Hej Justynko
,witam
,rzeczywiscie trudna decyzja przed toba ,,ale moze potrzeba pójsc troszke na ustepstwa -----tz dla mnie diagnoza cytuje = Mnie prof z Zabrza powiedział, że właściwie bez badań można przyjąć, że to jest sarko ...
To zadna diagnoza ,
ja jestem jednak za tym zebys zdobyła pewnosc ze to sarkoidoza /to bardzo wazne własnie dlatego ze jestes młoda i masz małego synka dla którego jestes calym światem /
Justynka ja nie byłam wogóle diagnozowana /wiec moze uznac to za umoralnianie cie ////mam wynik histo-zupełnie przypadkiem /
ale czytam forum i wiem ze mozna wszystko załatwic nie koniecznie lezac miesiac w szpitalu ,,wystarczy kilka dni ,,potem oczekiwanie na wynik histopatologiczny ,,
Rózne sa wersje ,,bywa ze trzeba czekac tygodniami na przyjecie do szpitala inni w ciagu kilku dni ida na pobranie wezla i zaraz wracaja do domu .
?
Ja mam wrazenie ze ciebie ,,tylko porzadnie nastraszono ale nie podjeto zadnej decyzij .
I w sumie nic nie wiesz na 100%
Jezeli zmiany w 2 TK /sa wieksze / nie mozna panikowac ale tez i nie wolno bagatelizowac ,,Istnieja powazne choroby płuc i musisz je wykluczyć.Ja bym skonsultowała sie z innym lekarzem ,,w sprawie sarko ,,,A juz napewno w sprawie sterydów ,,Tak bardzo nie ufaj jednemu lekarzowi ,,
Przemysl to wszystko ,uwazam ze jezeli zmianny nie sa powazne sam szpital bedzie odciagał wszystko i minie klilka tygodni zanim sie cokolwiek wydarzy ,,,
Ale jezeli to cos powaznego /wiele osób z dnia na dzien zostało w szpitalu na badania /To powinnas przemyslec zgode na badania
,Twój synek ,,poradzi sobie
poczytaj na forum jest wiele młodych mam
które zostawiły swe ukochane malenstwa ,,,,,,,,,i potem szybko wróciły do ich
Trzymaj sie i pisz ,,pozdrawiam serdecznie Basia