sarko - oko cdn

Objawy, dolegliwości...

Postautor: Barbara » 02 grudnia 2007, 23:53

Przepraszam,,,,,uśmiech ,,,,
zachowałam sie jak małe dziecko ,które rzuca zabawkami w piaskownicy ///wybaczcie prosze//
Wiecie co ja napisałam post ,,po wizycie u okulisty a np.usunełam go :-( jak dziecko ,,,byłam zła na siebie i na świat wokół ,,,na to ze taka niedojda ,,,jestemhahahhahaaaa
To było tak ze we wtorek zaczełam brać ten nowy lek od kardiologa i mi nie wyszło ,,cały dzień bolała mnie strasznie głowa a wieczorem ,,ćwiczylam ukłony w łazience ,,----to napewno ten lek ,,,skutek uboczny ---odstawiłam go ..W srode poszłam do okulisty straciłam caly dzień /nie byłam w pracy // :? Do tego ten lekarz nie wiedział co ma ze mną zrobic ,,,czułam ze najchetniej to chciałby abym sie ulotniła ,,,,odrazu poprosił kolezanke by zobaczyła oczy ,,,,on chyba nie ma pojecia co i jak ze mną zrobić ,
czułam ze jakby nie zapiski w karcie ,,do ktorych niestety nie mam dostepu,,to zmyłby mnie odrazu do domu ale jak tłumaczył koleżance --pani adiunkt prowadzila poprzednie badanie --//To pewnie ta dr.która mnie badała za pierwszym razem //NO i zagladali mi w oczka nalali mi jakiś świnstw ,,i chyba nie bardzo wiedzieli czego szukać ,,,ani dlaczego boli mnie oko,,ich współna opinia ----No wie pani to moze byc rożnie ,,może od zębów //mówie ze mam zdrowe//..moze od zatok,,a moze od mieśni lub stawów ///beznadziejna diagnoza .nawet jej nie powtórze dokładnie ///Dostałam lek NACLOF 4 razy dziennie ,,i np.wizyta na 13 grudnia .
Tak to bylo !!wróciłam zła do domu na siebie samą ,,ze złosci zadzwoniłam do innego okulisty i zapisałam sie na wizyte na 5 grudnia :P Teraz to sama nie wiem ,, ..ale chyba pójde tylko ze bede musiała powiedzieć ze chodze do kliniki ,bo biore lek.............///myśle ze najlepiej jak powiem całą prawde -nic innego nie wymyśle //
Chce was zapytać ,,o jedną rzecz ,,chodzi o ten lek ,,zapuszczam go ,ale strasznie mnie piecze po wkropieniu --w ulotce pisze ze może wystąpic taki objaw ale pisze o umiarkowanym pieczeniu !!a mnie bardzo piecze za kazdym razem i troche sie boje ,zapuszczam 2 razy dziennie ,Czy ktoś moze używał tego leku !!!
Musze powiedzieć ,ze oczy jakby sie lepiej czuły po tym lekarstwie ,,,
tylko twarz mnie swedzi ,,czyli jest jakiś odczyn alergiczny , :oops: ale da sie wytrzymać hahhaha ,,
i tyle Basia namieszala ,,Trzymajcie sie ,,napisze jak pójde w środe !!
pozdrawiam Basia :)
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Barbara » 05 grudnia 2007, 18:43

Hej witam obiecalam ze napisze :lol: ale nic nie zalatwiłam ,dostałam np.skierowanie do kliniki ,.
Byłam pani dr.bardzo miła i kompetentna ,,zbadała mi dokładnie wzrok --wypisala recepte na nowe okulary mam teraz w obu oczach +1.75.. :cry:
Mam jakies zmiany w oczach ,dala skierowanie aby wykluczyć Jaskre no i sarkoidoze ///ona nie ma warunków ///Powiedzialam jej szczerze co i jak,ona tez byla szczera powiedziała ze nie chce ingerować w leczenie w klinice ,poradziła abym dostala sie tam do innego lekarza ..Lek który mam ,radziła odstawić bo moge dostać uczulenia ,,,,,,,,,,,no i tyle 13 grudnia mam wizyte w klinice i chyba bede musiala jednak tam puść :twisted: Powiem ze jest tak jak myślalam na początku ,-Nikt nie chce ryzykować i zajmować sie sarko oka !tz.ja nie mam sarko -ale nawet podejrzenie sarkoidozy oddala mnie od leczenia ....
pozdrawiam Basia
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Mary » 09 grudnia 2007, 09:03

Ty to się masz.... :roll: Ale 13 grudnia to piękna data, będzie dobrze.. Trzymam kciuki, przede wszytskim żebyś trafiła w sensowne ręce - eksperymentów masz już dostatek :D

Pozdrawiam
Marysia
"...rzeczy trudne to te, które robi się dziś, a niemożliwe to te, które zrobi się jutro"
Awatar użytkownika
Mary
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 585
Rejestracja: 17 października 2006, 20:52
Lokalizacja: Warszawa


Postautor: Barbara » 13 grudnia 2007, 19:01

13 grudnia mija ,,a co u okulisty :shock:
Nic
ide po rozum do glowy i tak jak pisała Joanna ,powinnam potwierdzić ze to nie sarko ,,,Wiec wizyta totalnie nie udana //bez komentarza //Dalej mam ten sam lek przeciwzapalny ,,krople ,,i żel ,,i jakby co to przychodzić a bede odrazu przyjeta :lol: ,,a przecież bedzie to co jest -bo nic sie nie zmienia ??a zapomnialam mam czesciej przemywać oczy ,,najlepiej szamponem dla dzieci rozcieńczonym z wodą ==powinien pomóc !!!!
Nic nie powiem ,,ale nie mam zamiaru wlewać w oczy szamponu ????i tak mam czerwone .
:sad: powiedzialam ze mam nadal stan zapalny ,bo sa dni gdy budze sie rano i mam w oczach //białą rope //
Tak to jest ==odpowiedz ... :evil:
Wiec grzecznie wyszlam i poszukałam ,,innej specjalistycznej przychodni ,znalazłąm i pani zapisała mnie na wizyte 9 stycznia ,
To na tyle ,,zmieniam lekarza ,i zobacze co dalej ..
Uśmiech ,,trzeba sie uśmiechać kochani i isc dalej :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Mary » 13 grudnia 2007, 19:48

Od tego biegania przynajmniej kondycji się można "nabawić". :? :D Trzeba mieć końskie zdrowie, żeby chorować!!!

Gratulacje dla kompetencji i zrozumienia okulisty... szampon w oczy :lol: ta...k, a może tą panią do kabaretu?
Marysia
"...rzeczy trudne to te, które robi się dziś, a niemożliwe to te, które zrobi się jutro"
Awatar użytkownika
Mary
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 585
Rejestracja: 17 października 2006, 20:52
Lokalizacja: Warszawa


Postautor: arty » 23 grudnia 2007, 01:22

Witajcie, :) :) :) :)
mialam jakies problemy z powiadomieniami z forum, ale juz sie odnalazlam.... :) :) :) :)
Basiu, podtrzymuje chec pomocy z Twoimi oczami. !!! :) :) :) :)
Mnie klinika zlekcewazyla dolegliwosci z oczami i jeden z krakowskich szpitali takze, ja tez wtedy nie moglam im pomoc, bo sama nie wiedzeialam, ze mam sarko, (bylo w trakcie diagnozowania 5 lat..) :roll:
Moje oczy kaprysne po przerwaniu leczenia - bylo swietnie, az tu oczywiscie na Swieta (podla choroba!) zapalenie spojowek i pogorszenie widzenia :sad: :sad: :sad: :sad:
Ale ciesze sie, ze widze na tyle dobrze, zeby moc pisac :) :) :)
Dziekuje Dziewczyny (Haniula1010, agussa)
za wsparcie!!!! :) :) :) :)
Naprawde z czystym sumieniem moge polecic moja Pania Doktor Okulistke. :wink: Krakow nie jest na koncu swiata, wiec jezeli ktokolwiek potrzebuje, to prosze BEZ SKREPOWANIA - zorganizuje wizyte i pomoge! :) :) Oczy to wazny narzad, ja juz przezylam niedowidzenie i NIKOMU nie zycze!!!! Wiec jezeli jakies oczy mozna uratowac lub im pomos - to ZAPRASZAM!!!
Życze Sarkoczatownikom Szczesliwych Swiat Bozego Narodzenia -jeszcze raz (bo zamiescilam takze w dziale "Zyczenia") :) :) :) :) :) :) :)

DOPOKI WALCZYMY- WYGRYWAMY!!!!! :)
arty
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 482
Rejestracja: 11 października 2007, 20:17
Lokalizacja: Kraków


Postautor: Barbara » 23 grudnia 2007, 08:00

Ciesze sie bardzo ,ze sie odnalazłaś , :D ,naprawde ,bałam sie ze nam ucieklaś :wink: I że może sie obrazilaś :),
Szkoda tylko ze twoje oczy zachorowały ,mam nadzieje ze lekarstwa pomogą..
Teraz siedze i chce ci przekazać ,,,to co czuje ,,chodzi o mnie ,,.Wiem ze do tej pory nic nie załatwiłam,ale mam nadal nadzieje ze u mnie to nie sarkoidoza i myśle ze jak pójde 9 stycznia to sie wyjaśni ,-slyszałam ze tam robia wiecej badan to poradnia przeciwjaskrowa,/a ja mam nadcisnienie /i jak sie zapisywalam pani zwróciła uwage na sarkidoze /byla wypisana na skierowaniu /i zapisala mnie do pani dr....mam nadzieje ze ona wykryje co jest u mnie z oczami ,,jeżeli nie to ,,mimo ze sie boje sarko-oczu .....To skorzystam z wizyty u twej pani dr ..tylko potrzebuje troche czasu -moze na wiosne ,wtedy moze inne sprawy sie poukładają .
Wiesz ja jak czytam o tym ze przeszłaś czas /niewidzenia /to serce mi peka ,,na myśl ,,jak sobie radziłaś ,,i obsypała bym cie kwiatami i wszystkim co kochasz za to ze musiałaś przez to przejść....aby ci wynagrodzić ....ale wiem ze najwiekszą nagrodą jest to ze widzisz :-) :-) :-) i ciesze sie bardzo ,
Ja raz w życiu /chyba miałam 20 lat,/ ,, miałam kłopot z oczami ,Kiedyś jechałam motorem i wtedy były takie kaski //szczekowe ,chyba sie nazywały /nie zamknelam szybki ....bo kochałam jezdzić jak wiatr wiał mi w twarz i wtedy ,to było wieczorem wpadłam chyba na nietoperza hahaha sama nie wiem poczulam uderzenie i pamietam wilgotne cos na twarzy ,,,pojechałam dalej ale oko nadawalo sie do okulisty i rankiem ///niestety ///poszlam na izbe okazało sie ze oko jest rozciete na szczescie ,,nic mi nie robili ,,juz nie pamietam ,,ale wtedy musiałam chodzic z zaklejonym okiem dłuszy czas i było to dla mnie okropne ,Chyba do wtedy nie zdawałam sobie sprawy do czego służą oczy ,,do dzis pamietam ,jak ja nie mogłam iść na ulicy potykalam sie ciągle ,a okres zwolnienia ,,był tragedią ,,nie moglam czytac ,,ogladać ,,oko bolało ,,,,,
na szczescie to tylko wspomnienia i dobrze sie wtedy skączyło .!!!!!.Jednak mam troche szczescia ,,a blizna długo mi o tym przypominała ze milimetr do środka i mogło być żle ,,===dziwne jak czlowiek jest mlody i szalony nawet nie mysli o utracie wzroku ,,teraz jak pisze do ciebie zastanawiam sie ze nawet dokładnie nie wiem jak sie nazywa miejsce gdzie miałam rozciete ,,to kolorowa cześć oka ,,teczówka ,,chyba ,,
Tak to bylo ,dalej bylo ok !!!do teraz tz.pewnie juz z 2 lata jest problem z suchymi oczami i słoncem ,,a reszte juz znasz ,,jak sie zamieszałam z sarko ,, :wink:
W tej chwili ,,odstawiłam lek,,/dusiłam sie po nim ,mam alergie/i biore tylko sztuczne łzy,,oczy dokuczają niestety,pieką ,,i co ranek sa chyba spóchniete ,i niezbyt dlugo moge czytac ale nie jest tak żle ,,dam rade i przeczekam do 9 stycznia i napisze ci co zalatwiłam , :wink: .Bede szcześliwa jeżeli i ty poczujesz sie lepiej i wszystko ci sie pouklada ,bede trzymać kciuki i życze dużo zdrowia .I wesołych świat ,,,, :D
Ide i ja napisać życzenia dla wszystkich - bo jeszcze tego nie zrobilam ---leniuch jestem !!!hahha
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Barbara » 10 stycznia 2008, 00:02

:shock: Witam 9 stycznia minął ,,a ja nic do przodu !!Nie wiem w jakie slowa ubrać swa wizyte u okulistki ,,,,chyba naga prawda pozostaje !!!czyli na słowo sarkoidoza ,,widzisz u lekarza zdziwienie i pytanie czy to tylko podejrzenia ???ja mówie ze mam z wyniku histopatologicznego ---pani dr..odrazu przed wejsciem do ciemni zaznacza mi ze mie nie zbada pod kątem sarkoidozy ...tylko jaskry ===bo takie ma pani skierowanie :( ???//miałam wpisane nadcisnienie i w nawiasie sarkoidoze//........................................nie mam jaskry :D wynik z badania pola widzenia /zrobiono mi to badanie//był podobno dobry ,pani dr powiedziała zebym przyszła za pół roku powtórzyc badanie ,,Na dowidzenia chciałam sie tylko zapytać --Czy moze wykluczyc zmiany w kierunku sarkoidozy ///odpowiedziała //
Nie odpowiem na to pytanie z tym musi sie pani zgłosic do swej dr.prowadzacej ?????
JAKIEJ ...
Narazie odpuszczam ,,,,moze nie bedzie zle !! teraz mniej mi dokuczaja!!!!Bede dalej zapuszczac ,,,łezki ,,
Powiem tylko na koniec !!!ze mnie ,,by zadowolilo jakby stwierdziła tylko za narazie nie widzi nic niepokojacego
Moze jak przyjdzie wiosna ,,samo przejdzie - podobno na wiosne człowiek sie zakochuje a Milosc jest najlepszym lekarstwem ....hahhaaa a ja nie mam alergij na miłosc .Uśmiech dla wszystkich,,,, sarkoidowych oczek,,zeby sie slicznie iskrzyły i odbijaly blask ksieżyca w majowe Noce ,,,,,,,
pozdrawiam Basia :bukiet:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Podczas mrozow sarko zamarzlo - cha cha cha!!!

Postautor: arty » 10 stycznia 2008, 00:56

Witaj Basiu, :) :) :)
kilka slow po adresem p. doktor cisnie sie.... :lol: :lol: ale przynajmniej Ci wyraznie nie zaszkodzila. :shock: :shock:
Wizyta w Krakowie jak najbardziej aktualna - jak tylko "dojrzejesz" daj znac. :) :) :)
Wiesz, ja tez jestem zwolenniczka - nic na sile - czasami nawet chorobie trzeba dac odpoczac :roll: :roll: :roll:
Lepiej sztuczne lezki, niz ronic prawdziwe... :( :)
Duzo naturalnego blysku w oku na caly 2008!!!!! :) :) :) :) :)
P.S.
24.01 mam plucna kontrole, a od kiedy sie zarejestrowalam, to kaszle, a bylo calkiem OK podczas tych mrozow - chyba mi sarko zamarzlo.
A teraz jakas odwilz, czy co....i do tego chyba jednak psychiczna jestem, a podstepne sarko o tym wie....Oj boje sie, do 24 taki szmat czasu ! :cry: :cry:
arty
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 482
Rejestracja: 11 października 2007, 20:17
Lokalizacja: Kraków


Postautor: Barbara » 10 stycznia 2008, 21:22

Dziekuje ,,bardzo ,,usmiech ,, :wink: :D :)
Masz racje ,,musze dojrzec ,,,hahhaha 8)
szkoda ze kaszlesz mocno ,mam nadzieje ze to minie i nie bedzie miało wpływu na płuca ????
Musisz sie trzymać do 24 i nie myslec ze ,,psychiczna ,,
tylko masz mi sie usmiechać i z radoscią czekać ,,na badanie kontrolne ----które napewno bedzie ok!!!
innej wersji nie przewiduje !!!buziaczki .... :-P .
Duzo zdrowia i pisz co slychać ,,jak oczy ,,,,
Wiesz ja mam zielone oczy ,,,a po brzegach blekitne cala pomieszana jestem wiec i oczy mam pomieszane ,,,
Dbaj o siebie ,,i nie daj sie smutkom ,,a sarko najlepiej wlóż do lodówki i niech ,,nie rozmarznie do 24 hahhahahaaa
Zobaczysz uda sie i przechytrzysz chorobe !!!
aby tylko lodówka działała hahhaha ,,usmiech i naprawde dbaj o siebie ,,zeby ciało sie obroniło przed tym kaszlem ,,,
pappapa Basia ,,,
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: arty » 16 marca 2008, 17:24

Witajcie,
w oczach bylo dodatkowo zapalenie spojowek z bialymi ciagnacymi glutami powodujacymi zamglenie , :shock: :shock: :shock: ale tylko w lewym oku - na szczescie?! - akurat lewe to moje lepsze oko - mimo przebytej dziury, bo w prawym od dziecka wada... :D :D :D
dostalam krople, ale oko odmowilo rzesistym placzem, wiec musialam przeczekac , zjadlam przez 5 dni 1 tabletke Apapu i................
:) :) przeszlo a CODZIENNIE BARDZO CHCIALAM zeby przeszlo :) :)
teraz bylam na kontrolnych badaniach u mojej p. Doktor Okulistki i powiedziala, ze nie ma pogorszenia mimo braku sterydow i innych swinstw :) :) :) i ze jedno male ofnisko zapalne, ktore pozostalo po sterydoterapii nie sieje wiecej "mufek i klebuszkow tudziez meduz zapalnych" HURRRRRRAAAAAAAAA :) :)
CZEGO i WAM Z CALEGO SERCA ZYCZE!!!!!!!!!!!! [smilie=kiss of love.gif] - trzeba chciec, a dopoki walczymy - WYGRYWAMY!!!

Dodane po 10 minutach:

A wracajac do mojej wizyty kontrolnej - bylam, dostalam skierowanie na badania - tomograf 3 marca byl, alez fatalnie sie poczulam po podaniu kontrastu........... :sad: :sad: :sad:
Opisu dokladnego brak, bo Paniom sie nie chcialo...., napisaly ze nie bylo materialu porownawczego - KLAMCZUCHY!!! :P :P
Byl material, z 5 lat, sama przynioslam z ambulatorium, bo bez kompletu zdjec wcale nie zrobia badania!!!!! FE, NIELADNIE, KTO TAK KLAMIE?... :(
A przede wszystkim, DLACZEGO??? Dlaczego nie szanujemy sie wzajemnie??? Troszke jestem rozzalona, czy ONE nie rozumieja ile nas to kosztuje- niepokoju, nadziei.....Ale to juz chyba tak jest "Syty glodnego nie zrozumie" :roll: :roll:
Wiec poczekam, Pani Doktor zlecila dokladny opis, na pocieszenie powiedziala, ze nie widzi progresji - OBY!
POCZEKAM i dalej bede CODZIENNIE BARDZO CHCIALA, ZEBY PRZESZLO!! ( a gastroskop nadal zepsuty...moze to i lepiej)
Zyczac wiele zdrowka i duzo wzajemnego szacunku i cierpliwosci POZDRAWIAM :) :) :) :) :)
arty
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 482
Rejestracja: 11 października 2007, 20:17
Lokalizacja: Kraków


Postautor: Barbara » 16 marca 2008, 20:03

:) Witaj ,przepraszam ze wczesniej nie odpisałam ale prawde mówiac ,,jestem w trakcie przygotowan na Jutro ,,i juz dzis mam dosc hahahhaha.. :(
od wczoraj nic nie jem tylko płyny i leki ,=brzuch mnie boli ,i mi niedobrze !!!hihii ale cieniutki ten uśmiech hahaha :lol:
Ciesze sie bardzo ze z oczkami jest lepiej ,to naprawde dobra wiadomość ,,a i ja mam dobrą wiadomosc ,pochwale sie -I ja bylam u okulisty ,,drogi był ,,hahah aaa ale jestem zadowolona ,przynajmniej odniosłam wrażenie ,ze wie o czym mówie !Długo badał mi oczka ,i patrzył przez szkiełka ....
Dostałam zaswiadczenie ,,Brak zmian typowych dla sarkoidozy ,, :shock:
Ale jak zrozumiałam suche oczy i ,światłowstret,tez mogą byc objawem tej choroby ,i jeszcze cos,napisał lekki natrysk ,,/,,nie wiem ,nie moge przeczytac / :P
Niestety suche oczka ,to dla mnie norma ,krople mam brac nie 3 a 5 razy dziennie ,,,a na słonce tez sie nie poradzi /tylko ciemne okularki //
Ale ciesze sie ze nie znalazl zmian w oku ,,naprawde :D :) :wink: ,,teraz pomyślalam ze pójde do okulisty w lipcu ,/jak bede miala urlop /do kliniki na kontrol ..
Jeszcze wroce do twej tomografi ,,masz racje ,,,to normalnie wstyd zeby przy takim badaniu nie dac konkretnego opisu .Dobrze ze pani dr .zleciła dokładny opis !!! :)
Dodam tez ,ze i ja bym miala jedno,, ale,, co do tomografi swojej ,,a raczej opisu ,,,jestem posiadaczką plastiku w brzuszku ,,a na tomografi nie napisali nawet słowa o tym ,nie dyskutowałam ,,,ale wydaje mi sie ze plastyka ,,to powinna byc uwidoczniona ,.....
Ale najwazniejsze ze pani dr oceniła ,ze jest OK u ciebie .
Zdrówka kochanie i trzymaj sie ,,,usmiech dla ciebie i całuski do poduszki hihihhiihihipozdrawiam Basia :wink:
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Irena » 17 marca 2008, 10:51

Witaj Arty :roza:
Cieszę się razem z Tobą, że z oczmi jest lepiej i masz rację trzeba bardzo chcieć i wierzyć, że będzie lepiej.
Basiu super, że u Ciebie też nie ma zmian w oczach trzymam kciuki, żeby inne badania też nie wykazały niczego złego. Życzę Wam dużo zdrówka dziewczyny. :) :)
Dodam jeszcze, że ja w końcu też dotarłam do okulisty, choć pulmunolog gonił mnie już dawno. Ostatnio oczki zaczęły mi trochę dokuczać, pieką mnie bardzo, co przyspieszyło moje odwiedziny u okulisty. Przepisała mi krople i po dokładnym badaniu ( zaglądała mi kilka razy) dna oka stwierdziła , że dno oka prawidłowe dla wieku bez zmian typowych dla sarkoidozy. Przepisała mi nowe okulary bo oczywiście wzrok mi się pogorszył. No i niestety sterydy zrobiły swoje bo mam podwyższone ciśnienie w prawym oku i okulistka kazała je badać co pół roku w kierunku jaskry. Pozdrawim i życzę wszystkim sarkoludkom dużo zdrowia.
Ostatnio zmieniony 17 marca 2008, 18:08 przez Irena, łącznie zmieniany 2 razy
Pozdrawiam serdecznie Irena
"Dusza nie znałaby tęczy gdyby oczy nie znały łez".
Awatar użytkownika
Irena
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 482
Rejestracja: 16 października 2007, 18:37
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.


Postautor: Jurek » 17 marca 2008, 11:48

Witam,

Bardzo się cieszę, że Twoje oczy mają się dobrze :)
Masz racje, ludzie powinni się bardziej szanować wzajemnie,
wezmę z Ciebie przykład i również (nadal) będę się "trzymał wgarści"

pozdrawiam
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: Haniula1010 » 17 marca 2008, 17:47

Cześć Arty :D , cześć Basia :D
To świetna wiadomość, cieszę się razem z Wami.
Jurku :) , trzymaj się i nie dawaj chorobie, ani smuteczkom. Wystarczy nam parszywa pogoda - nieprawdaż ;) .
Trzymajcie się moi Drodzy . Pozdrawiam :D
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


PoprzedniaNastępna


Wróć do Objawy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości

cron