autor: agga » 25 czerwca 2007, 22:08
No naleśnik to ja nie jestem, raczej pyza jak już
Najlepszy teks pani doktor- na moje pytanie naiwne "jak to się leczy" : dużymi dawkami relanium dla lekarza... Nie bardzo to mnie rozśmieszyło.
Dodane po 3 minutach: Kto wie, może ścierają się tu różne koncepcje leczenia - ten Metypred zaordynował internista z reumatologiem, dopiero później trafiłam do poradni i pulmonologa. Może, Renata masz racje - szybkie zejsćie z dużych dawek powoduje tak złe samopoczucie...
Ależ ze mnie Coś Strasznego! Trochę tego, ciut owego ; troszkę siakie, ciut owakie, nieco inne całkiem takie. Nie za duże, nie za małe, Coś Strasznego Doskonałe!!!