Niepokojące objawy

Objawy, dolegliwości...

Re: Niepokojące objawy

Postautor: Renata » 22 maja 2007, 19:36

Artur pisze: a czasami także odczuwam różne "bóle" i się zastanawiam czy to przez sarko, czy "normalne" objawy starzenia :D

Witam Cię Artur, pobiegłam szybko do Twojego profilu, by zobaczyć jaki nam się staruszek trafił , no i pękłam bym ze śmiechu o mało.
A tak poważnie, to mnie też troszkę na uszy padło, rodzina się złości że bez przerwy przekręcam co się do mnie mówi, też lekko mnie pobolewaja. Sarko to takie ustrojstwo, że praktycznie wszystko może boleć, bo jak np. upośledza jakiś nerw, to własnie ten organ szwankuje, tak może byc ze słuchem właśnie. Ja dopóki mi mocno coś nie dolega, to udaję że nie ma tejże dolegliwości, ot strusia metoda :roll:
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Robert » 22 maja 2007, 20:09

Renata pisze:Witam Cię Artur, pobiegłam szybko do Twojego profilu, by zobaczyć jaki nam się staruszek trafił , no i pękłam bym ze śmiechu o mało.

Ja też pobiegłem i.... :shock:
... Arturze masz urodziny w ten sam dzień co ja :D tylko 10 lat później :lol:

To tak odbiegając od tematu...

A odpowiadając na twoje pytanie, to tak jak Renata pisze. Jeżeli sarkoidoza zrobiła sobie ziarniaka gdzieś w Twoim uchu, tak w dużym uproszczeniu oczywiście, to możesz mieć jakieś objawy z tej strony.
Z drugiej strony nie można wszystkiego zrzucać na sarko i każdy objaw trzeba poddać diagnozie, żeby za jakiś czas się nie okazało, że to co innego.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


kręgosłup, plecy, płuca?

Postautor: Renata » 12 czerwca 2007, 19:34

Zapytowyuję się wszystkich sarkoidowców, czy ktos ma bóle w plecach, może kręgosłup to jest, ale boli jak jasna ostatnio. Przeszywa mnie tak nieprzyjemnie , już nie wiem ,czy to nie od płuc coś jest :cry: Do bani to wszystko. :evil:
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Robert » 12 czerwca 2007, 20:04

Mnie czasem pod łopatką coś uciska, ale ja mam zmiany w tym miejscu. W zeszłym roku to mnie tak bolało, że bałem sie zakaszleć...
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: agga » 19 czerwca 2007, 21:25

Najbardziej dokuczają mi stawy. Łokcie, kolana czy nadgarstki jakoś da się wytrzymać, ale te kostki i stopy!!! Popuchnięte jak balony , boli niesamowicie, aż mi nogi drętwieją. I ostatnio bolą mnie jakby mięśnie: łydki, uda. Lekarka przepisała Dicloberl retard, ale to pomaga jak umarłemu kadzidło :(
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: ZXR » 20 czerwca 2007, 07:36

Na początku, przed sterydami, przez rok brałem tzw. "niesterydowe środki przeciwreumatyczne i przeciwzapalne" - pomagało całkowicie.

Miałem dwa takie środki - jeden, łagodny, można zażywać dłużej. Nazywa się Coxalgan/Nabumetonum i jest porządny.
Kiedyś dawano Relifex, ale to badziewie - nie dawajcie sobie tego przepisywać.

Drugi brałem wtedy, kiedy łagodny przestawał pomagać. Niestety był tak ostry, że żołądek od razu dawał znać, ale wszelkie bóle i blokady stawowe przechodziły szybciutko.
Niestety nie pamiętam nazwy tego ostrego, ale lekarze niechętnie go przepisywali.
ZXR
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 41
Rejestracja: 12 czerwca 2007, 20:25


Postautor: Mary » 28 czerwca 2007, 21:59

Renatko,
witaj w klubie, właśnie od jakichś 2-3 miesięcy mój kręgosłup się sypie, a konkretnie dolny jego odcinek, ale oczywiście to cholerstwo promieniuje. Jak skończę zabawę z problemami kobiecymi, to już mam skierowanie na RTG kręgosłupa i chybba wreszcie się tym zajmę...
Marysia
"...rzeczy trudne to te, które robi się dziś, a niemożliwe to te, które zrobi się jutro"
Awatar użytkownika
Mary
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 585
Rejestracja: 17 października 2006, 20:52
Lokalizacja: Warszawa


Postautor: Haniula1010 » 29 czerwca 2007, 00:16

Też od jakichś dwóch tygodni boli mnie kręgosłup w części lędźwiowej. I jest to czysta złośliwość, bo właśnie za dwa tygodnie wybierałam się w Beskidy. No ale w takim wypadku będę musiała sobie chyba odpuścić :roll: :cry:

PS. Ale jeszcze pomyślę :x :evil:
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Postautor: ZXR » 29 czerwca 2007, 08:15

Wasze bóle mogą mieć jedną z dwóch przyczyn:
- otyłość, znaczy się wzrost obciążenia kręgosłupa (sorry, tami lekarz zapodał);

- druga, bardziej prawdopodobna, to bóle promieniujące od nadnerczy - u mnie tak było kiedy odstawiłem sterydy, nadnercza miały kłopot z restartem i bolało mnie jak diabli, środki moczopędne trochę pomogły, no i laba w łóżeczku.
ZXR
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 41
Rejestracja: 12 czerwca 2007, 20:25


Postautor: agga » 29 czerwca 2007, 20:11

Kuchnia, mi teraz dla odmiany mięśnie wysiadają, są wiel;ce niemiłym dodatkiem do standardowo bolących stawów. I w dole pleców od wczoraj boli, buuu... a ja i grubas jestem i szybko sterydy odstawiłam :-(
Czasem do dooopy ten żywot bywa...
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: Renata » 29 czerwca 2007, 22:32

właśnie siadłam do kompa, by napisac że znów mnie łupie w kręgosłupie (ha, ha, poeta, tylko głowa nie ta) ale to chyba nie od nadnerczy bo pod łopatka strzałe ktos mi włożył, żeby to jeszcze amor [smilie=win your love.gif] , to bym zaakceptowała, ale chyba to sarkoidowy łucznik jakowyś, juz dawno miałam osteopenie, po sterydach prawdopodobnie, a teraz pewnie kości się jeszcze bardziej zrzeszotowiły. Dla jasności, nie mam nadwagi teraz, więc to nie to. :P
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Haniula1010 » 29 czerwca 2007, 22:45

Ja niestety mam i to znaczną, chociaż litościwi znajomi fałszywie mówią: och, Ty to zupełnie się nic nie zmieniłaś :evil: ...
Też myślę, że to te kilogramy :( ,ale na razie naprawdę nie mam siły się zaprzeć i z nimi powalczyć :-(
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Postautor: Renata » 29 czerwca 2007, 22:54

Haniula1010 pisze:och, Ty to zupełnie się nic nie zmieniłaś


Och, Haniu, nawet jak Cie jest troche więcej, to znajomi mają na myśli to, że jesteś miła i sypatyczna jak dawniej, a tam nadwaga to szczegół, jest a za chwilę może pójśc w druga strone, olać ją, byle nie bolało to i owo. :?
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Haniula1010 » 29 czerwca 2007, 23:11

Pocieszasz mnie, a ja naprawdę nie lubię się w tej powiększonej wersji. I powoli przestaję się mieścić w swoje największe ciuchy, a obiecałam sobie,że pewnych granic nie przekroczę. Za późno!!! :rozpacz: :/

Dodane po 1 minutach:

Dzięki w imieniu znajomych za "miła i sympatyczna" :lol:
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


Postautor: ZXR » 29 czerwca 2007, 23:55

i szybko sterydy odstawiłam
Bardzo mnie przestrzegano, aby nie robić tego NAGLE - mam nadzieję, że był to ruch racjonalizowany przez jakiegoś doctora? ;)

mi teraz dla odmiany mięśnie wysiadają
Ten objaw może być oznaką niedoboru potasu w organizmie. Zwłaszcza jeśli były przyjmowane jakieś środki moczopędne lub inne "płuczki".
ZXR
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 41
Rejestracja: 12 czerwca 2007, 20:25


PoprzedniaNastępna


Wróć do Objawy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości

cron