Dzisiaj wróciłem do domu po mediastinoskopii, jeszcze obolały, ale szczęśliwy, że ten etap diagnostyki mam już za sobą. Dziękuję Wam serdecznie za wsparcie, za modlitwy i wszystkie miłe słowa - towarzyszyły mi one cały czas, a Wasze doświadczenie tego bolesnego badania naprawdę dodawały mi odwagi. Bo miałem świadomość, że ktoś już przez to "piekiełko" przeszedł - i przeszedł szczęśliwie.
A swoją drogą - przez ileż dróg musi przejść każdy z nas...?
Ciesze sie ze juz jestes z nami i napisales ,,,
zycze zebys jak najszybciej mial wyniki ,,,i wrocil do zdrowia
dbaj o siebie ,,,serdecznie pozdrawiam Basia
Modlitwa chorego. Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego. Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli . Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę
Trzeba się uśmiechać!!! bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)