Roxanno, nie unoś się
Od 150 lat, od kiedy odkryto sarkoidozę nikt nie potrafi określić co wywołuje tę chorobę. To byłby niezłe odkrycie.
Znalazłem tę ulotkę:
Bardzo rzadko występujące działania niepożądane (u mniej niż u 1 pacjenta na 10 000):
Bardzo rzadko obserwowano sarkoidozę (chorobę charakteryzującą się długotrwałą gorączką,
zmniejszeniem masy ciała, bólami i obrzmieniem stawów, uszkodzeniami skóry i obrzmieniem
węzłów chłonnych).
Przyznam, że pierwszy raz spotkałem się z czymś co może wywołać sarkoidozę i jednocześnie da się jakoś nazwać, choć sam opis objawów pasuje tylko do odmiany ostrej - tzw. zespołu Logfrena.
Nigdzie, w żadnych opracowaniach n/t sarkoidozy nie ma choćby najmniejszej wzmianki o tym, że może ją wywołać interferon, albo jakikolwiek inny lek.
Może piszący ulotkę miał na myśli możliwość wystąpienia zespołu objawów "jak w sarkoidozie".
Nie wiem co o tym myśleć, może to jest jednak jakiś trop.
Interferon jest białkiem, które po wstrzyknięciu do organizmu uruchamia reakcje obronne, sarkoidoza natomiast, jako choroba, jest skutkiem takiej obrony przed intruzem. Może to ma coś na rzeczy...
Jak będziesz u swojego pulmonologa w Lublinie to zapytaj skąd taka rozbieżność, że na pytanie o czynnik wywołujący sarkoidozę lekarze zgodnie twierdzą, że jest on nieznany, a z drugiej strony interferon wymieniany jest jako możliwy winowajca.
W Lublinie prowadza badania nad sarkoidozą.