O śląsku, zagłębiu, wygwizdowie i przywiązaniu do ziemii

[Tilien]

Tak Was podglądam z lekką zazdrością, żem nie ze Śląska. Na razie mam nieprzyjemne wrażenie, ze na jakimś sarkoidalnym wygwizdowie mieszkam, gdzie o specjalistach można tylko pomarzyć. Może w kujawsko-pomorskiem się na sarko nie choruje?

[gaga]

a je też się czuję ze Śląska tylko lekko w dole mam do Was tylko 65 km piękną cudna autostradą

[Renata]

a je też się czuję ze Śląska tylko lekko w dole mam do Was tylko 65 km piękną cudna autostradą

to smyknij nią do nas, obgadamy to i owo, napisałam do Ciebie na priv i nie wiem czy nie dotarło, w sprawie stowarzyszenia i zjazdu?

[romanek]

sam neiwiem czy lepiej byc z sarkoidalnego wygwizdowa czy sarkoidalnego zaglebia...
no w sumie jest nadzieja wieksza na jakiegos znawce tematu, o ile na kilku przypadkach mozna sie specjalizowac bo generalnie to nas chyba za duzo niema

pozatym niech nikt niezazdrosci slazakom slaska, sam chetnie bym w jaies czystrze tereny migrowal

[Tilien]

Zapraszam do migracji. Toruń jest śliczny.

[smylka]

LATO JUZ BLISKO I ZWIEDZAC MOZNA.

[Robert]

Romanek, można się specjalizować, znam taką osobę, choć mimo specjalizacji ona nie całkiem poznała się na mnie

[smylka]

Romanek to nie czasy, kiedy Śląsk był zanieczyszczony, teraz jest coś innego niz kiedyś. Ja mieszkałam 20 lat na Śląsku w Chorzowie II,Świętochłowicach-Chropaczów, Jastrzębie Zdrój, Ruda Śląska, Bytom- tam sie wychowałam i znam "czarny śnieg", ale to było kiedyś. Teraz drugie 20 siedzę w Radzyminie koło Warszawy i mam dzieci, które bardzo chorowały na górne drogi oddechowe, bo w tym "czystym" powietrzu było dużo grzybów- miasteczko no bagnach wybudowane.

[Onkiel]

Smylka - dyc tyz TYŚ jest gryfno ślonsko dziołcha
polski
Smulka - przecież Ty jesteś ładną śląską dziewczyną

[romanek]

hehehe, no ja mieszkam na slasku troche dluzej, czyli w sumie,... hmmm... jakies 31 lat, z tego w GOP'e od 97 wczesniej ROW
i uwierz... jest lepiej ale dalej niejest za dobrze, mieszkalem dlugo w kamienicy w kato na jagiellonskiej, wystarczylo popatrzec jak wygladal parapet
tam gdzie sie pali weglem nadal jest 'troche brudno'

Tilien a co ja bede w Toruniu robil tam pewno roboty nibedzie za bardzo dla mnie, ledwo tutaj co jest robic

[Tilien]

Tilien a co ja bede w Toruniu robil tam pewno roboty nie bedzie za bardzo dla mnie, ledwo tutaj co jest robic

To prawda.
Wesoło nie jest. Ale każde miejsce ma swój urok.
Śląsk też trochę znam. Mam sporą rodzinkę w Chorzowie, Sosnowcu i okolicach. Może kiedyś pojadę. Jakby co, dam znać.

[Onkiel]

Droga Tilien

Sosnowiec to jest zagłebie. no dzieli nas granica
Taka sama jak pomiędzy Toruniem a Bydgoszczą
Ale uważam że tu i tam są LUDZIE i ludziska.POZDRO

[romanek]

Tilien: jasne jak bedziesz uprzedz, to sie moze gdzies zobaczymy
a co do wypowiedzi na temat granic i wogole, to chyba tylko wsrod kiboli jeszcze to dziala, ja osobiscie studiwalem i mieszkalem w sosnowcu, teraz katowice, do teraz mma duzo znajomych za jak to napisales Onkiel granica i jakos nieprzeszkadza nam to

[Tilien]

Ejże tam, jakieś granice wymyślają.

to chyba tylko wsrod kiboli jeszcze to dziala

Kibolem nie jestem i animozji żadnych do sąsiadów nie odczuwałam, nie odczuwam i w przyszłości odczuwać nie zamierzam Bydgoszczanie, też fajne ludki. No może z małym wyjątkiem, ale z kibolami nigdy się nie zadawałam.

[Onkiel]

Drogi roMANku
Odkąd jesteśmy w UE, to żadna granica już nikomu nie przeszkadza ( to jest oczywiste ) Ja chciałem drogiej Tilien wytłumaczyc,że Sosnowiec NIGDY nie był, nie jest i nie będzie na Śląsku.
Jak za Odrą są Niemcy, za Olzą są Czechy tak za Przemszą jest Zagłębie(Sosnowiec Będzin Czeladż itd)
Ps
I kibole tu nic nie mają do rzeczy.POZDRO