Tak Bogusia ...... masz rację.....CHAŁWA I CZEŚĆ
za tę inicjatywę, ja nie dyrektor ojciec, choć w Rzymie, w którym byłam niedawno, pani przewodnik rzekła do mojego męża "w tych czasach i pan mógłby być papieżem" więc papieżową mogłabym być
..ale to żarcik, a wracając do artykułu, ON jest i to jest The Best. Myślałam sobie o tej sprawie w kąciku, jak dowiedziałam się, że gazeta itp. że to naprawdę dobra robota. Ten przykład, że TV nie zainteresowała się, bo grono malutkie. powinien dać forumowiczom wskazówkę, że samo forum internetowe nie załatwi wszystkiego o czym marzymy i nasze, czasami, narzekania należałoby przekuć w to, co chcielibyśmy osiągnąć. Jednak wirtualnie się nie da, to wymaga "widzenia się" i wyjścia z cienia internetu na światło dzienne, praca kilu osób to za mało.
To taki mały apel...
spotykajmy się. i regionalnie i ogólnopolsko. Nasze spotkania jak zawsze, pierwsze, czasami może z oczekiwaniami nowo przybyłych się rozmijają...ale początki zawsze jakieś są, wszystko wymaga czasu i zaangażowania. To w chwili obecnej małe kroki. Jedni zaczynają chorować i w tedy wiadomo, a jak zdrowieją już nieco więź słabnie, to z jednej strony bardzo zrozumiałe, jednak utrzymywanie kontaktów z ludźmi już poznanymi to miła sprawa, bo choroba jest ważnym tematem, jednak nie tanowi zagrożenia dla poczucia humoru uczestników.
Jestem świadoma, że moja sugestia bardziej dotrze do "przewlekłych"
jednak wiedza na znajomy temat i nieprzewlekłym się przyda.
Już teraz zapraszam wszystkich członków Stowarzyszenia i zainteresowanych na przyszłoroczny Zjazd i Walne Zgromadzenie w jednym, które odbędzie się w 2-gim kwartale następnego roku
....weźcie ten zjazd pod uwagę. Daty i miejsca zostaną podane na str. Stowarzysznia i forum, z odpowiednim wyprzedzeniem ...ale
zasiać w głowie myśl o tym zjeździe można już teraz
Pozdrawiam
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.