witam
prawdopodobnie mam sarkoidoze (jest to jedna z opcji) zaczęło sie w alpach, gdzie na wysokości 3,5 tys. ledwo się ruszałam,a przy 4 tys. miałam sine usta. wróciłam,poszłam do lekarza, zrobiono mi zdjecie rtg-oba płuca zmienione. lekarz-pulmonolog narazie oglądał tylko zdjecie, mnie obejrzy w przyszłym tygodniu (często wyjeżdżam). boję się jednego-że będę musiała zrezygnować z gór. będę musiała? czy może z leczoną/podleczoną sarkoidozą będę mogła jeździć w góry wysokie?czy Ktoś na tym forum umie i odpowiedziec na to pytanie?
może dopiszę jeszcze że mój ojciec chorował na tą chorobę
Pozdrawiam