Hej witam
,chciałam napisac ze od dzis zaczełam brac ,,Alvesko ,,
Nie powiem zeby mnie to cieszyło ,normalnie sie boie ,po ostatnich kłopotach ,,
Ale ostatnio zdarzyło mi sie znowu miec kłopoty z oddechem ,łapia mnie dziwne bole w dole żeber i nie moge wtedy głeboko oddychac ,,Moze to tylko jakis nerwoból ,,ale raz w autobusie bylo mi nie wesoło
,,Okropnie nie móc oddychac ,panikuje wtedy hihihi
moze jednak jestem słabo dotleniona i musze cos z tym zrobic ,,chciałabym zeby było lepiej ..
Troszke sie przygotowałam do tego leku ,Tz gardło wyleczyłam poczekalam na kontrol u laryngolog ,,/powiedziała ze jest OK/
I nawet dostałam lek do płukania gardła po kazdej wziewce ,mam to za kazdym razem stosowac .
I za dwa tygodnie na kontrol i na wymaz z gardła i nawet sie zapisałam na 24 ,,naprawde bym chciała zeby to wyszło na plus ,,
Kiedys gdy Renatka pisałą ,ze nie czuje czy lek jest wdychany
----tak troszke jej sie dziwiłam ,,
Ale dzis zmieniam zdanie -według innych wziewnych ,,ten jest niewygodny ,,troszke tandetny i sama tez nie wiem czy wogóle sie dawkuje ,,
Teraz sie zastanawiam ze chyba nie ma nawet licznika ,,
Głupie to ,,,pisze tylko ze 60 dawek ,,
OK aby tylko było ok -bede sie pilnowała ,,
Pozdrawiam Basia