Jedyny plusik w sarkoidozie ;-)

czyli luźne rozmowy przy kawie

Jedyny plusik w sarkoidozie ;-)

Postautor: Barbara » 13 maja 2012, 07:56

:hurra: Ale wymyśliłam teorie :wink:
czy ktoś sie podpisze pod tym tekstem .
:) wrażliwośc na to co mamy, a czego w zdrowym życiu nie doceniamy ,,,,,,,,,,,,,,,,to prezent jaki od Sarko mamy :)

Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Gemini » 13 maja 2012, 12:48

:) owszem, jest coś w tym, ale dodam od siebie, że, jak to w życiu, nie wszystkie prezenty jakie dostajemy nam się podobają :roll:

Dodane po 3 godzinach 44 minutach:

.. i tak sobie nad tym myślałam i jak najbardziej rozumiem Basiu co chciałaś powiedzieć, ale plusem, bezcennym była i jest możliwość poznania tylu sympatycznych ludzi. :)
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Gemini
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 1633
Rejestracja: 08 czerwca 2007, 18:20
Lokalizacja: PL


Postautor: Barbara » 13 maja 2012, 17:34

Oj tak ,,,masz racje Renatko ,,
to już mamy dwa plusiki ;-)
Może inni napisza ,,,jakie pozytywne zmiany przyniosła im sarkoidoza ;-)
Modlitwa chorego.
Lekarzu przewlekle chorego ,przyjmij go do gabinetu swego.
Pomóż mu w niedoli ,gdy coś go boli .
Nie tylko wtedy ,gdy ma termin kontroli .Proszę :roza:


Trzeba się uśmiechać!!!
bo z drugiej strony cienia ,zawsze świeci słońce !;-)
Awatar użytkownika
Barbara
tubylcus forumus
tubylcus forumus
 
Posty: 7138
Rejestracja: 17 sierpnia 2007, 17:47
Lokalizacja: Lublin


Postautor: Tigerek » 13 maja 2012, 23:06

Sarko w moim przypadku stała się mimowolnie:

1. sprawdzianem kawalerskim cudowności mojego wówczas chłopaka/narzeczonego, a teraz męża :) - jego akceptacja, wsparcie i tolerancja są obrazem przysiegi "w zdrowiu i chorobie" :)

2. katalizatorem do kształtowania mojego charakteru

3. filtrem przyjaciół (podczas diagnostyki część "przyjaciół" odpadła z mojego życia, pojawili się Przyjaciele)

Czyli minimum 3 plusiki :)
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Tigerek
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 549
Rejestracja: 07 września 2008, 12:08
Lokalizacja: lubuskie


Postautor: bożena » 16 maja 2012, 15:37

Witam :lol:
Gdy stwierdzono u mnie sarkoidozę,
to nagle "zmądrzałam" i w krótkim czasie
przewartościowałam swoje życie.
Wreszcie dostrzegłam siebie,
bo jak do tej pory wszyscy i wszystko było ważne, tylko nie ja.
Obecnie stoję w jednym szeregu ze sprawami najważniejszymi.
No i dotarło do mnie, że nic nie może przecież wiecznie trwać
i ta mysl jest przewodnia, gdy gotuję, pracuję, planuję itp.

Gdy gorzej się czuję, to nie poganiam się już kawami, drinkami,
tylko odpoczywam, nie patrząc już, że miałam coś wykonać na wczoraj.

No i chyba wzrosła moja samoocena, bo nie dbam o to czy ktoś mnie doceni, czy skrytykuje, poprostu odpoczywam i już, świat się nie zawali, gdy czegoś na czas nie zrobię :P
bożena
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 170
Rejestracja: 10 grudnia 2011, 07:00
Lokalizacja: vbvvbvbv


Postautor: ARABELA36 » 25 maja 2012, 08:14

Witam :D
Bożenko jak bym tak chciała myśleć jak Ty ; ja niestety nie jestem tak asertywna i nie potrafię odmówić pracy; pracuję 24 na dobę ; zreszta może to potwierdzić Danusia ; (Amelia) była u mnie i widziała ile mam pracy; każdy coś chce ; a ja to robię ;
Szczęśliwi, którzy nauczyli swoje dzieci cieszyć się małymi rzeczami.

Jeremias Gotthelf
Awatar użytkownika
ARABELA36
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 963
Rejestracja: 21 października 2010, 21:16
Lokalizacja: Ruda śląska


Postautor: bockaszz » 25 maja 2012, 14:14

Kacha... mam to samo! Praca najważniejsza :) durne jesteśmy, że masakra, a potem płacz ;) o zmęczeniu już nie wspomnę ;)
Awatar użytkownika
bockaszz
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 465
Rejestracja: 18 stycznia 2011, 12:26
Lokalizacja: N-ca


Postautor: Jurek » 25 czerwca 2012, 00:14

Dobry temat.
Warto szukać tego "plusa" zawsze jest szansa, że się go znajdzie ;-).
Jednego dnia ciężko dostrzec "plusa"
kiedy jest lepiej to łatwiej jest zauważyć "plusy" :)
Wiem, że to banalne, ale nie raz przerabiałem takie zmiany sposobu patrzenia.

Kiedy leżałem pierwszy raz w szpitalu, zapisałem sobie parę
założeń na życie, czasem wracam do tych słów.
Każdy ma inną drogę nawet jeśli idzie tą samą drogą co inni,
to idzie we własnych butach i czasem ma tam kamyk.
Awatar użytkownika
Jurek
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2158
Rejestracja: 07 lipca 2007, 16:24
Lokalizacja: opolskie


Postautor: Mała » 25 czerwca 2012, 13:33

ja tak wtrące do stwierdzeń Kasi i Bożenki ze praca jest najważniesza - też tak kiedyś myslałam , w domu przecież też nikt nie zrobi nic obrze tylko ja - i jak zachorowałam to w domu jak komuś cos przeszkadza i mówia dlaczeg to nie zrobione o odpowiadam - jak ci przeszkadza to zrób sam , ja teraz muszę odpocząć.
Natomiast długo nie mogłam tego zastosować w pracy zawodowej -nerwy, nerwy aż któregoś dnia mój szef dał premie dwóm młodym koleżankom nowoprzyjetym a my stare pracownice nic i wtedy najpierw trzy dni to żułam a potem jak ręką odjął - przestałam się przejmować i gdy szef lata ze coś pilne ja spokojnym tonem odpowiadam ze jak zrobie to mu przedstawię dane, poproszę kogoś do pomocy ( teraz nie wstydzę się prosić) - a w duchu myślę sobie to Ty masz problem a nie ja - może to trochę po świńsku ale przynajmniej sarko nie daje mi się ostro we znaki jak wyluzowałam :)
Mała
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 351
Rejestracja: 11 sierpnia 2008, 19:01
Lokalizacja: Gdynia


Postautor: bożena » 25 czerwca 2012, 21:06

Uśmiałam się z "trzy dni to żułam ",
trafne porównanie stesu do żucia i jakie dowcipne.
Pozdrawiam serdecznie. :lol:

Dodane po 1 minutach:

(oczywiście stresu, a nie stesu)
bożena
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 170
Rejestracja: 10 grudnia 2011, 07:00
Lokalizacja: vbvvbvbv




Wróć do Pogaduszki

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

cron