Strona 3 z 5
poema
:
15 listopada 2006, 15:51
autor: Renata
anick, pięknie
:
15 listopada 2006, 17:30
autor: Tilien
:
15 listopada 2006, 22:33
autor: Haniula1010
:
16 listopada 2006, 17:16
autor: Tilien
***
białe płatki wirują w tańcu za oknem
opuszkami palców dotykam zimnej szyby
ogrzej mnie w swoich dłoniach
skłębione chmury w cieniach wieczoru
otulona miękkim szalem myśli marzę
ogrzej mnie w swych ramionach
iskry słoneczne w lodowych kroplach
szukam błękitnych zwierciadeł twej duszy
ogrzej mnie swym spojrzeniem
Ciepły blask ognia płonących świec
nie tego żaru pragnę ponad wszystko
ogrzej mnie swą miłością
_________________
oooooo
:
16 listopada 2006, 19:45
autor: Renata
Tilien, ja też tak chcę umieć, a tu słów brakuje w słowniku, wszystkie mi zabrałas.
Temat to zapowietrzenie, dla jasności
:
16 listopada 2006, 23:07
autor: Haniula1010
:
16 listopada 2006, 23:29
autor: Robert
to jak pomaga żoładkowa gorzka
:
19 listopada 2006, 00:14
autor: Renata
Netowe uczucia
Cyfry skaczą po niebieskim ekranie
Myśli kłębią się, jak papiery na biurku
O! już znika cyferkowa przyziemność
Pojawia się, zobacz pulsująca wiadomość
Niby zwięzła, a bogata w treści
Niosąc szczerość, no a może kłamstwo
Przecież otwarci, a anonimowi
Kontaktom ciągłym przeszkadza nieciągłość
Choć fizycznie odlegli, to psychicznie bliscy
To, to co nas uzależnia, wciąga, zasysa, pochłania
To ta wirtualność, nowa rzeczywistość
:
19 listopada 2006, 02:58
autor: Haniula1010
:
19 listopada 2006, 23:06
autor: Tilien
No, no, no Reniuś. Tylko trochę odwagi i proszę
:
30 listopada 2006, 23:52
autor: Tilien
Dziś zmiana klimatu. Będzie mrocznie.
-na skraju snu-
gdy noc czarną chustą
okrywa mój świat
nierozumne uczucia
jak bezkształtne stwory
wypełzają na żer
z zakamarków świadomości
jak głodne ptaki
zlatują nad krawędź jawy
rozdrapując świeże rany
by pożywić się lękiem
na skraju snu
w bólu rodzą się słowa
które rano
spod przymkniętych powiek
zapłaczą cicho
na przywitanie nowego dnia
mrocznie też ładnie
:
01 grudnia 2006, 09:59
autor: Renata
Tilienko, lubię te Twoje myśli poetycko wyrażone, są mi bliskie
Mam nadzieję,że dziś już nie boli
:
08 stycznia 2007, 22:08
autor: Tilien
łza padła kroplą
na zranione serce
zbierz ustami
palącą gorycz
zszyj krwawiącą ranę
ściegiem dobrych słów
opatrz plastrem
prostego przepraszam
- już lepiej -
:
28 marca 2007, 07:52
autor: Tilien
Odnalazłam dzis Twój uśmiech-
-zasuszony kwiat
między pożółkłymi stronami wspomnień.
Kilka zmarszczek w kącikach
zmrużonych oczu.
Ciepło spojrzenia jak szklanka gorącego mleka
na sen o nas.
:
12 maja 2007, 23:35
autor: Tilien
-moje sumienie-
już zapomniałam
w codziennej pogoni
jak było czyste
schylone z żalem
nad rannym motylem
zlewające rumieńcem
aż po czubki uszu
targanych przez ojca
za nieładne słowo
dzielące jabłko
na dwie równe cząstki
albo ostatni cukierek
wzywające co wieczór
do szczerej modlitwy
za....mamę
już zapomniałam
w codziennej pogoni
jak je skrzywdziłam
wyśmiałam współczucie
zabroniłam wstydu
za raniące słowa
uczyłam jak kłamstwem
usidlać naiwnych
zepchnęłam głęboko
w zapomniane miejsca
gdy sił ostatkiem
wyciągało dłonie
by się podzielić
zagłuszałam nocą
gdy cicho płakało
krzykiem: "Nie ma Boga!"
już zapomniałam
w codziennej pogoni
jak je odnależć
poczuć znów ból żalu
nad cudzym nieszczęściem
pozbyć się kłamstwa
zdrady, wyniosłości
radość wlać słowami
w serca skołatane
kiedyś obojętnych
pionkami nazwanych
oddać im miejsce
lepszym przynależne
ze łzami skruchy
wołać przebaczenia
od....Miłosiernego
już będę pamiętać
nawet w codzienności
niech będzie mi bratem
sędzią co karze
albo uniewinnia
niech kłuje wstydem
nakłada kaganiec
myślom co w słowa
jeszcze nie przekute
i serce rozdziela
jak się dzieli chlebem
niech mi przypomina
o Tym który w darze
dał je by czuwało
bym była.... człowiekiem