", tylko się upomni o tytuł, notabene jest profesorem uczelnianym, a nie zwyczajnym.
W trakcie leczenia sterydami musisz mieć regularne wizyty kontrolne, to w końcu nie są cukierki. Jak idziesz na pierwszą wizytę w Zabrzu, to kto Ci zaaplikował sterydy?
Tak w ogóle to witam Pollo w Śląskiej grupie. Czy myślisz o przyjeździe do Warszawy na założycielski zjazd?
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


PoprzedniaNastępna


Wróć do Szpitale, poradnie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron