Strona 1 z 2

Bliznowiec

Post: 26 grudnia 2013, 11:40
autor: Qba
Witam serdecznie,
Na sarko choruje prawdopodobnie od półtorej roku. W sumie bezobjawowo. Przypadkowe RTG płuc zaprowadziło mnie do sarkoidozy. Był jeden objaw, który teraz powiązałem z sarkoidoza. Test to bliznowiec na dłoni, który zaczął się robić przed rokiem, a w listopadzie br. go wyciąłem. Z badania histopatologicznego tego bliznowca można przeczytać: pod naskórkiem skupiska fibroblastów, miofibroblastów i koloidu oraz złożony naciek zapalny. Rozpoznano: Cicatrix Hypertrophica blizna przerostowa. Czy z tego opisu można wywnioskować, że to sarkoidoza ?

Re: Bliznowiec

Post: 28 grudnia 2013, 17:31
autor: Robert
Witaj

Raczej nie, w przypadku sarkoidozy znajdywane są nieserowaciejące ziarniniaki, a tu nic takiego nie ma.

Re: Bliznowiec

Post: 29 grudnia 2013, 11:35
autor: Qba
dzięki za odpowiedź

Re: Bliznowiec

Post: 24 stycznia 2014, 22:01
autor: Qba
z bliznowca da się zdiagnozować sarkoidozę oczywiście jeżeli sarkoidoza spowodowała ten bliznowiec. w moim przypadku standardowe badanie histopatologiczne nie wykazało nic. na szczęście zbadałem jeszcze raz u patomorfologa z większym doświadczeniem i w 5 sekund zdiagnozował sarkoidoze. uważajcie na to kto was bada. lekarze nie są opatrzeni z sarkoidoza.

Re: Bliznowiec

Post: 25 stycznia 2014, 20:10
autor: Barbara
Mam wrażenie że niektórzy specjaliści ,,,,ślizgają się ,,, u ciebie w pierwszym wyniku /dla mnie / dośc ogólnikowo napisano -złożony naciek zapalny ?

Re: Bliznowiec

Post: 25 stycznia 2014, 22:12
autor: Qba
no chyba mają parcie na nowotwory a innych patologii nie widzą lub się nie znają. W moim przypadku trafna diagnoza z bliznowca oszczędziłaby mi bronchoskopii i ebusa no i kilku dni "życia" z rakiem.

Re: Bliznowiec

Post: 26 stycznia 2014, 13:28
autor: Robert
Raczej by tylko znacznie zwiększyła prawdopodobieństwo, że w płucach to też sarkoidoza. Bronchoskopii ani ebusa byś się nie ustrzegł, bo lekarze i tak chcieli by potwierdzenia, że w płucach też masz sarkoidozę a nie jakieś paskudztwo, chyba że sam byś nie zgodził się na te badania.

Re: Bliznowiec

Post: 26 stycznia 2014, 17:07
autor: Qba
no sam nie wiem. Zapytam się dr Soszki co ona na to ale wydaje mi się że to wystarczający dowód. A z bronchoskopii i ebusa taki zalety u mnie że gruźlicy nie mam raka nie mam no i nie jest to bakteryjne. Czyli udało im się wykluczyć coś a nie potwierdzić sarko.

Re: Bliznowiec

Post: 26 stycznia 2014, 19:24
autor: Robert
Bo do tego głównie sprowadzają się te dwa badania, choć EBUS ma sporo wyższy wskaźnik wykrywalności sarkoidozy.

Re: Bliznowiec

Post: 31 stycznia 2014, 17:22
autor: sama40stka
No może ja napiszę o moich objawach: przez kilka lat miałam dość spore guzy pod blizną, po miesiącu brania sterydów guzy zaczęły znikać a teraz czoło mam płaskie. Nie wiem, czy to były bliznowce czy co, bo żaden lekarz nie był w stanie mi powiedzieć.

Re: Bliznowiec

Post: 01 lutego 2014, 17:27
autor: urszula 9
Bliznowce powstały u mnie w sierpniu 2013 roku. Dla niewtajemniczonych powiem o co chodzi. W moim przypadku, wszystkie blizny z przeszłości (szyte i nie), a jest ich 7 zrobiły się nabrzmiałe, a dwie z nich na głowie i palcu utworzyły guzki. Zwracałam uwagę lekarzowi rodzinnemu przy okazji kolejnej wizyty z powodu zapalenia stawów i ginekologowi (przy okazji kontroli) ale oboje pominęli to milczeniem więc uznałam to za mało istotne. Podczas kolejnej wizyty w październiku rodzinna skierowała mnie do chirurga do wycięcia guzków. Po wycięciu drugiego guzka chirurg wysłał materiał do badania i okazało się, że są to ziarniniaki sarkoidalne. W tym samym czasie okazało się, że mam zapalenie tarczycy i przepisano 0,25 mg Encortonu dziennie. Teraz mam zapalenie stawów skokowych. Zrobiłam prześwietlenie klatki piersiowej, okazało się, że mam powiększone węzły chłonne i prawdopodobnie wnęk. Kłucie w klatce piersiowej rodzinna skomentowała, że nie mają związku z sarkoidozą. 11 lutego rozpocznę badania potwierdzające tylko to, co zdiagnozowała lekarka ze Szpitala Chorób Płuc.

Re: Bliznowiec

Post: 01 lutego 2014, 21:37
autor: Haniula1010
Ja akurat nie mam bliznowców, ale podczas ostatniej wizyty kontrolnej - moja dr pulmonolog zapytała mimochodem, czy mi się przypadkiem nie tworzą ;)? Nie bardzo wiedziałam o co Jej chodzi, ale później sobie doczytałam...
Co do kłucia w klatce piersiowej - też miałam coś takiego /i również nie wiedziałam z czym to mam powiązać - bo lekarz rodzinny nic u mnie nie znalazł, /a jeszcze nie miałam zdiagnozowanej sarkoidozy/ - stwierdził, że to prawdopodobnie jakieś nerwobóle i dał łagodne ziółka uspokajające :roll:

Re: Bliznowiec

Post: 02 lutego 2014, 09:43
autor: urszula 9
[quote="Haniula1010"]Ja akurat nie mam bliznowców, ale podczas ostatniej wizyty kontrolnej - moja dr pulmonolog zapytała mimochodem, czy mi się przypadkiem nie tworzą ;)? Nie bardzo wiedziałam o co Jej chodzi, ale później sobie doczytałam...
Co do kłucia w klatce piersiowej - też miałam coś takiego /i również nie wiedziałam z czym to mam powiązać - bo lekarz rodzinny nic u mnie nie znalazł, /a jeszcze nie miałam zdiagnozowanej sarkoidozy/ - stwierdził, że to prawdopodobnie jakieś nerwobóle i dał łagodne ziółka uspokajające :roll:[/quote]
Witaj Haniula. No właśnie, ja też dostałam receptę na Validol. Miłego dnia
Urszula

Re: Bliznowiec

Post: 03 lutego 2014, 22:02
autor: urszula 9
[quote="urszula 9"]Bliznowce powstały u mnie w sierpniu 2013 roku. Dla niewtajemniczonych powiem o co chodzi. W moim przypadku, wszystkie blizny z przeszłości (szyte i nie), a jest ich 7 zrobiły się nabrzmiałe, a dwie z nich na głowie i palcu utworzyły guzki. Zwracałam uwagę lekarzowi rodzinnemu przy okazji kolejnej wizyty z powodu zapalenia stawów i ginekologowi (przy okazji kontroli) ale oboje pominęli to milczeniem więc uznałam to za mało istotne. Podczas kolejnej wizyty w październiku rodzinna skierowała mnie do chirurga do wycięcia guzków. Po wycięciu drugiego guzka chirurg wysłał materiał do badania i okazało się, że są to ziarniniaki sarkoidalne. W tym samym czasie okazało się, że mam zapalenie tarczycy i przepisano 0,25 mg Encortonu dziennie. Teraz mam zapalenie stawów skokowych. Zrobiłam prześwietlenie klatki piersiowej, okazało się, że mam powiększone węzły chłonne i prawdopodobnie wnęk. Kłucie w klatce piersiowej rodzinna skomentowała, że nie mają związku z sarkoidozą. 11 lutego rozpocznę badania potwierdzające tylko to, co zdiagnozowała lekarka ze Szpitala Chorób Płuc.[/quote]

PRZEPRASZAM!
Napisałam, że przepisano mi Encorton na zapalenie tarczycy, a to jest oczywiście Euthyrox. To przez to, że tyle się naczytałam o Waszych przyjmowanych dawkach.

Re: Bliznowiec

Post: 28 czerwca 2014, 21:54
autor: Qba
Wygląda na to że mi się sarko cofa i zniknął tez podskórny guzek na czole, który się pojawił w czasie kiedy według mnie i sarko zaatakowało. Wydaje mi się że bliznowce i guzki są bardzo dobrym markerem sarkoidozy i bardzo łatwo je zbadać.