Niepokojące objawy
: 17 października 2006, 17:51
Trudność w postepowaniu z sarkoidozą polega wg mnie także na tym, że nie ma jednolitego zestawu objawów, które byłyby możliwe do zaobserwowania w większości przypadków. Z Waszych opisów widać, że u każdego z nas sarko przebiega trochę inaczej.
Oprócz sarko możemy mieć i mamy inne przypadłości, które nie muszą mieć z nią żadnego związku. Jednak zawsze pojawia się pytanie - czy ten ból pleców, który mi wlazł wczoraj to sarko czy też po prostu mnie przewiało i tyle. Czy stawy mnie bolą od sarko czy łamie mnie, bo pogoda się zmienia.
Dlatego myślę, że warto jest na tym forum pisać o jakichś niepokojących objawach, bo a nuż widelec ktoś z nas miał coś podobnego i może w ten sposób rozwiać wątpliwości czy sarko ma tu coś do rzeczy.
I pytanie do bardzie doświadczonych - czy bóle stawów, mięśni lub "łamanie w kościach" ma związek z zaburzeniami gospodarki wapniowej i czy o czymś w związku z tym świadczy? Że wapnia za mało albo wręcz przeciwnie? Wiecie coś na ten temat?
Oprócz sarko możemy mieć i mamy inne przypadłości, które nie muszą mieć z nią żadnego związku. Jednak zawsze pojawia się pytanie - czy ten ból pleców, który mi wlazł wczoraj to sarko czy też po prostu mnie przewiało i tyle. Czy stawy mnie bolą od sarko czy łamie mnie, bo pogoda się zmienia.
Dlatego myślę, że warto jest na tym forum pisać o jakichś niepokojących objawach, bo a nuż widelec ktoś z nas miał coś podobnego i może w ten sposób rozwiać wątpliwości czy sarko ma tu coś do rzeczy.
I pytanie do bardzie doświadczonych - czy bóle stawów, mięśni lub "łamanie w kościach" ma związek z zaburzeniami gospodarki wapniowej i czy o czymś w związku z tym świadczy? Że wapnia za mało albo wręcz przeciwnie? Wiecie coś na ten temat?