autor: romanek » 24 marca 2007, 19:56
- gdzie ty do cholery jestes, czemu sie nieodzywasz, co sie z toba dzieje, Andy, nic ci niejest...
- jezu Saly spokojnie... czemu tu jest tak ciemno... ?!?
- niewiem, najpierw wlaczyl sie alarm a potem wszystko wysiadlo w cholere, slyszalem jeszcze...
- co slyszales ?
- jakis trzask i potem nastapil wrzask i wszystko ucichlo spowrotem
- cos ty pil chlopie, tylko mi niemow ze udalo ci sie jakies prochy przemycic do tej dziury... wlasciwie czemu my gadamy przez ten cholerny komunikator... gdzie jestes ?
- w drzwiach zachodnich sali odpraw a ty ?
- no ja hmmm... bylem w sali odpraw... jezu ale mnie leb napi... boli znaczy
- masz jakas latarke czy cos ? drzwi sa hermetycznie zamkniete i niemoge wejsc
- hmmm... przy barku zasilania wszystkie grodzie powinny opasc, zabezpieczenie na wypadek rozhermetyzowania stacji
- czyli do zbrojowni tez sie niedostane... hmmm... jest jakis sposob zeby to cholerstwo podniesc ?
- taaa... trzeba by zewrzec obwod odpowiadajacy za blokady grodzi w panelu zasilajacym a nastepnie podniesc grodze. co moze byc dosyc trudne
- aha, jakis pomysl ?
- no niewiem...
- schowek przeciwpozarowy ? gdzie jest najblizszy pamietasz ? tam powinien byc topor strazacki, gasnica, tlen a przedewszystkim, jakies zrodlo swiatla, moze to byc archaiczna latarka, ale zawsze to lepiej niz bladzenie w tych ciemnosciach.
- po twojej stronie z tego co pamietam jest jakies 100 metrow w strone kwater mieszkalnych, w sali tez chyba byl, musze poszukac...
Mam nowy plan, kupie sobie łopatę i zakopie się sam
RoMANek