Sarkoidoza

tzn nieco zajmuję sie kuchnią ale wpierw byś musiał robercie przedstawić mi poziom swojej wiedzy... tzn co lubisz, jak lubisz przez co bede mógl stwierdzić czy ci coś polecić, podać przepis czy radę czy też wiesz wiecej ode mnie . Pozdrawiam.

zkuchni meksykańskiej to gotuję chili con carne. Mój mąż uwielbia. Kupujaę sos chyba Kamisu, puszkę czerwonej fasoli, puszke kukurydzy, puszkę pomidorów, pół kilo mięsa mielonego. Mniam Wszyscy jedzą aż sie uszy trzesą.

mam gdzieś dobry przepis na buritos, jak znajdę to wrzucę

@Wiktor
Ja jestem wszystkożerny

No to przypomniałam jeszcze sobie, ze czasami robie sałatke meksykańską. Oto przepis:
- 7 plasterków wędznego boczku( im chudszy tym lepszy)
- 1 cebula
- puszka czerwonej fasoli
- puszka kukurydzy
- sałata lodowa
- papryka czerwona
- pół szklanki odtrego ketchapu.
Boczek wrzucić na patelnie i podsmażyć. Nastepnie na tłuszcz po boczku wrzucić pokrojona cebulę i zeszklić. Dorzucic na patelnie do cebuli , boczek i wlać pół szklanki ostrego ketchapu. Wymieszać , zagotować i ostawić aby wystygło. Do miski wrzucic pokrojoną sałate lodową, pokrojona czerwona papryke, fasole i kukurydzę i boczek z cebula i ketchape, przyprawić, sola, pieprzem, chili.
starannie wszystko wymieszać.

Smacznego.

Naleśniki po meksykańsku
Przygotowanie 60 min
Smażenie ok. 10 min
Porcja 450 kcal

Przepis na 4 porcje:
- szklanka mąki
- 1,5 szklanki mleka
- 2 jajka
- szczypta soli
- olej do smażenia

Sos:
- 1 kg mięsa mielonego
- 2 cebule
- 2 marchwie
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 40 dag przecieru pomidorowego
- 5 łyżeczek koncentratu pomidorowego
- 5 ząbków czosnku
- 4 łyżki oliwy
- łyżeczka ziół prowansal.
- oregano
- cukier
- sól
- pieprz
- puszka kukurydzy
- puszka czerwonej fasoli
- 20 dag żółtego sera
- 1/4 łyżeczki mielonej papryki
- duża szczypta chili lub pieprzu cayenne
- natka pietruszki

Sposób wykonania:
1. Cebule i czosnek posiekaj, smaż 5 minut na oliwie. Dodaj startą marchew i mięso, smaż 10 min. Dodaj zioła, sól, pieprz i cukier. Wlej przecier, koncentrat pomidorowy i jedną puszkę pomidorów. Duś 40 min.

2. Do sosu dodaj osączoną i opłukaną kukurydzę oraz fasolę. Dopraw mieloną papryką, chili lub pieprzem cayenne. Duś 10 minut na wolnym ogniu.

3. Ser zetrzyj na tarce o dużych oczkach.

4. Mleko wlej do dużej miski, wbij jajka, wsyp mąkę i szczyptę soli. Zmiksuj na gładkie ciasto. Na średniej patelni usmaż na oleju 8 cienkich naleśników. Gorące posyp serem, złóż i polej mięsnym sosem. Posyp natką.

Smacznego

Usmiech ,,,smakowicie sie czyta,,,
napewno sprobuje ,uwielbiam nalesniki ,,,
Dziekuje za przepis ,,,
pozdrawiam i zycze zdrowka ,,,basia

Sałatka a la meksykańska:

- 0,5 kg piersi z kurczaka
- pikantna przyprawa (kurczak ognisty, gyros itp)
- puszka kukurydzy, ananasa i czerwonej fasoli
- pół słoika korniszonów
- oliwa oliwek
- ewentualnie podsmażone na niewielkiej ilości tłuszczu pieczarki 30 dkg

(ja kroję w plastry 0,5 cm, na dość intensywnym ogniu zrumieniam bez soli, mocno prószę pieprzem i na koniec dopiero dosalam, potem plastry ostudzone kroję w kostkę, tak przyrządzone mają najwięcej smaku).

Kurczaka mocno doprawić i podsmażyć na oliwie z oliwek, przykryć, dodać 1-2 łyżki wody przykryć i dodusić, odsączyć na papierze, nie wylewać zawartości patelni. Pokroić w kosteczkę, tak samo korniszony i ananasa i pieczarki. Do zawartości patelni wlać 2-3 łyżki soku z z ananasów, zagotować, zlać do kubeczka, dodać nieco oliwy, doprawić pikantnie solą, pieprzem. Powinien powstać pikantno-słodki sos. Odcedzić kukurydzę i fasolkę, fasolkę opłukać. Zalać wszystkie składniki sosem, wymieszać, odstawić na 2 h.

To może jeszcze pyszne skrzydełka po meksykańsku

25 skrzydełek
zrobić marynatę :
1 mały ketchup pikantny
1 łyżka gorczycy
1 łyżka sosu sojowego
3 łyżki miodu
1-2 łyżeczka ostrej papryki
1-2 łyżeczka curry
1 łyżeczka pieprzu cayenne
1-2 łyżeczka wegety
1-2 łyżeczka papryki chili
Zamarynować skrzydełka dzień wcześniej.
Piec 1,5 godz w piekarniku na 180º

Skrzydełka są przepyszne choć dość ostre ,jeśli ktoś nie lubi aż tak ostrych można zrezygnować z pieprzu cayenne a ostra parykę zastąpić słodką

(ja kroję w plastry 0,5 cm, na dość intensywnym ogniu zrumieniam bez soli, mocno prószę pieprzem i na koniec dopiero dosalam, potem plastry ostudzone kroję w kostkę, tak przyrządzone mają najwięcej smaku).

Mowa o pieczarkach oczywiście?

Tak, to komentarz do ostatniej linijki składników