Protokół autoimmunologiczny

O słoneczku, witaminie D3, wapniu itd... czyli czego unikać w sarkoidozie

Protokół autoimmunologiczny

Postautor: plaza » 20 października 2015, 15:31

Nie znalazłam takiego tematu więc zapytam tutaj czy któs próbował tak restrykcyjnej diety, jeśli tak to z jakimi skutkami

http://paleosmak.pl/protokol-autoimmunologiczny/

Jakie jest Wasze zdanie, czy warto aż się ograniczać.

Moje zdanie jest takie, czuję się ostatnio źle jestem słaba, obolała i zamierzam spróbować po konsultacji z dietetyczką.
plaza
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 7
Rejestracja: 20 maja 2015, 13:58


Re: Protokół autoimmunologiczny

Postautor: Robert » 20 października 2015, 19:16

Ja bym nie dał rady...
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Re: Protokół autoimmunologiczny

Postautor: Haniula1010 » 21 października 2015, 02:13

Hej :)
Byłam przez 4 miesiące na bardzo podobnej diecie, mianowicie na diecie zgodnej z grupami krwi. Można powiedzie, że lekarz dopasował mi dietę na miarę ;)./Dając mi rozpiskę pytał co lubię a czego nie ;)/
W ten sposób wyeliminował mi z jadłospisu: wszystkie rośliny psiankowate, mleko, ser biały,jogurty i kefiry - /mogłam od czasu do czasu pozwolic sobie na jajeczko ;)/, podobnie ze zbożami - a tylko w drodze wyjątku kasza gryczana, ryż i płatki owsiane. Z tłuszczy mogłam używac tylko oliwę z oliwek i olej lniany. Owoce i warzywa tylko podstawowe /marchew, dynia chrzan/ z tym, że pozostałe /z wyjątkiem psiankowatych oczywiście - były dopuszczone/. Zero mocnego alkoholu /dopuszczone czerwone wino ;)/, Ze słodyczy - ale tylko w drodze wyjątku bardzo gorzka czekolada/i to tylko dlatego, że przyznałam się, że jestem straszny łasuch i całkiem bez słodyczy nie dam rady/. Poza tym zawsze rano herbatka ze świeżego korzenia imbiru ;) ...Itd, itp. - miałam całą dłuuugą listę.
Z perspektywy widzę, że kto wie, może gdybym była konsekwentna, wytrzymała na tej diecie z rok a "nie szukała sobie choroby" /do tego lekarza trafiłam jak już bardzo źle się czułam/ - to może i pogoniłabym sarko.
W każdym razie - jeżeli jesteś konsekwentna i wytrwała - bardzo polecam :) . wbrew pozorom - nie jest to takie trudne :)
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Re: Protokół autoimmunologiczny

Postautor: plaza » 21 października 2015, 21:46

Jestem na tej diecie dwa tygodnie, no prawie trzy faktycznie nie ma tragedii, ja pozwalam sobie na kaszę jaglaną lub wafle ryżowe bo czasem jestem zwyczajnie głodna. Przez te dwa tygodnie schudłam 3 kg a jestem osobą szczupłą, przy wzroście 170 miałam rozmiar 38 teraz oscyluę wokół 36 to już niefajne, mąż grozi że jeszcze kg mniej i rozwód ;) ;) Przede mną duża impreza rodzinna obawiam się że polegnę :beczy:
plaza
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 7
Rejestracja: 20 maja 2015, 13:58


Re: Protokół autoimmunologiczny

Postautor: Haniula1010 » 22 października 2015, 01:09

Hej :)
Kaszy jaglanej nie miałam ani w zaleceniach ani w przeciwwskazaniach - normalnie o niej zapomniałam. A wafle ryżowe - jak najbardziej...
Też schudłam, chociaż akurat w tej diecie nie chodzi o chudniecie a raczej o zmianę przyzwyczajeń żywieniowych.
Musisz tak sobie ustalic menu, żeby nie chodzic głodna :), no i gotowac w miarę możliwości smacznie ;) /ja używałam dużo ziół/.
Na początku chodziłam do sklepów z rozpiską co mam kupic i starałąm się nie rozgladc na boki ;). Później już się nauczyłam...
Po drodze zaliczyłam święta Wielkanocne - nie było łatwo ;) ...
Trzymaj się :roza:
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj




Wróć do Dieta

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

cron