Sarkoidoza

Witajcie, nie widziałam gdzie o tym napisać - dzisiaj byłam na kontroli w poradni pneumologicznej - i sympozjum z sarkoidozy ma swój wydżwięk - rozmawialm z moją panią doktor i mam teraz przy każdej wizycie mówić o innych dolegliwościach które przez innych lekarzy mogą nie być kojarzone z sarkoidoza - będą nas badać globalnie

To bardzo dobra wiadomośc ,,,i budzi iskierkę nadziei że może coś się zmieni
Fajnie że nam o tym napisałaś
Ja niestety spotykam lekarzy ,ktorzy nie interesują się sarkoidozą
powiedziałabym nawet że informowanie lekarzy o sarkoidozie -raczej mi szkodzi

Pozdrowienia dla wszystkich

To dobra wiadomość, ale pewnie dotyczy to wyłącznie Gdańska, za sprawą Pani Doktror Dubaniewicz. W naszym rejonie, a mam za sobą wizytę, niestety te standarty nie dotarły,. W moim przypadku informacja, ze mam objawy poza pulmonologiczne i najprawdopodowniej związane są one z sarko, bo tyle to już, dzięki forum, wiem, dostałam sugestie stawienia się najpierw u rodzinnego lub specjalisty adekwatnego do schorzenia. Tak, że nie moge podzielić radości Małej.

Ja pojechałem tydzień temu na wizytę z opisem TK i moją panią doktor interesowały tylko płuca. Głośno pominęła wszystkie uwagi, które nie dotyczyły jej specjalności, a kilka ich miałem. Wnioskuję wiec, że ten program działa tylko u was.
Na koniec wizyty, gdy zagadałem ją o lekarzy innych specjalności z Wrocławia, którzy mają jakieś pojęcie o sarkoidozie, to szybko zapędziła mnie do kąta. Zapytała mnie jakich mam na myśli, a pierwsze co mi przyszło do głowy to rumień i reumatolog, a ona na to że rumień sam w sobie nie jest chorobą, że jest tylko jej uzewnętrznieniem i po rozpoznaniu pacjenci i tak trafiają do niej.
Oczywiście piszę w skrócie, bo pani doktor zalała mnie słowotokiem, którego powtórzyć nie potrafię i szybko pożałowałem, że w ogóle ruszyłem temat.

W tym miejscu, jak widać po przypadkach Roberta i moim i nie tylko, nasza integracja ma sens. Może kiedyś aura Gdańska rozciągnie się na cały kraj......