Jestem nowym sarkoludkiem. Jednak na sarkoidoze choruje od 2009r. Może ktoś z was mnie pamięta bo w 2010r. byłem już na waszym forum ale pisałem wtedy z kom. od siostry teraz już na szczęście pisze z własnego więc WITAM PONOWNIE .Mam jednak pytanko czy to że jestem bez leczenia (4lata)ma jakieś znaczenie.
Bo ostatnio czytałem że gdy się jest bez leczenia to choroba może mieć gorszy przebieg.