O śląsku, zagłębiu, wygwizdowie i przywiązaniu do ziemii

czyli luźne rozmowy przy kawie

Postautor: Tilien » 02 marca 2007, 11:21

Dla mnie to wszystko jest Śląsk :roll: :wink:
Obrazek......nie panikuj!
Awatar użytkownika
Tilien
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 727
Rejestracja: 16 października 2006, 17:36


no tak

Postautor: Renata » 02 marca 2007, 11:43

Tilien pisze:Dla mnie to wszystko jest Śląsk :roll: :wink:

no nie droga Tilienko, jednak przy wszystkich sympatiach do ludzi na całym świecie, śląśk to śląsk, a zagłębie to zagłębie :twisted:
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: smylka » 02 marca 2007, 12:23

Romanku z tego co piszesz to się zgadzam, przypomniałeś mi widoki z mojego okna na hałdy kopalniane, a za to z balkonu widziałam góry :oops:

Jest taki mały nonsens Śląska w Jastrząbiu Zdroju są sanatoria i 5 kopalń, czy tam ktos może wyzrowieć?

Pozdrawiam z zielonego Radzymina
:)
Zdrówka życzę
Lustro jest najodpowiedniejszą książką dla kobiety
smylka
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 333
Rejestracja: 16 października 2006, 12:41
Lokalizacja: Radzymin koła Warszawy


Postautor: romanek » 02 marca 2007, 13:09

jaki region takie sanatoria :)
mi kopalnie zaslaniaja inne bloki :)

co do podzialu slask zaglebie, wszystko zalezy od punktu widzenia, Tilien ma ze tak powiem administracyjny punkt widzenia z ktorego jednoznacznie wynika od dosyc dawna ze to wszystko to slask, tak jak i teraz bielsko i czestochowa :)
Mam nowy plan, kupie sobie łopatę i zakopie się sam

RoMANek
Awatar użytkownika
romanek
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 222
Rejestracja: 27 lutego 2007, 11:20
Lokalizacja: Katowice


Postautor: Robert » 02 marca 2007, 17:36


:wink: :wink: :wink:
Ostatnio zmieniony 05 maja 2007, 13:21 przez Robert, łącznie zmieniany 2 razy
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: Tilien » 02 marca 2007, 21:33

:-(
Obrazek......nie panikuj!
Awatar użytkownika
Tilien
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 727
Rejestracja: 16 października 2006, 17:36


Postautor: romanek » 02 marca 2007, 23:50

hmmm... to trzeba sie witac jak ojciec dyrektor kaze

witam wszystkich, w ten piekny wieczor, marcowy zreszta

i tak codziennie mozna :)
Mam nowy plan, kupie sobie łopatę i zakopie się sam

RoMANek
Awatar użytkownika
romanek
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 222
Rejestracja: 27 lutego 2007, 11:20
Lokalizacja: Katowice


Postautor: smylka » 03 marca 2007, 09:26

WITAM W WIOSENNY PORANEK
DUZO SłONECZKA DLA SARKO :-P
Lustro jest najodpowiedniejszą książką dla kobiety
smylka
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 333
Rejestracja: 16 października 2006, 12:41
Lokalizacja: Radzymin koła Warszawy


Postautor: Mary » 03 marca 2007, 09:38

Ja tam widzę między ludżmi zgoła inne podziały tj. ludzie i... "taborety". Pewnie dlatego, że moi rodzice przeprowadzali się aż pięciokrotnie, moi bracia urodzili się w innych częściach naszegio kraju, ja też nie pochodzę z Warszawy, a tylko tu się uczyłam i mieszkam i o dziwo mam wielu prawdziwych przyjaciół. Trochę mnie śmieszą te wszystkie trochę sztucznie rozdmuchiwane podziały i animozje. :wink:
Pozdrawiam wszystkich (niezależnie od rejonu) :lol:
Marysia
"...rzeczy trudne to te, które robi się dziś, a niemożliwe to te, które zrobi się jutro"
Awatar użytkownika
Mary
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 585
Rejestracja: 17 października 2006, 20:52
Lokalizacja: Warszawa


Postautor: Renata » 03 marca 2007, 19:28

Mary pisze: Trochę mnie śmieszą te wszystkie trochę sztucznie rozdmuchiwane podziały i animozje. :wink:
:lol:

Nie chodzi o podziały i animozje, ale o uznanie swojej tożsamości związanej z kawałkiem ziemi z której się pochodzi. Jeżeli ktoś czuje znaczenie takiego związku z regionem, to nienależy mu go odmawiać. Są tacy którzy czują się obywatelami świata, chociażby z racji ciągłego w życiu przemieszczania, jak choćby Ty Mary, a są tacy jak ja "pnioki", zagnieżdżeni od dziada pradziada, gdzieś tam dumni z miejsca z którego się wywodzą. Każdemu przyznaję prawo do tego, by czuł potrzebę by się z czymś utożsamiać, bądź nie czuł tej potrzeby. Nie wiem czy to dostatecznie jasno wytłumaczyłam o co mnie biega. W każdym razie chodzi o to, by definiowanie regionalizmu nie miało od razu jakiegoś pejoratywnego wydźwięku, ale by uznanie że istnieje, niosło w sobie jakieś pozytywne treści.
A tak w ogóle, pozdrawiam serdecznie wszystkie regiony, rejony itp, bo gdybu spojrzeć na statystyki wejść na naszą stronkę, to równo już jesteśmy widoczni i o to chodzi rówież.
Ostatnio zmieniony 04 marca 2007, 16:07 przez Renata, łącznie zmieniany 1 raz
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Onkiel » 03 marca 2007, 22:12

Pro forma:
Witajcie Sarkoludzie (mam już jedno chińskie ostrzeżenie od dyrekcji )
konkret
RENATKO-po prostu lejesz miód na moje serce [smilie=kiss of love.gif]

nic dodac - nic ując

Życzę Dobrej nocy
Onkiel
Rozgląda się
Rozgląda się
 
Posty: 12
Rejestracja: 27 lutego 2007, 19:42


Postautor: Renata » 04 marca 2007, 16:16

Onkiel pisze:Pro forma:

RENATKO-po prostu lejesz miód na moje serce [smilie=kiss of love.gif]

nic dodac - nic ując

Onkiel!
Nie ma to jak sobie pomiodzić, zaraz człowiek się czuje słodszy, cieszę że przynajmniej jeden ludź mnie rozumie,pozdrawiam ;)
Renia
"Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu, lecz jego przezwyciężeniem"
Karol Bunsch
Awatar użytkownika
Renata
Tubylec
Tubylec
 
Posty: 832
Rejestracja: 15 października 2006, 22:56
Lokalizacja: Śląsk


Postautor: Robert » 04 marca 2007, 21:41

Skoro wy tacy pogranicznicy jesteście, to ja się was zapytam gdzie się kończy sląsk górny, a gdzie zaczyna dolny? i po czym to się poznaje ;) ?
Wiem że nic nie wiem
Awatar użytkownika
Robert
Dyrektor
 
Posty: 3907
Rejestracja: 12 października 2006, 20:38
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Postautor: Ula » 04 maja 2007, 22:12

A dlaczego ten temat tak dziwnie się skończył?! Czy już nikt nie mieszka nigdzie indziej niż Śląsk? Ja np. mieszkam we Wrocławiu-chociaż to też Śląsk ale Dolny - i uważam,że nie ma piękniejszego miasta. Lokalni patrioci wybaczcie. Jest u nas wszystko od kultury do rozrywki/tego oczywiście najwięcej/ dziwolągi nowoczesnej architektury i cuda XIII-wieczne, ale najpiękniejszy jest park Południowy. Uciekam tam zawsze gdy brak mi kontaktu z naturą. Tutaj zawsze można złapać oddech i nabrać chęci do życia.
ula


...Po prawdziwej rozpaczy przychodzi zwykle prawdziwa radość...
Awatar użytkownika
Ula
Lubi pisać
Lubi pisać
 
Posty: 220
Rejestracja: 29 kwietnia 2007, 23:04
Lokalizacja: Osnabruck Niemcy


Postautor: Haniula1010 » 05 maja 2007, 14:57

A ja mieszkam w Biłgoraju na południowym-wschodzie Polski. Miasto jak miasto. Niespecjalnie ładne- niegdyś bardzo biedne,bo leżące na nieurodzajnych piaskach,a w czasie wojny zniszczone w 90-ciu procentach. Ale ja je lubię.
Jako turystka jeżdżę po całej Polsce. Znam wiele miast i miejsc piękniejszych, mam nawet swoje ulubione, w które chętnie wracam. Ale nie myślę o przeprowadzce...
A podziały i wszelkie granice są w nas samych. I jak myślę mają dużo wspólnego z nietolerancją, zaściankowością, brakiem dystansu do rzeczywistości czy brakiem poczucia humoru.
Ostatnio -jak wiecie-bardzo dzieli nas polityka.
I to jest właśnie granica nie do przeskoczenia :roll:
Obrazek
Haniula1010
el gadułos
el gadułos
 
Posty: 2970
Rejestracja: 18 października 2006, 19:08
Lokalizacja: Biłgoraj


PoprzedniaNastępna


Wróć do Pogaduszki

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości

cron