Strona 2 z 2

Post: 24 października 2009, 11:30
autor: Robert
Ja miewałem 35,5 i byłem zły na siebie, że wziąłem do szpitala termometr elektroniczny - posiadanie własnego - taki był wymóg.
Sądziłem że jest wadliwy :D

Post: 24 października 2009, 11:35
autor: tollka
też ledwie mam 36 a jak mam 37 to jestem ciężko chora.

Post: 24 października 2009, 11:49
autor: AMELIA
Ja też mam tak jak większość ledwo 36 a jak mam 37 to czuje się jakbym miała przynajmniej 40 :wink:

Post: 26 października 2009, 17:38
autor: Tigerek
Ja ostatnio mam rano albo 36,7 albo 36,1 :P

Post: 28 października 2009, 14:45
autor: Tilien
Ja najczęściej miewam 36,2. Taki standard.

Post: 13 listopada 2009, 10:08
autor: Evas
Witam!
Ja mam bardzo podobnie jak Agga i Jurek przy 37 katastrofa a ostatnio miałam 34,6 i czułam się okrutnie :( a teraz jeszcze dopadł mnie kaszel ,boli mnie cała krtań :(

Post: 14 listopada 2009, 19:20
autor: typisb
następna wspólna cecha:) ja mam w granicach 35,6-36,0 a 37 to faktycznie gorączka:)

Post: 14 listopada 2009, 23:29
autor: Robert
Nie wiem czy to nie wspólna cecha osób z chorobami płuc, choć za podgrzewanie krwi odpowiada chyba wątroba...