Witamy na forum nowego Moderatora, najbardziej zasłużoną postowiczkę, życzymy owocnej pracy na niwie lżejszo-kulturalnej.
Klipik rzeczywiście zabawiasty.
Wysłałam i okazało sie że wskoczyłam piętro wyżej bo to mój 100 post, ludzie muszę Wam coś zabawnego powiedzieć, tylko co, no jakiś dowcip chociaż, a tu pusto w głowie.
Facet, który przyszedł do fryzjera i zamówił golenie, skarży się, że ostatnio na policzkach pozostały mu kępki zarostu.
Fryzjer odpowiada, że ma sposób na dokładniejsze golenie i wyciąga z szuflady drewnianą kulkę.
Każe ją facetowi włożyć w usta i rzeczywiście, perfekcyjnie goli naprężoną w ten sposób skórę policzków.
Zadowolony z efektu klient płaci za usługę i szykując się do wyjścia
pyta: - A co by się stało, gdybym przez przypadek połknął tę kulkę?
- Nic strasznego - uspokoił go fryzjer - przyniósłby pan ją jutro, wszyscy tak robią.No może nie najwyższego lotu, ale dostałam od szefa i mogłam tylko wkleić.