Witajcie serdecznie,
Mam na imię Jacek,
Od dłuższego czasu czułem się osłabiony,chudłem ,więc zrobiłem sobie rtg płuc -opis : poszerzone wnęki płuc naczyniowo,płaty płucne bez zmian zapalnych.
Udałem się do pulmunologa który skierował mnie na badanie KT (czekam na termin- jurto powinienem wiedzieć kiedy będzie badanie ).
Co ciekawe....pokazałem pulmunologowi zdjęcie RTG z przed 6 lat z opisem" bez zmian "
To zdjęcie z 2008 roku było "gorsze " niż obecne gdyż na tym "starym" było dużo guzków i poszerzone wnęki ale radiolog opisał że jest wszystko w porządku (ślepy radiolog).
Pulmunolog stwierdził że te guzki wyglądały na sarkoidalne i pytał kto to opisywał.
Wykonano mi spirometrię wynik 107 %
Dodam że miałem kiedyś stan zapalny stawu skokowego ,problemy z wątrobą,rumień - ale żaden lekarz mnie dokładnie nie diagnozował.
Mam od zawsze problemy skórne,ziarniaki podskórne pleców , kaszaki twarzy okolic małżowin usznych etc.Od kilkunastu lat mam powiększone węzły chłonne szyjne
(podobno po przebytych infekcjach). Zawsze byłem wychudzony więc często lekarze mi mówili że to nerwica.Obecnie prócz tych wszystkich objawów mam zanik głosu
lub chrypkę -laryngolog stwierdził że nic nie "widzi ".
Wyniki podstawowe krwi w normie.
To moja historia w ekspresowym skrócie -tytułem przywitania się z Wami