Niepokojące objawy

Objawy, dolegliwości...

Postautor: Robert » 30 czerwca 2007, 08:22

ZXR pisze:
i szybko sterydy odstawiłam
Bardzo mnie przestrzegano, aby nie robić tego NAGLE - mam nadzieję, że był to ruch racjonalizowany przez jakiegoś doctora? ;)

mi teraz dla odmiany mięśnie wysiadają
Ten objaw może być oznaką niedoboru potasu w organizmie. Zwłaszcza jeśli były przyjmowane jakieś środki moczopędne lub inne "płuczki".


Z tego co kojarzę to Aga dostała stery od reumatologa, a pulmonolog zaraz kazał odstawić. Schodzenie było szybkie, ale wg harmonogramu.

Popieram, jeśli chodzi o potas, zdało by się poziom zmierzyć i ewentualnie coś łykać na uzupełnienie. W naszym regionie często występuje jego niedobór, nie trzeba do tego środków moczopędnych.
Również osoby pijące duże ilości kawy mogą mieć braki tego ważnego pierwiastka.
W czasie moich pobytów szpitalnych dwa razy dostałem kroplówki z potasem (nie ma chyba nic gorszego) a i inni pacjenci często dostawali tabletki do domu.
Nie brałem wtedy żadnych leków!
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: agga » 01 lipca 2007, 22:34

Też dostawałam w szpitalu potas, szczypie to jak diabli :(
Masz rację, Robercie, sterydy odstawiałam wg. harmonogramu pulmonologa. Moczopędnych leków żadnych nie brałam i nie biorę.
Ech, niestety :( , czuję się coraz gorzej, i coraz gorzej funkcjonuję. Najbardziej boję się tego totalnego rozłożenia, łóżka i całkowitego braku samodzielności ( co już niestety miało miejsce), i córci mi żal, bo się nie bawimy tyle, ile by chciała, i na spacer też mi trudno się wybrać.
Tak sobie myślę, że wszystko mi już jedno - niech mi dadzą znów te sterydy, po nich przynajmniej jakoś funkcjonuję :(
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: Haniula1010 » 01 lipca 2007, 23:12

Może nie śpiesz się tak za bardzo do tych sterydów.
Jeżeli jest nadzieja, że choroba sama sie cofnie- to chyba lepiej pocierpieć trochę dłużej niż skazywać się na chorobę już do końca życia, tudzież na najróżniejsze skutki uboczne przyjmowania sterydów :evil: Trzymaj się i nie poddawaj :roza:
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


spuchnięta kostka

Postautor: Renata » 17 sierpnia 2007, 20:13

Qurcze jakaś nowość u mnie. Stoje sobie do kasy w sklepie trochę zmęczona jak to w piątek wieczorem i czuje ból w kostce u nogi. Spogladam, a tam opuchlizna i czerwone. Cos tu się już pojawiły opisy takich objawów, czyżbym miała jakis rzut sarko, wcześniej nie zaobserwowany :cry: . Niechcę juz więcej przyjemnostek takich, można dostać na głowę, jak tak wszystko sie łączy z tym choróbskiem. :evil:
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: agga » 17 sierpnia 2007, 20:29

No popatrz, Renia, co i rusz jakieś paskudztwo nam się przyplątuje :(
Do wiecznie spuchniętych kostek już się prawie przyzwyczaiłam ( od kwietnia to mam z różnym nasileniem ), ale ostatnio coś mi wzrok siada. Generalnie jestem krótkowidzem, ale ostatnio często oczy mnie "swędzą" - wciąż je tre, i jakby troszkę gorzej widzę... Nie wiem czy to kolejna przypadłość chorobowa, czy może od zbyt długiego siedzenia przy kompie...
Idę w poniedziałek do lekarki, to się spytam co o tym sądzi. Pewnie mnie wyśle do okulisty ,a ja mam już serdecznie dość ciągłego ślęczenia w poczekalniach u lekarzy jak babcia jakaś :(
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: Robert » 17 sierpnia 2007, 20:39

całkiem możliwe, że masz alergię na jakieś drzewa, albo inne krzaki.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: agga » 17 sierpnia 2007, 21:30

Eeee, jak żyję, żadnej alergii nie mialam , ale być może... ;))
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: Robert » 18 sierpnia 2007, 08:45

Można dostać w każdym wieku. Rozejrzyj się czy w rodzinie ktoś nie ma, rodzice, dzieci, rodzeństwo, dziadkowie. Jak w tej grupie jest choćby jedna osoba z alergią, to u Ciebie spora szansa, że też możesz mieć.
Kolega z prazy uczulił się przed pięćdziesiątka, wcześniej był zdrowy jak byk.
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: katarzynajas » 06 listopada 2007, 20:58

Witajcie,
od dwóch dni bolą mnie stawy (nadgarstek, paliczki, kolano, kostka) nie są spuchniete ale bola. Czy to mogą byc objawy sarko. Jeszcze takich nigdy nie miałam:(.
katarzynajas
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 129
Rejestracja: 19 października 2007, 08:46
Lokalizacja: warszawa


Postautor: agga » 06 listopada 2007, 21:34

Chyba niestety mogą :( Mnie też najpierw zaczęły potwornie boleć stawy ( kolana, kostki, łokcie, barki, palce... wszystkie chyba ) , później do tego doszła opuchlizna. Było to, delikatnie mówiąc, okropne uczucie :( Ból i opuchlizna minęły kiedy zaczęłam brać sterydy.
Trzymaj się ! :)
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: Renata » 07 listopada 2007, 10:06

Bóle w barku, to coś co pamietam jako pierwszy objaw sarko, jak jeszcze nie wiedziałam, że mam tę chorobę. Nie umiałam podnieść dzbanka z herbatą, tak sobie to przypominam. Potem lekarz potwierdził, że to jeden z objawów sarko.
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: katarzynajas » 07 listopada 2007, 20:03

No to mnie nie pocieszyłyscie. :(
katarzynajas
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 129
Rejestracja: 19 października 2007, 08:46
Lokalizacja: warszawa


Postautor: agga » 07 listopada 2007, 20:20

Eee, taki urok tej choroby. Jak ból przyszedł, tak też i pójdzie, wszystko w swoim czasie, niestety. Spróbuj może, oczywiście po konsultacji z lekarzem, jakieś środki niesterydowe przeciwzapalne i przeciwbólowe?
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!
agga
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 691
Rejestracja: 13 czerwca 2007, 21:07
Lokalizacja: Podlasie


Postautor: katarzynajas » 07 listopada 2007, 20:33

ok. Tylko najpierw czekam na wyniki po mediastinoskopii. Miały byc po 10 dniach od zabiegu dzisiaj jest 12 dni a jeszcze nie ma. Niby wszystko wskazuje na sarko, nawet chirurg który robił media jest tego zdania, ale denerwuje mnie to czekanie. Potem czeka mnie rozowa z lekarzem i zobaczymy czy beda sterydy czy też nie.
katarzynajas
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 129
Rejestracja: 19 października 2007, 08:46
Lokalizacja: warszawa


bóle stawowe

Postautor: renia2 » 08 listopada 2007, 09:27

Napiszcie czym można smarować takie bolące stawiki. Zaczęły mi w tym roku dokuczać b. niż poprzednio. Widzę zmianę jakościową w stopniu bólu. Nadgarstki i dół kręgosłupa(po wypadku pobolewa, ale teraz bardziej).
Do tej pory doraźnie stosowałam maści rozgrzewające i chyba najskuteczniej mi wypadała maść ze żmiją taki ruski specyfik , teraz chyba litewski VIpro...cośtam-w aptece wiedzą, bo stare i znane. Inne przepróbowałam, ale z tych co próbowałam, to te starocie najlepiej mi wyszło.
Może ktoś też czymś smaruje, co na pewno jest skuteczne? Część reklamowanych silnie też już próbowałam.
A na b. silny ból, taki co nie daje zawiązać butów (raz na rok lub dwa -brałam taki węgierski specyfik od korzonków na M - 1 tabletkę, góra 2 i pomagało). A w tym roku ból kręgosłupa już mnie tak raz dopiekł, że musiałam zjeść tego węgierskiego leku 5 tabletek, czyli 2 dni rano i wieczorem i jeszcze raz rano, zanim mi odpuściło.
Rozpisałam sie o tym , bo na forum ponownie wypłynął temat bóli i ewentualnych powiązań z sarko.
Na kolejną kontrolna wizytę muszę jeszcze trochę poczekać i tam się dopytam pulmonolożki.
Nie wykluczam też możliwości, że wiek swoje robi i kręgosłup silniej reaguje na zmianę pogody-zimno i chłodno. Piszę o urazie po wypadku.
Mało składnie to napisałam, ale skoro temat wypłynął, to może coś doradzicie. Już kilka razy chciałam o to zapytać.
Moja sarko jest na etapie lekka-mam taką nadzieję, że nie poczuła sie za dziarska przed zimą.
Dzięki za ewentualne porady.
I czy laser nie jest przeszkodą przy sarko. Na bóle jest OK.
renia2
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 340
Rejestracja: 10 lipca 2007, 10:50


PoprzedniaNastępna


Wróć do Objawy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości