**CZYTELNIA**

[Tilien]

Właśnie jestem w trakcie czytania książki Wojciecha Cejrowskiego "Gringo wśród dzikich plemion"
Jako, że czytam ją najczęściej w autobusie w drodze do i z pracy budzę wśród pasażerów pewne zainteresowanie kiedy co parę minut parskam śmiechem lub czynię rozpaczliwe wysiłki, by to parskanie powstrzymywać, co bywa zapewne jeszcze ciekawszym widokiem. Wnoszę z rzucanych w moją stronę spojrzeń.
Książka rewelacyjna. Dawno nie czytałam równie zabawnej, lekkiej acz inteligentnej lektury. Polecam całym sercem.

[Mary]

Dzięki za podpowiedź, chętnie skorzystam...Własnie jestem pod wrażeniem powieści -"Cień wiatru" Carlos Ruiz Zafon. Lubię czasem takie mroczne, nieprzewidywalne i z lekkim dreszczykiem czyli jak jedna książka (odkopana na Cmentarzu Zapomnianych Książek, miejscu ukrytym w samym sercu Barcelony) może zmienić życie człowieka...

Warto przeczytać, zeby przekonać sie , że zawsze może być gorzej i lepiej zarazem - dla Romanka - polecam i jeszscze może film "W pogoni za szcześciem" mój mąż nie wytrzymał jak wszystko człowiekowi waliło się w gruzy..., ale trzeba wytrwać do końca

[Robert]

Jak już obejrzeliście Listę Schindlera (dziś w TV) to koniecznie sięgnijcie po autobiografię Romy Ligockiej "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku".
Polecam, polecam, polecam!!!
Pełna emocji, wzruszająca, autentyczna, nie zapomnicie tej książki nigdy.

[anick1]

dzięki, tylko czasu mało na czytanie....zaczął mi się działkowy okres

[Robert]

Jak deszcz będzie padał...

[Ula]

Oj tutaj też dawno nikt nie pisał. Będę odkurzać niektóre strony,bo już zaczynam biegać po forum swobodnie nie gubiąc się. Jeszcze dzień,dwa temu nie potrafiłam znaleźć tego co napisałam. No cóż nie da się ukryć,że gamoń ze mnie. To co wyżej poleciliście muszę przeczytać,bo nie znam. Ja czytuję namiętnie,właściwie wszystko. Jak jadę do pracy na drugą zmianę to sterczę w korku ponad godzinę. W trosce o moje zdrowie psychiczne muszę coś czytać po drodze aby nie wyjść z siebie i nie stanąć obok.

[Renata]

Jak już obejrzeliście Listę Schindlera (dziś w TV) to koniecznie sięgnijcie po autobiografię Romy Ligockiej "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku".
Polecam, polecam, polecam!!!
Pełna emocji, wzruszająca, autentyczna, nie zapomnicie tej książki nigdy.

Wiesz Robert, ale coś nam się gusta zgadzają i muzyczne i literackie, czytałam Ligocką i też mi pasiła.Fajnie

[Ula]

ktoś jednak zajrzał Jutro pędze do biblioteki bo nie pasuję,żebym tak w tyle została.

[Robert]

Jak już obejrzeliście Listę Schindlera (dziś w TV) to koniecznie sięgnijcie po autobiografię Romy Ligockiej "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku".
Polecam, polecam, polecam!!!
Pełna emocji, wzruszająca, autentyczna, nie zapomnicie tej książki nigdy.

Wiesz Robert, ale coś nam się gusta zgadzają i muzyczne i literackie, czytałam Ligocką i też mi pasiła.Fajnie

Tak prawdę mówiąc to ta książka napędziła we mnie straszne koło zamachowe.
Po jej przeczytaniu obejrzałem Listę Schindlera (mam na półce), potem zacząłem szukać informacji o obozie w Płaszowie, gdzie trafiła większość rodziny Ligockiej. Potem wypożyczyłem całą stertę książek-wspomnień z Majdanka, Oświęcimia, Gross Rosen. Potem miałem dość... moja głowa tego nie mieściła.
Teraz Lista Schindlera była w TV, i pod jej wpływem postanowiliśmy z żoną pojechać 1-go maja do Oświęcimia. Obóz w Brzezince spowodował u mnie ogromny szok, który trwa do dziś. Teraz głównie zajmuję się wyszukiwaniem informacji, zdjęć o tej machinie śmierci. W domu znowu leży sterta książek, a ja ciągle nie umiem tego ogarnąć...
Nie wiedziałem, że wiem tak mało.

[Renata]

Jeszcze jedna książka Ligockiej , którą czytałam."Tylko ja sama"
Autorka opowiada o swoim niezwykłym spotkaniu z nieżyjącym ojcem, o trudnej walce o jego dobre imię, o niełatwej miłości do ukochanego mężczyzny, o podróżach i wielkim świecie, o tym, czym jest szczęście i zgoda na samą siebie. Historia bohaterów dowodzi, że kochać można pomimo cierpienia, że z bolesną przeszłością można się pogodzić i że na miłość zawsze jest się wystarczająco młodym.
No podobało mi się też.

[Ula]

Wiesz Robert,kilka lat temu,będąc na urlopie wychowawczym,opiekowałam się staruszką. Za którąś z kolei wizytą zauważyłam na jej przedramieniu numer obozowy. Była to więźniarka odozu konc.w Oświęcimiu. Jej opowiadania były niesamowite.Ona zaraziła mnie też pasją poznania tamtych czasów.

Dodane po 3 minutach:

A Ligockiej jeszcze nigdy nie czytałam i nic nie wiem o niej.

[Robert]

A Ligockiej jeszcze nigdy nie czytałam i nic nie wiem o niej.

Nie ma się czego wstydzić
Ja rok temu też nic o niej nie wiedziałem.
Ona nie była u nas znana. Autobiografię napisała dopiero po obejrzeniu premiery "Listy Schindlera" w Krakowie, czyli nie tak dawno, a oprócz tego napisała jeszcze dwie książki "Na walizkach" i tą którą Renata poleca.

Jak pamiętasz, w filmie przewija się maleńka postać ubrana na czerwono.
To był impuls do napisania "Dziewczynki w czerwonym płaszczyku".
Jej pierwsze wspomnienia z dzieciństwa to krakowskie getto ukazane w filmie.
Z książki dowiesz się również kilka ciekawostek o jej kuzynie, Romanie Polańskim

[Ula]

Dzięki za podpowiedź mam nadzieję,że będzie w naszej bibliotece.

Dodane po 1 minutach:

A takich cytatów to robić nie potrafię

[katiestg]

Ja polecam Wam książki o nieco innej tematyce... Ostatnio zaintrygował mnie Jonathan Caroll. Pisuje on książki właściwie fantastyczne, choć w dużym stopniu są także poruszające do głębi, przez to, iż dotykają tematów tak nam bliskich... Mówią o śmierci, o szaleństwie, o samotności, ale nie stronią także od radości i magii Polecam szczególnie trylogię o Crane's View.

Druga z moich propozycji to polska fantastyka, która właściwie o fantastykę sie tylko ociera, dlatego też dobrze mi weszła Anna Kańtoch "Diabeł na wieży". Książka o mistycznych przygodach i przeżyciach Domenica Jordana, lekarza- amatora.

Polecam Wam- przeczytajcie w wolnej chwili

[Tilien]

Zaintrygowałaś mnie. Lubię fantastykę. Poszukam.
Nazwisko Caroll z czymś mi się kojarzy. Chyba jednak coś z niego kiedyś czytałam.