Hej Odpowiedzi w sumie nie zna Nikt -masz racje
Mam nadzieje za przeczytałeś o sarkoidozie .....Ja poczytałam ciekawa lektura ,nazwała bym ja
,,Ksiega Magii,,
Sarkoidoza moze objąc całe nasze ciało ,/,Nawet niestety zmiany w mózgu/,,czyli według mnie jest w naszych najmniejszych komórkach ,
Nie wierze ze uda sie na 100 %wyleczyć ,,zawsze bedzie jak wyciszony smok !
Teraz juz jestesmy dosc uświadomieni ,wiemy duzo ,czy bedziesz ryzykował nawrot choroby
!
I tak bedziesz żył normalnie tylko bardziej ostroznie ,bedziesz podchodził do swego ciała
!I zdrowia ,,,
Opalanie ,jaja ,ryby to malusie wyrzeczenie naprawde jakbyś miał np.alergie ,,,astme ,cukrzyce ,tarczyce itp ,
Tez codzienie bralbyś tableteczki ,,,miałbyś ostra diete ,a przy cukrzycy kilka razy dziennie zastrzyk i kłucie do badania krwi ,,,mnóstwo chorob jest bardziej upierdliwych jak sarkoidoza
Wiesz ja nadcisnienie lecze własciwie od 15 roku życia ,wiec wiem co to przewlekła choroba ,i wiem ze dzieki temu ze w miare rozsadnie biore leki ,To żyje i nie jest żle
,hihihi
no dobra teraz mi sarko dokopało
!
ale jakbym nie brala leków ,moja lewa komora serca juz dawno by sie rozwaliła a tak ,,,,,,,,,,usmiech
,,to jeszcze sobie weszłam na Rysy ,,,hahaha wierz mi warto brać 20 lat tabletki ,,chociarzby dla takich chwil ....
..
No dobra tak jak nieraz pisałam moja opinia ,,,,
Sarkoidoza to nasz cien ,,,zawsze bedzie z nami
!
To jak dusza ,,,,,,,nieznana a bliska ,,
Dla mnie sterydy nie leczą choroby
,,one naprawiają szkody jakie choroba wyrzadzila w nas
!!a makrofagi i inne kosmiczne stworki dalej krążą w nas ,czekajac tylko na sygnał by sie wydostać !
W momecie kiedy naukowcy poznaja przyczyne sarko -moze wtedy pomalutku -uda sie ja ujarzmic
!
Ale to daleka droga ,,ja na twoim miejscu ,uwazalabym troszeczke na siebie bo czy warto ryzykować !dla jajka
hihihii
Kiedy weszłam na forum Renatka
,,,,,,,,napisała mi bardzo mądrą rzecz ,
nie pamietam dokładnie ale napisała mi ze mam szczescie
ze wykryto u mnie sarkoidoze
poniewaz znam przyczyne swych dolegliwosci .......
To bardzo madra mysl ,!!!
Ja w życiu bym nie połączyła kolana z okiem =a dzieki wynikowi histo ,,wiem ze to wspólny mianownik
!i inne sprawy tez sie dopasowują ,, zawsze miałam rtg płuc OK ,a guzki wyszly mi na opłucnej ,,,
Ty
tez masz szczescie w nieszczesciu -masz diagnoze wiec bedziesz wiedzial jak walczyć z chorobą
!w razie kłopotów oczywiscie
,,ale zakładam ze bedzie wszystko OK trzymaj sie ,i nas nie opuszczaj
pozdrawiam Basia ,