sarkoidoza czy mykobakterioza?

Objawy, dolegliwości...

sarkoidoza czy mykobakterioza?

Postautor: katarzynajas » 11 listopada 2007, 18:10

Właśnie wróciłam od swojego lekarza z IGiCHP W Warszawie do którego poszłam ze swoimi wynikami po mediastinoskopii. I wyszło mi, że mam ziarniniaki ale mam tez w węźle martwicę i w związku z tym jest podejrzenie mykobakteriozy (nie zakaźna odmiana gruźlicy). Dodam, że nie mam prątków gruźliczych, nie mam zmian w płucach, a jedynie test tuberkulinowy (+) - 11 mm.
Czy ktoś z Was miał też podejrzenie mykobakteriozy?
Dzięki za odp.W internecie jest głównie mykobakterioza rybek akwariowych ( ja nia raczej nie jestem)
katarzynajas
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 129
Rejestracja: 19 października 2007, 08:46
Lokalizacja: warszawa


Postautor: Robert » 11 listopada 2007, 19:25

Mycobacterium

Mycobacterium_avium_complex

Jeżeli potwierdzą tę diagnozę, to leczenie jest takie jak przy gruźlicy.
Całkowicie uleczalna choroba, choć czasem są problemy.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3909
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: katarzynajas » 12 listopada 2007, 09:12

Na razie robią posiew który ma trwać jakieś 10 tygodni. Więć nie pozostaje mi nic innego jak czekać i nadal uczestniczyć w forum nawet jeśli okaże się, że nie mam sarkoidozy :)
katarzynajas
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 129
Rejestracja: 19 października 2007, 08:46
Lokalizacja: warszawa


Postautor: Haniula1010 » 12 listopada 2007, 21:37

Wiesz Kasia, zawsze możesz tu bywać jako "miłośnik","fan", "osoba zaprzyjaźniona", itd. Ale -jakby nie patrzeć- i tak jesteś już "Nasza" :lol:
Już nie wiem czego mam Ci życzyć- na pewno czegoś całkiem wyleczalnego. Poza tym zdrówka i optymizmu.
Buziaczki :D
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Postautor: katarzynajas » 13 listopada 2007, 09:36

Wielkie dzięki, ale ja juz czuje sie swoisko na forum:).Optymizm mnie nie opuszcza ale już bym chciała wiedzieć na 100 % co mi jest, bo to czekanie zaczyna mnie juz męczyć.
katarzynajas
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 129
Rejestracja: 19 października 2007, 08:46
Lokalizacja: warszawa


Postautor: Renata » 13 listopada 2007, 23:39

"Cierpliwość wydaje się niczym. A jednak cóż to za wydatek energii"
Wolter :)
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: katarzynajas » 14 listopada 2007, 09:21

No i dzisiaj dowiedziałam sie tyle, ze 4 lutego mam sie stawić w szpitalu na dalszą diagnostyke.Do tego czasu mam świety spokój ( mam nadzieję)
katarzynajas
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 129
Rejestracja: 19 października 2007, 08:46
Lokalizacja: warszawa


Postautor: Renata » 14 listopada 2007, 10:41

Cześc Kasiu! Jako sarkoidalna weteranka, mówię że leczenie wdrożyli zgodnie z procedurami, czyli karzą czekać, a pewnie się wycofa. Pozdrawiam
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: agga » 14 listopada 2007, 18:34

He he , czyli nadal wiesz, że nic nie wiesz ;) Oby ostateczna diagnoza była jak najbardziej pozytywna dla Ciebie i nieoporna w leczeniu! :)
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: katarzynajas » 14 listopada 2007, 23:42

Już wiem!!!! Sarkoidoza - faza I !!!!! Mój przypadek okazał sie na tyle ciekawy, ze zjęło sie nim konsylium profesorskie z IGICHP i orzekli :SARKOIDOZA - faza I !!!!!! Takze wiem, co mi jest! Jestem pełnoprawnym sarkoludkiem na razie bez leków:)
katarzynajas
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 129
Rejestracja: 19 października 2007, 08:46
Lokalizacja: warszawa


Postautor: Renata » 15 listopada 2007, 08:36

Myślę, że to dobra diagnoza, żyj pogodnie, a sarko nie zrobi Ci krzywdy, pozdrawiam, cieszę się z Tobą.
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Jurek » 15 listopada 2007, 15:06

Witaj, jest to dobra wiadość :) potrójnie dobra bo:
Już wiesz co ci jest :D , I faza :D i bez leków!!! :D
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie




Wróć do Objawy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości