To wspaniale, że powstała strona dla nas sarkoidalnych.
Niskie ukłony i podziękowania dla jej twórców.
Witam wszystkich.
Ja, to dziwne i wcześniej nieznane mi słowo usłyszałem w 2003 roku.
Nie ukrywam, był to dla mnie pewien szok, ale co zrobić.
Myslę, że jestem dobrze prowadzony przez lekarzy. Jestem po dwóch pobytach w Wielkopolskim Centrum Gruźlicy i Chorób Płuc w Poznaniu.
Przeszedłem dwa cykle roczne brania enkortonu. Po rocznej przerwie od pierwszego cyklu nastapił nawrót. Teraz mam przerwę po drugim cyklu.
Zdjęcie w lipcu zobaczymy. Płucnie jest OK.
Także oko, z którym były problemy jest w porządku.
Jednak po kilku miesiącach od odstawienia enkortonu pojawiają się bóle
mięśni uda i podudzia oraz stawów kolanowych i biodrowych.
Jest to trudne do wytrzymania.
Próbowałem już wszystkiego, także zastrzyki. Błagam poradźcie.