psychika
: 05 czerwca 2010, 00:00
Mam do Was pytanie- czy zauważyliście u siebie jakies zmiany w zachowaniu, psychice jak zachorowaliście na sarko?
NP. czy jestescie częściej napieci, smutni, rozdraznieni, nerwowi. Chodzi mi o to -czy sarko wpływa na samopoczucie. Wiem,że niepewnosc na poczatku choroby jest przykra dla każdego, ale co potem...
Może to sprawa indywidualna z pytam z ciekawości, a też sama mam kłopot., bo jestem w napieciu bo niby mam sarko ale jednak nie wydszło mi to w wycinkach- maiałam dwie bronchoskopie z ebusem i nic, a mediastinoskopii nie chcą robić bo nie mam zmian w śródpiersiu. Zatem czekam, obserwuję, a czucie takie sobie. Wszstko zaczęło się rumieniem guzowatym i powiekszonymi wnekami płuc.
Trudna ta niepewność i czucie.Zatem jestem bardziej nerwowa niż kiedyś- choć wiem,że to niczemu nie służy, w odróżnieniu osd spokoju- który dodaje sił.
k.
NP. czy jestescie częściej napieci, smutni, rozdraznieni, nerwowi. Chodzi mi o to -czy sarko wpływa na samopoczucie. Wiem,że niepewnosc na poczatku choroby jest przykra dla każdego, ale co potem...
Może to sprawa indywidualna z pytam z ciekawości, a też sama mam kłopot., bo jestem w napieciu bo niby mam sarko ale jednak nie wydszło mi to w wycinkach- maiałam dwie bronchoskopie z ebusem i nic, a mediastinoskopii nie chcą robić bo nie mam zmian w śródpiersiu. Zatem czekam, obserwuję, a czucie takie sobie. Wszstko zaczęło się rumieniem guzowatym i powiekszonymi wnekami płuc.
Trudna ta niepewność i czucie.Zatem jestem bardziej nerwowa niż kiedyś- choć wiem,że to niczemu nie służy, w odróżnieniu osd spokoju- który dodaje sił.
k.